LSkiper Napisano 29 Września 2017 Napisano 29 Września 2017 Witam, mam problem z przerzutką SLX RD-m7000 10rz. i kasetą CS-HG50 10rz. - Chodzi o to że po wyczyszczeniu napędu i przerzutki na średnich i wyższych biegach działa jak złoto, ale na niższych biegach (1-4) łańcuch bardziej ociera o kasetę (lub sam o siebie, ale jest świeżo nasmarowany i wyczyszczony. Przebieg ~ 800-900km) mimo prawidłowej regulacji, łańcuch coraz bardziej ociera wraz z wrzucaniem na wyższe koronki kasety mimo wrzucenia na najmniejszy blat w korbie(Słychać jak łąńcuch trze o coś i zgrzytanie piasku). Podczas czyszczenia kaseta jak i łańcuch zaliczyły szejka, kaseta była dokładnie przetarta szmatką po szejku, a łańcuch wisiał całą noc przed założeniem. Nie wiem jednak czy prawidłowo dokręciłem linkę do przerzutki (o ile to ma jakieś znaczenie) i czy prawidłowo nasmarowałem łańcuch, chociaż zwykle ta metoda działa, czyli po kropelce na każde ogniwo. Co może być przyczyną?
Gość Napisano 29 Września 2017 Napisano 29 Września 2017 No to jak słychać zgrzytanie piasku to znaczy że nie jest dobrze wyczyszczony Jeden blat z przodu?
LSkiper Napisano 29 Września 2017 Autor Napisano 29 Września 2017 Na razie 3 blaty, docelowo 2. Łańcuch zaliczył 5 "zaszejkowań" za 4 i 5 razem w innej butelce, piasku tyle co nic przy wspomnianych szejkowaniach :/
LukaszNN Napisano 29 Września 2017 Napisano 29 Września 2017 Na wyłączonym sprzęgiełku w przerzutce problem też występuje?
Dokumosa Napisano 29 Września 2017 Napisano 29 Września 2017 A dobrze go przewlekłeś przez wózek? Nie ociera tam czasami o taki dżinks pomiędzy kółkami?
LSkiper Napisano 29 Września 2017 Autor Napisano 29 Września 2017 Nie no, tak to by mi trzeszczał na każdym przełożeniu. Jak już mówiłem na środkowych i wysokich przełożeniach jest złoto, tylko od 1 do 4 jest nie za dobrze.
LukaszNN Napisano 29 Września 2017 Napisano 29 Września 2017 Sprawdzałeś, czy kaseta jest dobrze dokręcona?
LSkiper Napisano 29 Września 2017 Autor Napisano 29 Września 2017 Właśnie nie wiem, bo zakładałem ostatnio taką uszczelkę na pierścieniu, bo gdzieś zgubiłem plastikowy dekielek z piasty i jest osadzony na końcu gwintu, dlatego że dalej już nie chciał wejść :/ dokręcę jutro mocniej kasetę, przeczyszczę jeszcze raz łańcuch i napiszę czy pomogło
LSkiper Napisano 30 Września 2017 Autor Napisano 30 Września 2017 No wszystko wyczyściłem jak należy i chrupanie już nie wydaje żadnego dźwięku, ale dalej je czuć przy pedałowaniu. Kaseta dokręcona, łańcuch czysty do połysku, więcobstawiam już sprzęgiełko albo kółka przerzutki.
LukaszNN Napisano 30 Września 2017 Napisano 30 Września 2017 Ten przebieg 800km to rozumiem jest łańcucha, a jaki przebieg ma kaseta? Z reguły najmniejsze koronki kasety są najwięcej eksploatowane i na nich Ci chrobocze, możliwe że są już zużyte
LSkiper Napisano 30 Września 2017 Autor Napisano 30 Września 2017 kaseta była wymieniana razem z łańcuchem, ale najmniejszych zębatek prawie nie używam bo 22 z przodu i 36 z tyłu przy kole 26" to za duży młynek dla mnie
LukaszNN Napisano 30 Września 2017 Napisano 30 Września 2017 Chwilunia, żeby byłą jasność Najmniejsze zębatki w kasecie w Twoim rozumieniu to 36t? Bo tak wywnioskowałem, jak się mylę to mnie popraw
Witboj Napisano 1 Października 2017 Napisano 1 Października 2017 Właśnie nie wiem, bo zakładałem ostatnio taką uszczelkę na pierścieniu, bo gdzieś zgubiłem plastikowy dekielek z piasty i jest osadzony na końcu gwintu, dlatego że dalej już nie chciał wejść :/ dokręcę jutro mocniej kasetę, przeczyszczę jeszcze raz łańcuch i napiszę czy pomogło Coś mi mówi, że w tym poście może być odpowiedź, skąd się wzięły problemy. Ale nie rozumiem dokładnie jego treści. Możesz napisać raz jeszcze, o co biega, tylko na spokojnie i dokładnie? Jaki plastikowy dekielek z piasty i co jest obecnie osadzone na końcu gwintu- uszczelka na pierścieniu? Bo podejrzewam, że po prostu przemieściłeś kasetę za bardzo na zewnątrz i teraz masz skopaną linię łańcucha. Odpowiedz również na pytanie LukaszaNN, bo jeśli jest jak on podejrzewa, to również moja teoria może być prawdziwa.
LSkiper Napisano 1 Października 2017 Autor Napisano 1 Października 2017 @ŁukaszNN- Chodziło mi o najmniejszą zębatkę na korbie i największą na kasecie - sorki za błąd Nie, Wiciu, nie zgadłeś. kaseta jest na odpowiednim miejscu. Inaczej byłyby na niej luzy Problemem było i sprzęgiełko i kółka przerzutki. W jakiś sposób dostał się do nich piasek, po wyczyszczeniu całość działa jak fabrycznie lub nawet lepiej. Zamiast smaru w obu przypadkach skropliłem oliwką do łańcucha i jak na razie działa perfekcyjnie, zobaczymy na jak długo Ps. Jednak plotki o słabym nowym SLXie okazały się prawdą. Przynajmniej luzów na razie nie ma na zmieniarce luzów.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.