Skocz do zawartości

[Kaseta] 9 speed 11-40z, 500g, 30$, warto?


kurt_hectic

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Znalazłem taniego chińczyka, co sądzicie? Zastanawiam się, bo dużo jeżdżę po górach...czy wywalenie 2 blatów z przodu, zostawienie 32z + 11-40, super ciężkiej kasety na sens?

 

Btw. Material: carbon steel xd

http://s.aliexpress.com/VF3AF

440g, alu, chyba się skuszę...

 

SunRace 9 speed csm990 11-40 T cassette tool free wheel of mountain bike mtb bike parts of the steering wheel bicycle 11-40T

http://s.aliexpress.com/ZfEBBVvQ

(from AliExpress Android)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SunRace to nie jest taki do końca chińczyk, bo nie jeden na tym jeździ i ponoć jakość jest porównywalna z Shimano.

 

Jesteś pewien, że przerzutka Ci to ogarnie? Większość pod 9sp obsługuje do 34T. Do tego pamiętać trzeba, że mało biegów przy takiej rozpiętości oznacza duże przeskoki pomiędzy kolejnymi biegami. Dużo zależy od stylu jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość przerzutek 9s obsługuje spokojnie 36z, ale przy 40z pojawiają się problemy. Przerzutki Shadow będą miały problem z regulacją, przymierzałem takową po wymianie śrubki na dłuższą i jak się uda, to mocno na styk.

Ta kaseta nie jest taka tragiczna jeśli chodzi o stopniowanie, a szczególnie pomiędzy 28/34/40. Bardziej denerwujący może okazać się przeskok 15/18, bo to wychodzi na relatwinie płaskich podjazdach, więc dla zachowania tempa jazdy może być to wkurzające. Tym niemniej takie stopniowanie jest dość popularne w zamiennikach i ludzie jednak je zakładają, a najnowsza Deore też ma tak mieć.

 

A odnośnie pytania, 32 + 11-40 na góry dla amatora? Nie ma szans ani na pojazdach ani na zjazdach. Przebuduj korbę na 36/24 i wtedy zakładaj ątą kasetę. Z 36/22 + 11-36 i masz pewność wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, też już gdzieś widziałem 11-36 9s.

Wracając do kasety 11-40 Sunrace, używałem i jak napisał Arni stopniowanie 15/18/21 mi nie pasowało. Za duży przeskok na stosunkowo twardych przełożeniach. Osobiście nie mogłem się przyzwyczaić i zmieniłem na 15/17/20

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Update i na końcu pytanie do bardziej doświadczonych mechaników.

 

Przyszedł extender, przyszła i kaseta, ta druga z ~2 tyg. opóźnieniem, ale spoko. Była napisana wartość na opakowaniu 36$, a nie płaciłem żadnego cłani, ani vatu. (słyszałem, że granica to 30$)

 

Sprzęt:

-oryginalnie system mega 9, została korba z nową zębatką i prawa manetka

-nieoryginalny, dedykowany do shimano klucz do kaset

-10-letnia przerzutka xt, wg. specyfikacji max wielkość koła w kasecie 34T

-stara kaseta shimano 11T-32T

-nowa kaseta 11T-40T; 440g, 9 przełożeń

-korba, stara fsa, 3-blatowa-zdjąłem wszystkie blaty i zamontowałem chińskie narrow-wide za 7$, 32t, oczywiście na środkowym miejscu (btw. stare śruby pasują! bo ta nowa zębatka jest grubsza w miejscach montażu, Chiny vs. reszta świata 2:0) Nie musiałem kombinować z łańcuchem,  wg. moich wyliczeń 2 linki rezerwy (blat działa super! 0 zrzuceń łańcucha; na starym, standardowym 32t leciał średnio co 15 minut)

-jako, że wszyscy pisali, że przerzutka nie da rady objąć 40t to kupiłem podróbę goat linka za 6$ (oryginał 20$), na aliexpress są też wersje za 2$, ja kupiłem droższą, bo nie stać! btw. na boku ma napisane alu 70ileś tam; jest tak lekkie, że myślałem, że to plastik i zacząłem szorować po nim kluczem ;p

 

AvCcCpM4R5qGGpW3HF_rZA.png

 

 

Także, wziąłem się za montaż. Klucz do kaset dedykowany shimano nie pasował za bardzo do kasety shimano :( rozciąłem sobie palec....musiałem wbijać go na siłę, w końcu się zaklinował i byłem w stanie odkręcić starą kasetę. Ten sam klucz wchodzi jak w masło w nową kasetę, i to ładnie, do końca. Chiny vs. reszta świata 2:0. Kaseta wygląda spoko, kolory pasują mi pod okulary =.= . Ma tam jakieś wycięcia i wzorki, ale cholera wie czy to dla picu czy kosmiczna technologia tak jak u konkurencji. Całość alu, spacery plastikowe.

 

No i teraz do sedna. Zamontowałem bez extendera, aby sprawdzić czy aby przerzutka nie da rady objąć, no i daje. Producent zaleca 5mm-7mm pomiędzy zębem górnego kółeczka przerzutki, a zębem największej zębatki w kasecie. Po dokręceniu na maxa śruby B, tej trzeciej, mam ok. 8mm, także mogłem nawet jeden obrót odkręcić. Wydaje mi się, że łańcuch układa się OK, tzn. ten zygzak na dole, na przerzutce. Całość jest oczywiście dość napięta, ale znowu, wydaje mi się, że bez przesady, jest akurat. 

 

Jeszcze nie jeździłem, testowałem tylko na sucho obracając korbą. Wygląda na to, że jest OK. z tym, że na ustawieniu 32t-40t, gdy obracam korbę do tylu to łańcuch od razu spada na mniejszą zębatkę. Tak wiem, to standard, ale i tak lipa. Generalnie linia łańcucha jest zaburzona za równo przy kasecie jak i przy korbie i po prostu łańcuch dąży do linii prostej. Także  może nawet to nie wina samej kasety, a wszystkiego razem. Może łańcuch powinien być węższy, przestrzenie pomiędzy zębatkami mniejsze, pewnie przy 10,11,12 biegach tak właśnie jest. Spacery przy korbie nic nie pomogą, to w drugą mańkę, musiałbym coś uciąć, żeby korba była bliżej ramy. Olać. Poza tym spadaniem wszystko wydaje się być OK. Jutro będę jeździł to sprawdzę.

 

I teraz najważniejsze: po co jest ten extender do przerzutki? Tylko po to aby obejmowała ona duże zębatki? Skoro obejmuje bez, to muszę go montować? A może zmienia on geometrię, ###### muje dzikie węże i muszę go zamontować? Zgaduję, że przerzutka daje radę z uwagi na dość długi hak, sami zobaczcie, no i liczę na jakieś porady- potrzebuję tego dzyngla czy nie?

 

rtfcvbs8Ts2k7hBM3SMmQA.png

 

C8jF0nGmSheiVdBQD6eJlg.png5QjbnRSYRJi78x0H91s46Q.png

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie chodzi o to, że wózek przerzutki cofnął się w tył i łańcuch opasa mniejszą część obwodu zębatki. Być może extender spowoduje, że wózek podejdzie nieco do przodu i będzie lepiej opasywał zębatki? Też używam 1x9 bez extendera (z tym, że kaseta 11-42) i działa wg mnie dobrze. Zamówiłem jednak extender (powinien dotrzeć lada dzień), żeby sprawdzić czy nie polepszy on geometrii układu wózek/kaseta.

Załóż extender (kilka minut roboty) i zobaczysz czy praca napędu się poprawi. Z tym, że proponuję testować podczas jazdy w terenie. Na stojaku często wszystko jest OK, a pod rzeczywistym obciążeniem wychodzą czasem różne niuanse.

W moim napędzie (RD-M591, 11-42, 38t oval) podczas pedałowania do tyłu łańcuch nie spada z zębatki 42t, Być może dało by się to wyregulować, także u Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, ciekawe, dzięki za info. Nom, założę dziś i sprawdzę w terenie. Najbardziej mnie ciekawi jakim cudem łańcuch ci nie spada. Może po prostu korbę masz bliżej ramy? Bo tutaj niewiele da się zrobić, kąty są zbyt duże i tyle. Szajbajk o tym gadał/testował, tylko w 1 rowerze meridy było ok, ponieważ tam specjalnie zmienili geometrię. Wieczorem wrzucę fotkę od góry, żeby było jasne o czym mówię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Generalnie linia łańcucha jest zaburzona za równo przy kasecie jak i przy korbie i po prostu łańcuch dąży do linii prostej. Także  może nawet to nie wina samej kasety, a wszystkiego razem.

Tak jest, jest to wina wielu nałożonych na siebie czynników począwszy od fabrycznej niezgodności linii łańcucha o ok. 5mm, po ogromne zębatki, które zbliżają przecież ku sobie odległość początka i końca tej linii. W starym systemie 3x9 miałbyś identycznie gdybyś zakręcił do tyłu mając z przodu blat 44, a z tyłu największa koronkę. Ogromne zębatki, skrócenie linii + fabryczne przesunięcie (zamierzone) i mamy efekt.

 

Czytam, że przerabiałeś korbę 3rz na 1rz. Super. Z pewnością wkręciłeś NW w miejsce środkowej zębatki, też super. To teraz daj tylko 2mm podkładki pod tę zębatkę, a pająk korby i skręć oryginalnymi śrubami, by ci czasem krótszych (o ile takowe dałeś) nie wyrwało z gwintów. Ten prosty zabieg spowoduje przesunięcie linii łańcucha korby bliżej o 2mm osi ramy, a tym samym zniweluje lub mocno ograniczy ten niepożądany efekt spadania łańcucha przy kręceniu do tyłu.

 

I jeszcze jedno, wyjedź rowerem i patrz dokładnie czy nie masz zakłóceń w zmianach biegów na małych koronkach kasety tzn. czy nie ma mulenia/opóźnień, bo łańcuch nie chce spaść/wskoczyć na sąsiednią. To jest najistotniejsze w twojej kombinacji, bo ty masz przerzutkę typu Shadow, a te nie lubią zbyt dużych niezgodności linii swojej pracy z linią kasety. Kolega wyżej nie ma Shadowa, ma zwykłą dwu zawiasówkę, a więc takiej przerzutce jest łatwiej pracować w tym przypadku. Jesli będzie ci mulić na małych, to daj ten dodatkowy hak, może coś poprawi. A interesuje mnie to, bo mam też tą XT m772 i zastanawiałem się nad tą kasetą 11-40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super info.!

 

"To teraz daj tylko 2mm podkładki pod tę zębatkę", mówimy o 32t na korbie? Nie muszę kombinować. Chińskie NW jest grubsze w miejscu łączeń niż zwykła zębatka-  oryginalne śruby pasują idealnie.

 

I dokładnie; przypomniało mi się, że miałem wsadzić spacer za kasetę! co przesunie ją 1-2mm (tutaj nie wiem ile) od ramy i linia łańcucha znacznie się poprawi.

 

 

Ważny update: 

 

Goat link/ podróba jest dedykowana do przerzutek produkowanych po 2013r. Do mojej nie pasuje :( A cholera się namęczyłem z odkręceniem śruby...Tak możecie ocenić czy wam będzie pasować: 

Więcej info.:

 

https://www.wolftoothcomponents.com/products/goatlink

https://www.wolftoothcomponents.com/pages/goatlink-installation-instructions

 

iWNs2dBPRPK8Bb1-HOV4RA.png

 

Poza tym to nie jest extender, ale zamiennik! oryginalnego łącznika, tak to nazwijmy. Ponoć ustawia optymalną pozycję przerzutki, tyle. Także tak. ;p

 

 

Jutro jadę do sklepu i zapytam jaki krążek wstawić za kasetę, 1 czy 2 mm.

 

http://www.slowtwitch.com/Tech/Cassette_How-To_-_Part_2_3257.html

59854-largest_01_Mavic_spacer.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"To teraz daj tylko 2mm podkładki pod tę zębatkę", mówimy o 32t na korbie? Nie muszę kombinować. Chińskie NW jest grubsze w miejscu łączeń niż zwykła zębatka-  oryginalne śruby pasują idealnie.

Wszystkie NW takie są, a to przesuwa linie łańcucha może o 0,5/1mm? Ty masz przesunąć o całe 2mm. Są produkowane takie zębatki NW z tzw. offsetem, właśnie 2mm i one fajnie pozycjonują zębatki na ok. 48mm.

 

przypomniało mi się, że miałem wsadzić spacer za kasetę! co przesunie ją 1-2mm (tutaj nie wiem ile) od ramy i linia łańcucha znacznie się poprawi.

 

Że co? Pierwsze słyszę. Przecież to spowoduje dwie sytuacje. Pierwsza to taka, że mała koronka, ta ostatnia, może ci się nie zahaczyć o wypusty bębenka, a jak się zahaczy, a ty masz aluminiowy, to zyskasz ogromną szansę na jej zerwanie. Gratuluję pomysłu. Drugi problem, to brak gwintu, by wkręcić nakrętkę.

Takie podkładki szły czy nadal idą, ale do kaset szosowych. Chyba 10s miały je seryjnie (1mm), a ta 2mm (raczej 1,8mm) jest po to, by na bębenek szosowy założyć kasetę MTB. Twoja kaseta mocowana jest bez tego typu udziwnień chyba, że posiadasz bębenek szosowy. Tylko jak ty jeździłeś dotychczas z luźną kasetą?

 

Czy jesteś pewien, że ten pipsztok poprawnie zamocowałeś? Tak powinno być czyli takie przedłużenie haka jeśli regulacji śrubką by zbrakło:

https://d2xngy2dw7hums.cloudfront.net/media/photos/products/2017/03/03/rear_derailleur_hanger_extender_1488536238_8980c1f7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym hakiem, to chyba mylisz przerzutkę typu Direct Mount. Moim zdaniem powinno ci pasować tak jak na zdjęciu. Ale generalnie skoro wystarczyło ci śrubki, to też nie widzę potrzeby montowania. Teraz się przejedź rowerem i sprawdź, czy nie ma mulenia na małych koronkach przy zmianach biegów.

 

Nie, te podkładki są do maskowania tego wgłębienia na pająku po dużym, zewnętrznym blacie korby (na poniższym zdjęciu ich nie ma i nie wygląda to zbyt estetycznie). Nie wiem jednak czy ci śruby wystarczy, być może przydadzą się nieco dłuższe kominy. Ty oprócz nich (lub bez nich) masz dać podkładkę 2mm pomiędzy zębatkę, a pająk korby. Widać ją na zdjęciu:

crank_tip_inner.jpg

Generalnie ma ona mieć średnicę wewnętrzną taką, by wszedł w nią komin śruby. Można samemu z czegoś wyciąć, albo poszukać w sklepie żelaznym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież jeździć ci nikt nie zabrania, możesz nawet dziś wyskoczyć na 3 godzinki ;)

 

Podkładki zewnętrzne/maskujące robi np. Race Face oraz Chińczycy na Ali (3x taniej). Znajdziesz bez problemu, wyglądają jak te twoje ze zdjęcia. 

Podkładki już pod zębatkę dostaniesz pewnie w każdej Castoramie lub innym tego typu sklepie, musisz poszukać, ja wyciąłem z rurki alu 10mm (1m rurki 5zł). Kominy i śruby są na razie zagadką, ale też bez problemu są dostępne na Ali lub w naszych sklepach internetowych/allegro. Brak tych części nie przeszkadza w jeździe, kupisz to zamontujesz poprawiając co nieco. A tymczasem zdaj jutro relację z tej zmiany biegów. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o expander to tak jak oryginalny goat link, montuje się go tak jak na załączonym obrazku. To nie jest extender tylko zmiana pozycji, ponoć na lepszą przy większych kasetach. Pasuje tylko do nowych przerzutek, detale opisałem wcześniej. Drugi dowód: ten trójkąt na końcu to jest miejsce dla jednej ze śrub ograniczających wychylenie przerzutki. LUDZIE MONTUJĄ TO ŹLE, kropka.

 

-mswN82XTeOFM1UIONYSxg.png

Ale jako, że dziś miałem wolne to nawet się tym bawiłem. Nie ma opcji, żeby tego używać, nie pasuje i koniec; użyte jako extender sprawia, że przerzutka obciera w pozycji domyślnej; no po prostu to nie tak.

 

sHQGUhYsTQ2gQ9gAGnkczA.png

 

 

Dziś zrobiłem 20km w terenie testując kasetę i normalną przerzutkę. Mam jedną przydatną, jedną dobrą i jedną złą wiadomość.

 

Przydatna jest taka, żeby zapomnieć o regule 5-7 mm pomiędzy zębem kółka prowadzącego, a zębem największej zębatką. Ustawcie je tak blisko jak tylko się da (żeby nic nie obcierało rzecz jasna) W moim przypadku ~3 obroty śrubki B od maxa. Wtedy dopiero przerzutka zaczęła pracować znośnie. Niestety... 

 

...zła wiadomość jest taka, że 2 godziny to kalibrowałem; tj. ja ogólnie jestem wrogiem przerzutek, ten wynalazek to zbrodnia przeciwko ludzkości, bardzo chętnie wywaliłem przednią, ale z tylną dalej muszę się mordować. Jak już zrzucanie chodziło super płynnie, serio bdb! to miałem problem z 9>8>7, mam tylko jedną baryłkę do regulacji i wierzcie mi, przejechałem kilka razy CAŁĄ skalę, od na maxa przykręconej  śruby do na maxa odkręconej.  

No i nigdy nie było idealnie. Łatwiej ustawić z góry na dół, spadają bardzo płynnie, ale wtedy z dołu na gorę są problemy, 9>7, zgrzytania...typowe rzeczy.

Bardzo możliwe, że jestem nic nie wyszło , a nie mechanik, no ale...no nie wiem; stara kaseta działała lepiej :(JAKIEŚ RADY?

 

Dobra wiadomość jest taka, że narzekanie ludzi na kadencję, brak odpowiedniego przełożenia to pitu pitu. Masz _9_ opcji, mało? Może dla świrów, którzy wydają 700zł na urządzenia mierzące waty;) Rozpiętość jest extra i wystarczy wszędzie. Wiem co mówię, miesiąc jeździłem po górach na 32-32 ;) IMO 44+ to już przesada; lepiej zejść z roweru.

 

A jeszcze odnośnie tych kółeczek przed zębatką w korbie. Warto sprawdzić, 2zł to będzie mnie to kosztować, głupi byłem ;P przecież to zwykłe, 4 podkładki z odpowiednim wycięciem; 4x 50gr max.  Co prawda łancuch na 9 też jest wygięty, no ale nie spada, a wolę, żeby spadał z 9 niż z 1, wiadomo. 

 

 

Podsumowując, jak uda się to wyregulować to będę zadowolony; warto kupić (mieszkam w górach, 40t to konieczność). No i na razie wierzę, że się uda :P ciekawe co napiszę po weekendzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...