Skocz do zawartości

[fart] Zapomniany rower


Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym podzielić się z Wami moją bardzo pozytywną przygodą, która miała miejsce dwa dni temu w moim mieście ( W-wa). Póznym wieczorem przyjechałem pod blok samochodem w którym miałem rower. Po wyciągnięciu go na zewnątrz, i oparciu o najbliższą latarnie zacząłem składać tylną kanapę. Kiedy zakończyłem doprowadzać auto do porządku wziąłem jeszcze parę drobiazgów w tym flaszkie dobrego wina, i poszedłem do domu szczęśliwy, że zaraz po fajnym dniu ją opustoszę . Nie ukrywam, że dość szybko sobie z nią poradziłem, następnie poszedłem spać. Rankiem kiedy się obudziłem od razu coś mnie tknęło, że w przedpokoju jest jakoś pusto. I nagle zrobiło mi się słabo, uświadomiłem sobie, że zostawiłem rower na dworze-słabo? Nie czekając na windę ( zaiście powolną ) zbiegłem na bosaka w samych spodenkach na dwór, i co??? Rower stoi oparty kierownicą o latarnie. Zaznaczam, że sprzęcik mam całkiem niezły. Ful Trek, cały osprzęt deore Lx 585, na kołach, i rurkach Bontragera, amorek Epicon sf11, i damper Fox. Tak sobie teraz myślę, że miałem niesamowite szczęście, ale z drugiej strony mam taką cichą nadzieję, że stajemy się trochę normalniejszym społeczeństwem, naprawdę chciałbym żeby tak było. Taka to sytuacja właśnie, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pułapka? Myślisz że władza jest tak zdesperowana reperowaniem wyników aby takie numery robić? Ze siedem lat temu gwizdnęli mi jakiegoś zwykłego Hexagona z klatki przyspawanego do poręczy, a tu taka wystawka, ludzi przewinęło się mnóstwo, kiedyś nie można było zostawić radia na chwilę w samochodzie, więc coś tam się na pewno zmienia na plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w poprzednim aucie klapę bagażnika otwierałem wyłącznie przyciskiem pilota. Dało się jednak ustawić zamek klapy (kluczykiem) w pozycję "otwarty", wtedy mimo zamykania auta pilotem, centralny zamek nie ryglował bagażnika. Pewnego razu oddałem auto do serwisu na przegląd. Panowie w serwisie na "dzień dobry" odryglowali sobie kluczykiem bagażnik, aby w razie zatrzaśnięcia kluczyka (przy np. przypadkowym zwarciu czy rozłączeniu aku) nie mieć problemu z dostaniem się do auta.

Po odebraniu auta od mechaniora, przez... kilka tygodni zostawiałem auto z niezamkniętym bagażnikiem. Pod pracą, na zakupach, pod domem... zostawiając w nim czasami na noc laptopa, lustrzankę czy inny wartościowy sprzęt...

 

Reasumując, do kradzieży nie wystarczy okazja - trzeba jeszcze w odpowiednim miejscu i czasie złodzieja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...