Skocz do zawartości

[motoryzacja] czyli o wyższości....


riker

Rekomendowane odpowiedzi

Ta Kia zbiera dobre recenzje z tego co widze.

I co innego dzisiejsze Kijanki a co innego te sprzed 5-10 lat.

 

Ojciec dziewczyny ma Kie dostawczą, nie narzeka :)

 

Być może jakies mini detale (coś trzeszczy itp) są na niższym poziomie (choć może w nowszych jest ok), ale jak bym się miał odgłosikami przejmować, jak w samochodzie jest 200 ważniejszych rzeczy, to bym musiał być lekko pop ... :)

 

Z tego co widze, Kia przy silniku 1,4 ma az 109 km - więc można moc z ekonomią pogodzić (o ile ten 1,4 mało pali).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiedzi opieram o wartosc rynkowa, co z tego, ze Ci eurotax wyliczy jakas wartosc, jak w zyciu tyle pieniedzy za samochod nie dostaniesz. MB C180 wyliczyli 32 tys, a sprzedawalismy go 5 miesiecy i wreszcie udalo sie sprzedac za 27, mimo ze samochod byl bez zarzutu. Przejrzyj sobie oferty focusow ad 2004 i zobacz, ze wahaja sie w granicach 24 - 28 tys + kilka trupow ponizej i kilka optymistow pozywej tej wartosci. Zreszta ani Ty mnie nie przekonasz do nowego toczydla z silnikiem od kosiarki, ani ja Ciebie do czegos lepszego. I na tym sie dyskusja konczy.

Ale o czym Ty w ogole piszesz :P . Do czego Ty mnie chcesz przekonać :blink: . Wypowiedź była na temat samochodu NOWEGO w cenie takiej jak Kula dał linki np do Citi albo Kii, a Ty zaczynasz gadke w zupełnie innym kierunku i przeinaczasz słowa.

A swoje wypowiedzi opieram na sprzedarzy aut kótre były u mnie w rodzinie i które poszły na sprzedarz. I mowa tu zarówno o samochodach klasy wyższej jak i typowych kompaktów :) .

Tak czy siak jedna wielka prośba. Czytaj ze zrozumieniem. To naprawde nie boli i obejdzie się od zbaczania z tematu głównego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec dziewczyny ma Kie dostawczą, nie narzeka :blink:

 

No Dziadek też ma teraz Kie(Carens) i dlatego rozpatruje możliwośc zakupu Cee'd-a

Co do spadku wartości , takich aut jak Kia,Honda to zawsze będzie szybko spadać...

 

Aha i takie cuś powiem , rok temu jak sprzedawalismy renaulta Scenica to Normalnie wyceniany był na 20/19tys a w komisie poszedł za 14tys :) Lepsze to niż czekać rok , by auto się sprzedało...Może to też dla tego że wszystko działo się jednego dnia na szybkiego...Oddał do komisu auto i zaraz po tym pojechaliśmy do Gryfic po nowe auto :D (Ford Galaxy )

 

P.S

i przestańcie się przekomarzać :P:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xsystoff i GZA20, nie wiem do czego zmierza wasza dyskusja, ale jednak jest ona mało ciekawa i praktycznie nie wnosząca nic. Może prowadźcie sobie ją na PM

 

Kula, Ja z tych dwóch wybrał bym cee'da. Dlaczego? Ponieważ bardziej mi się podoba, jest zaskakująco dobrze wykonany (nie jest to mistrzostwo świata, ale naprawde solidnie), ma 7 lat gwarancji (lub 150 tys. km). I ma lepszy silnik (przynajmniej na papierze).

 

więcej nie jeżdżąc tymi autami nie powiem, bo tak naprawdę, to twój dziadek powinien pójść do salonu wsiąść w auto i przejechać się, a wtedy sam zobaczy które auto mu bardziej pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BarteX88

Kula rozpętałeś III wojnę na forum, a wystarczył do tego tylko jeden post :)

Mój dziadzio też na auto poluje. Stwierdził jednak że w nowe nie ma sensu się pchać (szczególnie za 30 tys.), i szuka Mercedesa klasy A, koniecznie z dieslem :)

Co do aut typu Subaru Impreza czy Mitsubishi Lancer Evo ileśtam, to żadne z nich nie pobije wdziękiem ani klasą Lancii Delty Evo 2, a tym bardziej S4 (nie wspominając o Stratos) :) No ale to tylko i wyłącznie moja opinia (ach te lata 80).

Ps. oczekuję że zaraz zostanę obrzucony obelgami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...