[przerzutka przód] rozregulowana

[funshy]

[Jeżeli nie masz cierpliwości do bardzo początkujących to lepiej nie czytaj ]

 

Cześć, dzisiaj doszedł do mnie Romet Orkan 4. Złożyłem i wsiadłem na jazdę testową. Wszystko niby ok, biegi zmienia gładko ale pojawił się problem przy 3 i 9, gdyż czasem łańcuch ociera o wózek przerzutki (przepraszam jeśli mylę pojęcia lub nazwy części, dopiero się wdrażam). Próbowałem wyregulować śrubką H, lecz to nic nie daje, bo praktycznie wykręcam całkowicie, a to nadal ociera. Wydaje mi się, że jest po prostu minimalnie nierówno ułożona i powinienem trochę wyregulować przekręcając minimalnie przerzutkę po odkręceniu imbusem. Lecz zanim się za to zabiorę co może skutkować całkowitym rozregulowaniem może macie jakieś inne porady ?

 

Z innej beczki, czy jeśli odkręcam przerzutkę to linkę też powinienem ? Według mnie jest ona naprężona bardzo w porządku i przy minimalnym wyregulowaniu o 1mm nic się w tej kwestii nie zmieni.

[Tatanka]

Pisząc 3 i 9 masz na myśli największy blat i najmniejszą koronkę kasety? Jeśli przerzutka jest nierówno ułożona względem  blatu,to jak najbardziej może ocierać.Możesz delikatnie poluzować przerzutkę i ją poprawnie ustawić.Odkręcanie linki nie jest konieczne w tym przypadku.

[funshy]

Tak właśnie to miałem na myśli i to odkręcenie wydaje mi się ostatnim wyjściem. Śrubę od regulacji da się wykręcić ? Bo już tak wykręcałem, że dalej się obawiałem, że coś niedobrego zrobię. Zaczyna mnie to powoli irytować, nowy rower, który powinien być gotowy do jazdy, a tu takie cyrki, że na razie więcej nerwów niż radości z nowej "zabawki".

[borsooq]

[funshy]

Robiłem według tego poradnika ale cały czas coś mi nie gra, bo coś o coś ociera. Teraz to mi się zdaje, że ociera wózek przerzutki o plastikową osłonę korby. Sam już nie wiem...chyba przejdę się do jakiegoś serwisu, bo moje próby nie dają nic.

 

Czy przy kombinacji 1 i 9 lub 3 i 1 powinno wszystko gładko chodzić, mimo że nie jest to zalecana kombinacja ? Oczywiście nie jeżdżę tak ale sprawdzam różne kombinacje stąd pytanie, bo ewidentnie coś ociera intensywniej niż na poprzednich.

 

Taką metodą prób i błędów regulowania przerzutki idzie jej zaszkodzić?

[borsooq]

Zaszkodzić możesz, jeśli gwinty są plastikowe - mogą się zwyczajnie wyrobić. Jak jeździsz na dużych przekosach, to może ocierać. Nie martwiłbym się tym, tylko unikał takich przełożeń.

[WaGiant]

1 równoległe ustawienie wózka do blatów

2 odpowiednia wysokość wózka  nad blatem ( chyba 1-2 mm )

3 odpowiedni naciąg linki . Jak będzie ocierać spróbuj popchnąć  manetkę jeszcze trochę . Tzn nie da się dalej ale zawsze trochę pójdzie . Jeśli przy takim ,,dopychaniu " przestanie ocierać to trzeba delikatnie naciągnąć linkę .

[Witboj]

Lektura tego forum dowodzi jasno i wyraźnie, że ustawianie przedniej przerzutki, z jakiegoś powodu, przekracza możliwości 85% populacji. Część tej populacji, żeby się nie przyznać do tego faktu wymyśliła napędy 2x i wreszcie 1x.

 

Jeżeli przerzutka jest kompatybilna  z korbą i nie ma problemów typu krzywe blaty, stare linki, wyciągnięte łańcuchy, uszkodzona przerzutka, niedobrana manetka (np. z SIS a przerzutka bez) - itd to ustawienie przerzutki przedniej zajmuje MAKS 5 min. A przecież rower jest nowy więc opisanych problemów nie ma. Ale wyjaśnienie tego, jak ustawić przez internet jest trudniejsze niż samo ustawienie. To, co Ci najbardziej polecam - znajdź w swoim mieście, np. poprzez forum, osobę, która Ci pokaże jak ustawić przerzutkę. Tylko nie taką, co u siebie ustawiła bo wystarczająco wiedzy to masz po ~100 regulacjach ROŻNYCH przerzutek. Inaczej albo nie skumasz wcale albo Ci się będzie wydawało, że ustawiłeś.

 

A na razie do serwisu - w końcu rower na gwarancji. Zapewne masz za wysoko ustawioną - połowa nowych rowerów tak ma.

 

Kol. piszą o naciągu linki - a on zależy od konkretnej przerzutki, ramy i linii łańcucha. W jednym rowerze muszę naciągnąć linkę np. podnosząc ręką wózek, a w drugim wręcz luźno wisi jak jest na młynku, inaczej nie schodzi z patelni. Doświadczenie z ustawiania cudzej przerzutki może przekładać się na twój rower nijak.

 

[funshy]

Zalecacie wizytę w jakimś serwisie miejskim czy jednak wypada do Rometa? Sprawa niby nie jest ciężka i jakby mieli zrobić na miejscu to mógłbym podjechać, gorzej jak musiałbym zostawić.

Ile to może być dla doświadczonych nawet jeśli przerzutka jest źle umiejscowiona, 15 min ?

[Puklus]

O ile masz tam ten set co piszą korbę 48/36/26 i przerzutkę przód 4000 to da sie to ustawić. nie jest to taki oczywiste bo nie wszystko obecnie sie da.

 

Ja zauważyłem ze korby trekingowe lekko różnią sie w regulacji przerzutki od mtb, tak delikatnie. Stopniowanie to samo a jednak. Zauważyłem ze deore 590 najlepiej lata z korbą deore 48t kiedy nie jest ustawiona idealnie Czyli wg instrukcji. Powinna mieć delikatny odchyl na zewnątrz, kilka stopni dosłownie. Wg instrkukcji, klatka przerzutki ma być równolegle do blatów. No i to jest ok ale będzie tarło tu i ówdzie.

 

Przerzutkę przednią sprawdzam tak:

- 1x1 i patrze jak daleko jest przerzutka od łańcucha.

- 2x1 i patrze czy nie trze. Często trze wiec popuszczam linkę.

- 2x8-10 i patrze czy nie trze. (8-10 tyczy się napędów od 8 do 10 rzędów)

- 3x8-10 i patrze czy nie trze

- 3x1 i patrzę czy nie trze.

 

Jak ociera w miejscach jak np 3x1 to jest to do pominięcia ale 2x1 czy 2x8 czy 9 nie powinno więc poprawiam jej ustawienie.

[funshy]

http://allegro.pl/rower-romet-orkan-4-21-hydraulika-shimano-alivio-i6907676430.html

Tu części w moim. Czyli dokładnie jak piszesz.

[Puklus]

Nie będę sie rozpisywał bo poradników masz więcej niz czasu by je obejrzeć. Ale:

- zwróć uwagę na przerzutkę, powinna być możliwie jak najniżej nie powodując ocierania i zahaczania

- Nie zawsze 100% równolegle do korby = dobrze.

- zwróć uwagę na mocowanie linki, czy jest poprawne

- śruby L i H nie są regulacyjnymi a ograniczającymi. Czyli nic na 1 rzut oka nimi nie zdziałasz jak pokręcisz. Ustaw siebie 3 bieg i wkręcaj śrubę H lub odkręć linkę i kręć śruba L na 1 biegu ... wtedy zajarzysz.

 

[borsooq]

Ja to robię tak:

1. Luzuje linkę i ustawiam manetkę na najniższy bieg. Śrubę baryłkową w manetce robię tak, aby była 2 obroty od maksymalnego wkręcenia.

2. Ustawiam wysokość wózka 1-2 mm nad największą zębatka. Trzeba to wychylić, oczywiście palcami.

3. Przy wychyleniu patrzę, czy jest równolegle do zębatki.

4. Lekko dokręcam. Sprawdzam jeszcze raz na dokręconym lekko. Poprawiam, jeśli trzeba i dokręcam na dobre.

5. Śrubą regulacyjną ustawiam wózek, aby był od łańcucha 1 mm i nie tarł.

6. Naciągam linkę ręką i dokręcam śrubę uchwytu linki.

7. Sprawdzam. Jak nie chce wejść z młynka na średnią to odkręcam baryłkową po ćwierć obrotu, aż wejdzie.

8. Ustawiam na największą zębatkę i dokręcam śrubę ograniczającą zostawiając 1mm luzu.

9. Sprawdzam wszystkie na środowej zębatce kasety, albo najbliższej środkowej.

10. Sprawdzam skrajne i poprawiam baryłkową.

 

W zależności od klasy napędu punkt 10 może być bardzo długi i czasami beznadziejny

albo wcale krótki.

 

Pewnie można dodać jeszcze coś do tej procedury, ale ja to z grubsza tak właśnie robię i w większości przypadków po tej regulacji nie ma problemów z działaniem.

[funshy]

Wszystko wydawało się ok, gdyż nie używam 3x9 praktycznie nigdy, jednak gdy użyłem i rower jest lekko przechylony w prawą stronę to TYLKO wtedy ociera. 

Zauważyłem, że na korbie łańcuch idzie oddalony, w pewnym momencie się przybliża i wtedy ociera i potem znowu się oddala niezależnie od intensywności.

Można zamknąć.