[kaseta] Łańcuch podskakuje na jednej zębatce

[Prox]

Cześć,

 

Mam problem w nowym (używanym) rowerze. Mam z tyłu kasetę 9 rzędów Shimano, łańcuch Shmano, korba Deore XT (starszy typ), przerzutka Deore XT (starsza). Wyregulowałem przerzutki , dokręciłem śrubę "A", wyczyściłem kasetę. I sam już nie wiem. Łańcuch nawet na niezbyt mocnym napięciu (kręcenie na odwróconym rowerze powolutku) skacze na 8 zębatce. Tylko na niej, niezależnie od zębatki na blacie korby. Nie wygląda to tak, jakby się prześlizgiwał. Bardziej, jakby dość regularnie podskakiwał i wchodził ogniwami na zębatkę.

 

Czy to możliwe, że ktoś zamontował łańcuch do napędu 7 rzędowego do 9-tki? Wszystkie inne zębatki na luzie, koronki nie zjechane. Łańcuch do wymiany? Zbyt wyciągnięty? Nie wydaje się, aby trzeba było go też skracać (zresztą chyba tak by się nie działo). Mam też wrażenie, że blaszki zewnętrzne są poodginane na zewnątrz. 

[Ychu]

Zajechana kaseta i łańcuch. Daj foto całego napędu z bliska , bo może kółka przerzutki też są do wymiany.

 

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[seraph]

Łańcuch ma wszystkie ogniwa luźne? Może gdzieś jest sztywny i nie układa się nie zębach. Zajechany napęd to też opcja, ale fotki dałyby pewność.

[Kolmark]

Na odwróconym rowerze wszystko ma prawo źle działać - tak się nie sprawdza działania napędu. Podwieś/podeprzyj rower tak, żeby tylne koło było w powietrzu i dopiero wtedy testuj. No chyba, że planujesz jeździć w Australii...

[michuuu]

Spinka czy zakuty łańcuch?

Jak spinka to jaka?

[Arni220]

Tylko że przy źle zakutym łańcuchu (sztywne ogniwo) przeskakiwanie miało by miejsce nie tylko na 8 koronce ale także, a nawet tym bardziej na 9 i pewnie na 7 także. Pozostałe są większe i łańcuch mniej się zagina. Tym bardziej sposób testowania napędu z kołami do góry to jednak dziwny pomysł. Jeśli przy normalnym ustawieniu roweru nadal będzie skakać, to szukał bym jednak przyczyny w niepoprawnej regulacji i prawdopodobnie koronka nr 7 podbiera łańcuch do góry (stąd przeświadczenie o zbyt szerokim łańcuchu). Wkręcić delikatnie baryłkę i powinno przestać, 1/4 może 1/8 obrotu wystarczy.

Przy takim ręcznym teście nie ma możliwości, by łańcuch przeskoczył na zębach w wyniku zużycia kasety lub łańcucha, za mała siła przyłożona na korby.

[Prox]

Nie no, oczywiście, że w zwykłej jeździe tak też się dzieje. Odwróciłem rower, aby spojrzeć z bliska (nie miałem gdzie podwiesić).

 

Dzisiaj przyjrzałem się raz jeszcze. Łańcuch skacze również, kiedy kręcę korbą w tył, tylko na "8". Co ciekawe, mam wrażenie, że miarowo zahacza o kółko w przerzutce. Kiedy kręcę bardzo wolno korbą w tył, nagle czuję opór i wózek zaczyna się wyciągać w kierunku korby, do momentu, aż nagle odskakuje na swoje miejsce. Dzieje się tak co około 1/5-1/6 długości łańcucha, więc wykluczałbym spinkę. Może faktycznie sztywne miejsca? Co o tym sądzicie?

 

Koronki nie są na 100% zajechane, mam porównanie ze swoim rowerem, gdzie są moim zdaniem w nieco gorszym stanie (szczególnie 4-6) i jakoś nic nie skacze, nawet łańcuch się nie ślizga. Może ktoś wpiął zły łańcuch? Czy koronki 7-8-9 nie są upakowane wężej? Może zahacza?

 

Co do wskakiwania na wyższą koronkę: odkręciłem baryłkę na tyle, że łańcuch zaczynał już spadać z 8 na 9. Nie ważne, jak będę indeksował, czy bardziej do dołu, do góry, czy ustawię wszystko idealnie - i tak skacze.

 

EDIT: Załączam fotki, niestety robiłem je w pełnym słońcu. Postaram się dorzucić lepsze wieczorem, szczególnie zębatkę "8" i kółka przerzutki. Acha, co do korby, blat nie decyduje o tym, czy skacze, więc ją bym wykluczał. Jak widać na zdjęciach zajechana nie jest. 

[Arni220]

Z opisu wynika teraz jakby było sztywne ogniwo łańcucha, ale dla czego tak często skacze, a nie ciągle w tym samym miejscu łańcucha? Najlepszy byłby filmik, ale sprawdź też czy czasem nie masz wygiętego haka przerzutki, czy jej wózek idzie prostopadle do osi piasty, a równolegle do koronek. Jeśli jest krzywo to i kółeczka będą zwichrowane i wtedy łańcuch na nich może przeskakiwać właśnie co 1-2 obroty tego kółeczka czyli +/- co 1/6 długości łańcucha. Takie zjawisko występowało by właśnie także przy kręceniu do tyłu, bo prowadzącym kółkiem jest wtedy koronka kasety i kółko przerzutki nie odbiera idealnie łańcucha.

[Garlock]

Łańcuch podskakuje co pełen obrót, czy częściej? Jeśli co pełen obrót, to zrób znak kredą na oponie i staraj się zaobserwować przy jakim położeniu następuje podskok.

Jak znajdziesz ten punkt, to dokładnie obejrzyj zębatkę w miejscu, gdzie łańcuch wchodzi na nią w tym położeniu lub schodzi z niej-to najbardziej prawdopodobne miejsca istnienia problemu. Szukaj wygiętego zęba, jakiegoś zadzioru, przyklejonego syfu itp.

Jeśli podskoki nie występują co pełen obrót, to możesz to samo zrobić z łańcuchem tzn oznaczyć np. kroplą farby jedno ogniwo (proponuję spinkę) i sprawdzić, czy "podskok" następuje w tym samym położeniu łańcucha.

[Prox]

Skacze co około 1/6 obrotu. Hak jest lekko wygięty, spróbuję go odgiąć mechanicznie i zobaczymy, czy ustępuje (miałem wygięty bardziej kiedyś i skakało, ale mniej). To dobry trop i już przedtem o tym myślałem. Sprawdzę też, czy nie ma sztywnych ogniw i wrócę do Was jutro. Dzięki! 

[Puklus]

Przyjrzyj sie kasecie w momencie skakania. Ostatnio miałem podobny przypadek, łańcuch podskakiwał na 3 zębatkach. okazało się że był za szeroki łańcuch i na małych zębatkach łańcuch zahaczał już o sąsiednie zęby, a to go podrzucało.

[Prox]

Ale wtedy chyba na 7 i 9 też by skakał, a skacze tylko na 8. Po drugie - wózek przerzutki by się nie wyciągał w momencie zahaczenia. Łańcuch by się raczej spiętrzał

[Prox]

Sprawa rozwiązana. Łańcuch CN-HG40. Do 6-8 rz. A tu jest 9. Myślę, że to o to chodzi