Skocz do zawartości

[2.000€] Hardtail 29


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć,

powoli myślę o wymianie Cuba na następcę. Najpierw muszę się zdecydować na co, żeby sprecyzować plan.

 

Widzę na stronie karbonowego Canyona Exceed CF SL 6.9 w cenie 1.999€ za granicą (w Polsce niestety 9.499 zł !!!! O ok. 10% więcej - ktoś wie czemu ? VAT różni się tylko o 1 %).

 

Za te same pieniądze można kupić lepiej wyposażoną wersję aluminiowego Grand Canyon ok. 9.9 z lżejszymi kołami, amorkiem, osprzętem.

Oba rowery ważą i kosztują praktycznie tyle samo. Różnica w wadze ramy to z tego co widzę około 400/450g. O tyle więc więcej ważą w aluminiowym koła, amor i osprzęt.

 

Moje pytanie:

 

Wydając tą samą kwotę na rower o tej samej wadze - lepiej wybrać lekką karbonową ramę i gorsze koła, amor, osprzęt, czy tańszą ramę aluminiową ale lżejsze koła, lepszy amor i osprzęt.

 

(dodam, że nie zamierzam nic wymieniać, moim zdaniem ma to sens tylko w aspekcie drobnych elementów bo inaczej płaci się 2 razy za to samo)

Napisano

Jeden głos na lepszy osprzęt niż ramę, dzięki.

Jeden blat raczej odpada, ale potencjalny wybór modelu zostawiłbym na później. Najpierw koncepcja.

 

Napisano

Jak rower będzie użytkowany? Pewnie tak jak obecny.

Ambitny amator. Cotygodniowe śmiganie po pobliskim "torze" MTB lub jazda w górach, zwykle po lesie. Czasami długie podjazdy do 1700m, zjazdy. Czasami sporo po Dolomickich kamieniach. Sporadycznie jak się zbiorę na odwagę biorę udział w jakimś wyścigu ok 30km. Ale raczej sporadycznie, chodzi o zabawe, kondycję i ruch w ładnych miejscach żeby nie zdziadzieć za biurkiem.

 

W moim Cubie mam mostek na minusie, kierownica płaska nieco niżej niż siodełko,

 

3 lata temu miałem Gianta Talona i tam przednie koło nie było odpowiednio dociążone, uciekało mi za często, zbyt turystyczna pozycja.

Teraz jest OK. Z przodu wrzucam zwykle Nobby NIc. Czasami Rocket Ron, ale nie daje mi tego zapasu bezpieczeństwa. Z tyłu Racing Ralf, czasami się uślizguje ale to dobrze....

Ciśnienia niskie, ważę 67km więc korzystam, przód 1,4/1,6, tył 1,5/1,8 zależnie od trasy. Amortyzator ok, 70-75 PSI.4

 

Napisano

Podtrzymuję głos za GC - geometria pozwoli na ciut więcej,koła klasę wyżej,crossride29 miałem-ciężkie,wąskie,nic szczególnego,heble 506 też na góry trochę mało.

Być może Exceed to lepsza baza pod rozbudowę pod kątem wyścigów,ale rozbudowy nie będzie,a wyścigów mniej niz turystyki.

Napisano

Hej,

 

 

crossride29 miałem-ciężkie,wąskie

 

Mogłbyś troche rozwinąć temat szerokości ? Domyślam sie, że chodzi o szerokość felgi - 21mm?

 

 

  • 2 tygodnie później...
Napisano

tak, chodziło mu o szerokość obręczy. Obecnie jest trend na szersze obręcze. Mają one powodować, że opona lepiej się układa, ma większy styk z podłożem co znacznie polepsza trakcję i kontrolę w newralgicznych momentach w terenie. 

Nie miałem okazji jeździć z szerszymi obręczami (Moje DT X1900 spline mają 20mm) więc nie wiem jak to wygląda w praktyce, ale te założenia mają sens.

 

Swój Głos też oddaje na Grand Canyona :). Sam ma tę ramę (GC AL SLX 7.9 z '16) i ją uwielbiam. Płaski kąt główki, i 110 mm widelca dają sporo możliwości w terenie. Dodatkowo jest wygodnie i a krótki tylny trójkąt daje zwinności.

 

Dodam pod rozwagę jeszcze jeden rower (geometrią jednak bliżej do Exceeda)

http://www.radon-bikes.de/en/mountainbike/hardtail/jealous/jealous-60/

 

Miałem okazję zobaczyć ten rower na żywo i prezentuje się bardzo fajnie.

Nie wiem jak z ewentualnym serwisem Amora, ale generalnie Cena/oprzęt wydaje się ok :) 

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...