Skocz do zawartości

[Tylna przerzutka] Po upadku mam problem.


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś w lesie, przede mną na drodze o dużym nachyleniu pojawił się lód. Zdążyłem się zatrzymać na samym jego początku. Ale zrobienie jednego kroku nie było możliwe i tak wylądowałem na plecach a rower bokiem przerzutką do ziemi. Widziałem trochę lodu na jej ramieniu ale normalnie wróciłem do domu.

Shimano XT, RD-M8000-DGS, ShadowPlus, 11-Speed, Direct Mount

 

W domu okazało się że na pierwszym biegu, wózek wjeżdża w szprychy. 

 

http://wstaw.org/w/4lKj/

http://wstaw.org/w/4lKk/

http://wstaw.org/w/4lKl/

http://wstaw.org/w/4lKm/

http://wstaw.org/w/4lKn/

http://wstaw.org/w/4lKo/

 

Czy przerzutka/hak  lub cokolwiek mogło się skrzywić gdy została dociśnięta do ziemi? Czy może tylko linka mogła popuścić. 

 

Ja w miejscu się przewróciłem :) więc nie było jakiś dużych sił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to hak jest robiony z delikatnych materiałów, żeby się krzywił (a nie rama, ani nie przerzutka).

Po takim upadku należy:

a) założyć nowy hak - haki są tanie i nie ma co oszczędzać. Każdy powinien mieć w zapasie zapasowy hak, tak samo jak oponę czy klocki hamulcowe,

 

b ) po założeniu nowego haka sprawdzić jego ustawienie / wycentrowanie względem felgi. Na forum masz opisane jak to zrobić za pomocą prętów, bo pewnie prostowacza haków nie masz. Ja sobie zafundowałem ten od Bitula - polecam.

 

Na 99% powyższe rozwiąże problem bo pogięcie przerzutki jest mniej prawdopodobne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilość sił jest drugorzędną sprawą jeśli przerzutka miała kontakt z ziemią. Wiele z nich jest fabrycznie mniej lub bardziej krzywych, podobnie haki.

Jeśli przerzutka wpada w szprychy to masz odpowiedź na swoje pytanie.

Najpierw prostowanie haka, jeśli jest prosty to prostowanie przerzutki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć jeszcze fotkę idealnie z tyłu roweru, tak jakbyś klęczał za nim, żeby było widać zarówno wózek jak i hak.

 

Mi to też wygląda na krzywy wózek, chociaż miejmy nadzieję że poszedł tylko hak.

 

XT to już dość mocno "wylajtowany" sprzęt, nie wiem jaka różnica jest teraz, ale w generacji 9s przerzutka Deore ważyła chyba 300 g, SLX 290 g a XT 230 g więc różnica procentowa spora. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://wstaw.org/w/4lLb/

http://wstaw.org/w/4lLd/

http://wstaw.org/w/4lLf/

http://wstaw.org/w/4lLh/

 

Gdy linka poluzowana, a ręką maksymalnie rozłożę przerzutkę to wózek wchodzi w szprychy. Czy tak ma być, czy to linka ogranicza wózek aby on nie wjechał w koło ? 

W chwili położenia roweru, wózek nie ma szansy dotknąć ziemi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie masz czasem drugiego roweru, żeby na moment przykręcić inną przerzutkę? Jak ta druga też będzie lądowała wózkiem w szprychach to raczej hak a jak będzie prosto to pewnie wózek. Zresztą z tego roweru można dać do drugiego i popatrzeć jak tam się będzie leżeć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie widać na tych fotkach :/

 

Kup hak, najwyżej będziesz miał na zapas. Załóż na rower, jak nie będzie poprawy to znaczy że przerzutka jest pokrzywiona a to już jest problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja próbowałem takiej metody:

 

Wziąłem nowy hak i wkręciłem prostą przerzutkę, hak z przerzutką położyłem na biurko na płasko tak żeby kółka były przy kancie biurka. Zaznaczyłem linią przebieg kółek a następnie w hak wkręciłem krzywą przerzutkę i próbowałem naprostować tak żeby kółka pasowały do wyrysowanej linii. Tylko problem jest taki że przerzutka mogła się wygiąć w dwóch osiach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręciłem przerzutkę, wyczyściłem pięknie. Założyłem i bez ustawiania, z niedowierzaniem stwierdzałem że pracuje doskonale. 

 

Panowie, dziękuje za pomoc. Do dziś nie widziałem że hak to taki bezpiecznik dla zmieniarki. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

XT to już dość mocno "wylajtowany" sprzęt, nie wiem jaka różnica jest teraz, ale w generacji 9s przerzutka Deore ważyła chyba 300 g, SLX 290 g a XT 230 g więc różnica procentowa spora. 

 

 

Korzystając z okazji zapytam, skoro moja obecna zmieniarka jest taka lajtowa. To taka jako zapasowa :) była by bardziej pancerna ? 

Nie zależy mi na wadze, lubię pancerny osprzęt w rowerze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, XT i XTR to już sprzęt w którym liczy się waga i precyzja kosztem wytrzymałości. Z XTR korzystają zawodowcy, im nie zależy żeby przerzutka przejeździła sezon czy dwa, ma wytrzymać wyścig i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z okazji zapytam, skoro moja obecna zmieniarka jest taka lajtowa. To taka jako zapasowa :) była by bardziej pancerna ? 

Nie zależy mi na wadze, lubię pancerny osprzęt w rowerze. 

 

Tylna zmieniarka XT wcale nie jest wylajtowana. Różnica względem SLX'a to bodajże okolice 35 gram z czego sama sprężyna bo są inne redukuje już wagę. Moim zdaniem XT jest lepszym rozwiązaniem niż tańszy SLX i dużo droższy XTR. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rowerzyści którzy nie startują w wyścigach, nie powinni inwestować w osprzęt XTR, bo logicznie rzecz biorąc lepiej kupić np. dwie zmieniarki XT które są mocniejsze i tańsze 3 razy od zmieniarki XTR ?

 

Bo w moim przypadku, gdzie wystarczył upadek przy zerowej prędkości aby rozregulować ustawienia zmieniarki, a gdybym miał XTR to poszła by w mak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz najwyższej jakości i najniższej wagi? Kup XTR jak Cie stać i możesz sobie pozwolić na zakup nowej gdy się zniszczy. Nie masz tyle pieniędzy a chcesz niezły sprzęt? Kup XT czy SLX, taka jest różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z okazji zapytam, skoro moja obecna zmieniarka jest taka lajtowa. To taka jako zapasowa :) była by bardziej pancerna ? 

Nie zależy mi na wadze, lubię pancerny osprzęt w rowerze. 

 

Też mi zalezy na pancerności sprzętu, a nie na wadze. W tamtym roku szukałem... byłem gotowy na wydanei większej sumy, byle to było wytrzymałe, nawet mogło być 2 czy 10 raz cieższe niż obecne, tylko niech to kręci się latami... i niestety, tudno costakiego znaleźć, producentom zalezy byś  w miarę często zmieniał, bo co to za zyck, w obecnych czasach, jak kupisz i latami do sklepu nie pójdziesz... wiele wskazuje, że jednak im niższa cena, tym paradoksalnie, mozę dłużej wytrzymać i być bardziej pancerne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

XTR korzystają zawodowcy, im nie zależy żeby przerzutka przejeździła sezon czy dwa, ma wytrzymać wyścig i tyle.
.... szkoda, bo kiedyś szła za tym świetna jakość i solidność. Niczym dziwnym nie było 10 letnie działanie xtr.

96XTR1.jpg 

o starszym polerowanym bracie nie wspomnę ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...