deexter Napisano 27 Stycznia 2017 Napisano 27 Stycznia 2017 Serdecznie witam wszystkich użytkowników forum.Sztycę kupiłem tej zimy wiec nie miałem możliwości przetestować ją na dłuższej trasie, ale niepokoi mnie jak łatwo się blokuje po dokręceniu zacisku (darmoor na śrubę)Wg instrukcji RS max moment dokręcenie zacisku to aż 6,7 NmSpróbowałem 6Nm (bo akurat miałem taki klucz dynamometryczny -topeak nano 6) i zblokowało to całkowicie sztyce .Sztyca nie blokuje się dopiero przy dużo dużo niższym momencie, jednak nawet przy luźnym zacisku wysuwając się lekko zwalnia pod koniec ruchu.Boję się że nawet z pastą cierną będzie się obsuwać Pytania:Czy wartość 6,7Nm którą Rockshox jest fikcyjna czy też z moją sztycą jest coś nie tak?Z jakim momentem dociągacie zacisk do tej sztycy?Czy to ze sztyca lekko zwalnia pod koniec ruchu, przy wysuwaniu, jest normalne?Dziękuje za pomoc
dran2 Napisano 27 Stycznia 2017 Napisano 27 Stycznia 2017 Testujesz na dworze czy w domu? Ogólnie sztyce są bardzo wrażliwe na mróz i na siłę zacisku. Użyj pasty do carbonu i daj mniejszą siłę.
deexter Napisano 30 Stycznia 2017 Autor Napisano 30 Stycznia 2017 Dałem pastę do karbonu i mniejszą siłę na zacisk, jednak jak pisałem nawet przy zluzowanym zacisku sztyca lekko zwalnia pod koniec ruchu (ale się nie zacina). Testowałem w domu. Metodą prób i błędów dokręciłem zacisk by sztyca chodziła w miarę płynnie a zacisk jeszcze coś tam trzymał. Jak będzie trochę cieplej i smog zniknie – z tym może być rożnie -to wyruszę w teren
beskid Napisano 30 Stycznia 2017 Napisano 30 Stycznia 2017 Mało kto zwraca uwagę na moment dokręcenia choćby z faktu indywidualnego podejścia do tematu w tej sprawie. Duża część ludzi ma zacisk w formie szybkozamykacza. Sama sztyca ma być bardzo lekko "zamknięta". Jak lekko to już trzeba samemu wypróbować bo każdy ma inny przypadek. Co do wysuwania to przy max prędkości nic nie powinno zwalniać nawet pod sam koniec. Generalnie nie kombinuj tylko jeżdzij do pierwszej awarii.
radziuGD Napisano 2 Lutego 2017 Napisano 2 Lutego 2017 Faktycznie z sztycami opuszczanymi jest taka lipa, że pytanie nie brzmi czy a raczej kiedy się zdoopczy. Jeździć i odsyłać na serwis - innej metody nie ma. Z ostatnich 3 lat jazdy mogę powiedzieć, że wszelkie sztyce jakie miałem, na serwis gwarancyjny trafiały 3 razy rocznie. Różnica była tylko taka, że jedne z niego wracały po 3 miesiącach a inne po 7 - 14 dniach.
SZ_ONY_ONE Napisano 30 Marca 2017 Napisano 30 Marca 2017 Tez mam rs reverb stealth i mam problem z uginaniem sie sztycy. Mianowicie gdy jest calkowocie wyciagnieta badz w jakiejkolwiek pozycji to zawsze pod naciskiem sama sie ugina (okolo 5mm) Dodam rowniez iz tak bylo od samego poczatku (czyli od zakupu) Rower ma niespelna 9mcy i 600km bez katowania (asfalt lub niekiedy las ) bez szaleństw. Więc nie czaje czemu kur..a zawsze takie lipy trafiaja na mnie. Oddac na gwarancje? Lecz chyba dopiero po maratonie bo patrzac na wczesniejsze odpowiedzi to nie dadza rady naprawic na czas. Czy samo odpowoetrzenie naprawiloby wszystko? Czytalem ze sztyca musi byc napompowana do 250psi. Gdzie niby sie ja pompuje? Mozna sztyce z Kross Dust 3.0 ( o ten model chodzi) wyciagnac bez uszkadzania i oddac ja bez zaprowadzania rpweru? Pytam gdyz serwis z Bydgoszczy dal dup..y i oddal mi rower porysowany gdy wczesniej do naprawy poszedl przedni amor.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.