godzinilla Napisano 11 Października 2016 Udostępnij Napisano 11 Października 2016 Mam używany napęd i chciałbym wiedzieć jak go przechowywać. Mniejsza o kasetę, ale co do łańcucha proszę o poradę. Jest świeżo wyszejkowany w benzynie ekstrakcyjnej i wysuszony. Co teraz? Smarować oliwką? A może ma leżeć w znacznej ilości jakiegoś oleju? W czym przechowywać? Dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tatanka Napisano 11 Października 2016 Udostępnij Napisano 11 Października 2016 Ja zawsze oliwię łańcuch i kiedy jest potrzebny mam gotowy.Trzymam w plastikowym pojemniku na żywność(pojemnik w sklepie za 1 zł) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Abermon Napisano 11 Października 2016 Udostępnij Napisano 11 Października 2016 Nasmarować olejem do łańcucha i wpakować do woreczka strunowego. Masz lancuch gotowy do założenia przy następnej wymianie. Tapnięte z mojego Mate 8 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
godzinilla Napisano 11 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 11 Października 2016 Spodziewałem się takich odpowiedzi Dzięki za potwierdzenie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vdcmike Napisano 11 Października 2016 Udostępnij Napisano 11 Października 2016 Pojemniki plastikowe na żywność są do tego wręcz stworzone. U mnie zdjęty i wyczyszczony łańcuch ląduje w kąpieli z oleju prz ekładniowego (atf nawet). Jak jest potrzebny to sobie odcieka 30min i po wytarciu jest gotowy do użycia. Po takim smarowaniu jest spokój przez dłuższy czas. Potem że dwa dosmarowania już rowerowym shimano dry i zamiana na kolejny wyjęty z kąpieli. Zmieniam co 300-500km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 12 Października 2016 Udostępnij Napisano 12 Października 2016 Ja używam z powodzeniem pojemnika po lodach. Takich lepszych, carte dor jest w miarę gruby i sztywny. Do środka wchodzi kilka łańcuchów. Oczywiście smaruję przed włożeniem, po kropli na ogniwko i mieszam łańcuchem żeby się idealnie rozprowadził olej. Tak sobie leżakuje a po wyjęciu i przetarciu ściereczką jest gotowy do założenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
godzinilla Napisano 12 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 12 Października 2016 A co będzie lepsze do smarowania na długi okres przechowywania? Trochę szkoda oliwki do łańcuchów, różnica cenowa w porównaniu do np. wspomnianiego oleju przekładniowego jest dość duża... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pszemoo Napisano 12 Października 2016 Udostępnij Napisano 12 Października 2016 Lepsze, gorsze... to kwestia indywidualna, głównie ze względu na kasę. Ja np. trzymałem łańcuchy w pydełku plastikowym, po kąpieli w oleju do pił łańcuchowych (kupiony w markecie budowlanym litr za 10 zł chyba). Tak jak pisał kolega wcześniej wystarczyło go dobrze osuszyć przed założeniem. Raz nawet zapomniałem wyjąć łańcucha z takiej "kąpieli" i przeleżał tak kilka miesięcy Tapatalk...pszemoo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
godzinilla Napisano 12 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 12 Października 2016 Ale nie patrząc na kasę, lepszy i gorszy sposób nie występuje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gocu Napisano 12 Października 2016 Udostępnij Napisano 12 Października 2016 Ale się z tym pitolicie )) Moje łańcuchy wiszą na gwoździu w garażu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
godzinilla Napisano 12 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 12 Października 2016 Trzeba mieć garaż/piwnicę, lub po prostu mieć gdzie wbić gwoździe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Października 2016 Udostępnij Napisano 12 Października 2016 Ale się z tym pitolicie )) Moje łańcuchy wiszą na gwoździu w garażu Alleluja! Robie tak od dziebiedziesieciu lat, czysty, suchy, zero srodkow smarnych, zero rdzy, bez wzgledu na warunki pogodowe, a wisi w pomieszczeniu nieocieplonym, nieogrzewanym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
detonator Napisano 12 Października 2016 Udostępnij Napisano 12 Października 2016 Nie ma sobie co zaprzątać głowy takimi dylematami Czysty, albo brudny pakujesz do woreczka i już. Ewentualnie wyczyszczony smarujesz oliwką do łańcucha, wycierasz szmatką i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
godzinilla Napisano 12 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 12 Października 2016 No właśnie jest czym, napisałem ten temat aby wiedzieć, czy: zostawić suchy jak wiór po czyszczeniu w np. benzynie ekstrakcyjnej, czy może nasmarować czymś, oraz jak przechowywać. Teraz już wszystko jest jasne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.