Skocz do zawartości

[korba] Wielkość korby a ilość zębatek.


Antaro

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Może dla wielu z was to pytanie wyda sie głupie, ale kto nie pyta ten sie nigdy nie dowie...

 

A więc generalnie w starszych rowerach MTB hardtail na kołach 26 najczęstszymi spotykanymi korbami były te mające 44/32/22 zębatki.

Wczoraj wsiadłem na rower 27.5 mający nie 3 a 2 rzędy, do tego 32/24 zębatki i o "ściganiu" na nim mogłem zapomnieć. Osiągnięcie przedkości 40km/h graniczyło z  cudem.

Jak to więc wygląda, bo widzę teraz mnóstwo rowerów 27./5 i 29 cali z tarczami 34/24 lub 36/26. Jak nie zostąc na samym końcu peletonu ? :P

Napisano

Akurat wydaje mi się że osiąganie prędkości 40 km/h w rowerze MTB użytkowanym zgodnie z przeznaczeniem nie jest wymagane, a jak już dojdzie do takiej sytuacji to można się "przemęczyć" na wysokiej kadencji.

 

Jeżdżę na napędzie 1x9, czyli 32 x 11-36, nigdy nie zapiąłem najwyższego przełożenia w terenie, mieszkam na "płaskim". Co prawda nie mam siły tyle co prawdziwi "wymiatacze" ale i tak wydaje mi się to wystarczające.

 

No chyba że używa się MTB do jazdy po asfalcie i potem się człowiek dziwi, że jakiś szosowiec go bierze, ale taki lub podobny temat już był.

Napisano

Nie, nie, to nie tak. Od lat jezdze na takim rowerze, do tej pory a najwieksza tarcza która miała 44 zebatki i na niej smigałem szybko, teraz jak spróbowałem 34-żebatkowej to odczuwalnie nie mogłem osiągnąć takiej prędkosci jak na starym rowerze "górksim"=mtb

Napisano

No mówię, był taki temat już, pedałujemy tak samo a on mnie wyprzedza  :woot:

 

A tak serio, nie do końca wiem o co Ci chodzi, ale może nie jesteś przyzwyczajony do wysokich kadencji skoro całe życie jeździłeś na 44T? Zresztą dużo rzeczy ma wpływ na jazdę, może na rower którym jechałeś miał opony z bardzo dużymi oporami toczenia?

 

Fizyki nie oszukasz, przełożenie to przełożenie i tyle.Odpal sobie kalkulator przełożeń i policz.

Napisano

Tu nie chodzi o strikte ściganie się, ale bywa, że jedziemy wieksza grupą na dluzsze wycieczki rowerowe, sporo pedałujemy szosą gdzie wiadomo nie jedzie sie z prędkoscią 20km/h

na 10 rowerów 9 to "górale" i kwestia jest taka, żeby nie doszło do sytuacji, że będę kręcił prędko jak oszalały a i tak wszyscy będą jechali szybciej.

Dla przykładu, jakie jest przeznaczenie takiego roweru ? http://www.bikeatelier.pl/rowery/rowery-gorskie-29/r-cube-reaction-gtc-slt-29-2x-carbon-n-flashred-2016

Korba: Shimano XT, FC-M8000, 36x26T, 175mm

najwieksza tarcza z 36zebatkami chyba nie może stanąc do "walki" z 44 ząbkami ? Zbyt duża różnica

 

Z tego co widze to im drozszy/nowocześniejszy rower, tym zmniejsza sie prawdopodobienstwo zobaczenia 3 tarczy z przodu. Bardzo czesto bedzie to 1x lub 2x

Napisano

To jest rower wyścigowy z najwyższej półki, po co komu w nim blat 44? Taki rower nie powinien zobaczyć nawet asfaltu. Obejrzyj sobie jeden wyścig XC i powiedz gdzie ktoś użyje takiego przełożenia. Z tego co się orientuję to używa się tam głównie blatów 30- 34.

 

Rowery są coraz bardziej wyspecjalizowany i mi się to podoba, wożenie 44 z przodu w rowerze do ścigania jest bez sensu. Natomiast jeżeli potrzebujesz 44 to... wybrałeś zły typ roweru.

 

Napisano

Rower wyścigowy, który nie zobaczy nawet asfaltu ? Jedno przeczy drugiemu :P

Mi chodziło o "rekreacyjną" jazdę na solidnym, nowoczesnym, dobrym sprzecie, gdzie mozna sie od czasu do czasu poscigac na szosie miedzy sobą.

Tak cyz siak widze, ze min. jakie mi bedzie potrzebne tro 40 zebatek, niezaleznie czy bedzie to 2 czy 3-rzędówka.

Napisano
Rower wyścigowy, który nie zobaczy nawet asfaltu ? Jedno przeczy drugiemu

 

Nie przeczy ani trochę. Rower jest przygotowany do jazdy w terenie i takie ma przełożenie. Nie wiem co dla Ciebie oznaczają wyścigi, ale nie jest to ciśnięcie po asfalcie.

 

Tak samo jak samochód przygotowany do jazdy w terenie nie ma przełożeń żeby zasuwać po autostradzie 300 km/h 

 

Zresztą nic nie stoi na przeszkodzie założyć sobie blat 40 czy ile Ci się tam podoba, tylko ponownie pojawia się pytanie czy oby na pewno wybrałeś dobry rower.

Napisano

W dużym uproszczeniu do uzyskania podobnej prędkości na różnych kołach, stosujemy odpowiednio mniejsze zębatki np. 38z dla 26", 36z dla 27.5" i 34z dla 29". Zębatki 44t zawsze uważałem za sporo za duże do MTB, ale były w korbach dla tych, co jeżdżą mtb na asfalcie, czyli dla bikerów, którzy z jakiś powodów nie chcą szosy ;)

Napisano

Bo na szosówce jak z szosy zjedziesz do lasu, albo pojedziesz w góry "poszaleć" w terenie to tylko zmasakrujesz rower.

"Góral" wydaje sie byc złotym środkiem

Na razie i tak szybko nic nie bede kupował, ale troche znalazłem rowerów spelniajacych moje wymagania, np. http://shockblaze.pl/r9-team-275

Napisano

Góral nie jest złotym środkiem, tylko sprzętem przystosowanym do jeżdżenia w terenie, najlepiej innym niż asfaltowe plaszczyzny. Kilka osób Ci to już napisało. Kup przełaja, w teren jakiś niewielki wjedziesz, a na szosie złoisz kolegom zadki :-).

Napisano

Zadajesz pytanie na które jak sam widzisz odpowiadają ludzie co to kwalifikują MTB jako tylko i wyłącznie do jazdy w terenie. W czasach kiedy były 3-blaty trochę inaczej się jeżdziło. To znaczy było też sporo szosy w tym w górach na jeden rower. Teraz jest wszędzie raczej unikanie asfaltu, dużo szersze kapcie, większe koło inna geometria ram więc wystarczą do rozpędzenia 2-blaty. Osobiście uważam, że korba 38-24 lub młynek 22T jest w zupełności wystarczająca i na płaski i na góry. 

Napisano

 

 

Zadajesz pytanie na które jak sam widzisz odpowiadają ludzie co to kwalifikują MTB jako tylko i wyłącznie do jazdy w terenie.

 

Nie do końca, trzeba by było mieszkać w środku lasu żeby uniknąć dojazdu po asfalcie. Natomiast wydaje się że w rowerze tego typu przełożenie "szosowe" nie jest priorytetem.

 

Napisano

A ile masz @skom25 tego dojazdu bo ja kiedyś dymałem szosą czasem i z 80km w jedną stronę. Jak bym miał to robić z patelnią 36T to by mnie chyba krew zalała. Dlatego napisałem, że zmieniły się czasy i inaczej się teraz jeżdzi. 

Napisano

Dojazdu mam tyle żeby się rozgrzać akurat, kilka km  :thumbsup:

 

No tak, 80 km to już nieco inna bajka

Napisano

To znaczy, że będziesz robił "wykopaliska"?? Chłopie dzisiaj już napęd 10sp to powoli prehistoria, Sramolec "zabił" przednią zmieniarkę a Ty chcesz 3-blat?? Kupujesz rower na napędzie 2x10 lub 11 i zmieniasz sobie korbę plus zmieniarkę z przodu. Shimano nadal oferuje w najnowszej technologii korby 3x. 

Napisano

No właśnie, a jaki najlepiej w takim wypadku dobrać układ 2x11? Dojazd kilkanaście kilometrów po asfalcie lub szutrze, a potem teren mieszany (las, góry i doły :) ). Koła 27,5.

Napisano

Rozpiętość kaset jest teraz bardzo duża, więc można wpakować jakiś młynek + blat który pozwoli na jakieś sensowne kręcenie. Według kalkulatora przy blacie 36 i koronce 11 na kołach 27, prędkość przy kadencji 100 to mniej więcej 45 km/h, chyba starczy.

 

Biorąc pod uwagę że można dorwać kasetę 11-42 przy 11s to reszta przełożeń nie wydaje się problemem.

Napisano

Polecam odpalić sobie kalkulator biegów ( Gear Ratio Calculator). Wklep sobie to co masz aktualnie i Ci pasuje, zobacz wynik i dopasuj to co jest aktualnie dostępne.

 

Ja mieszkam na płaskim, napęd 1x 9 zupełnie mi starcza, także mogę wypowiadać się tylko teoretycznie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...