Skocz do zawartości

[klucz dynamometryczny] Najlepszy wybór na 2016 rok


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kluczem wychylnym (pod warunkiem sprawdzenia/przekalibrowania o którym na początku)

 

Pewnie, tylko mamy na dzień dobry 50-100 zł za kalibrację klucza bo powątpiewam w sprawdzanie przez producenta każdego klucza dynamometrycznego wychylnego za 50-60 zł.

Co nie zmienia faktu że dobrze gadasz.

 

A czytałeś to zestawienie co wkleiłem wyżej?

 

Czytałem i sam nie wiem już. Ale potwierdza się moja teza

awkward shape to store

z kluczem Topeak.

 

Nie wiem jak Wy ale ten wątek odbieram tak :

Kup tanio, dorzuć do kalibracji i zapłacisz jak za droższy którego nie musisz kalibrować ale licz że jest on dobrze ustawiony fabrycznie ;)

Napisano

Nie wątpię, ale kupić i kalibrować po domowemu (gdzie się na tym nie znam) to mija się z celem moim zdaniem. A kupić i dać do razu do płatnej kalibracji to pomyłka.

Tak więc ja na razie dziękuję, poczekam, popatrzę...

Napisano

Nie widziałem manuala. Może kiedyś sam zrobię do działu druciarstwo jak będę miał chwilę. Filozofii w tym nie ma. Jak na metrowym "kiju" zawiesisz torbę cukru i kija trzymasz w poziomie za drugi koniec to na Twoją rękę działa momemt 9,81Nm. Mając wagę kuchenną można to wykalibrować co do dziesiątych części Nm. Trzeba też uwzględnić masę kija i powinien być sztywny. Zamiast ręki trzeba przylepic rękojeść klucza za pomocą taśmy a jego główkę co to się w niej bity montuje trzeba sztywno w imadle złapać. Reszty można się domyślić. Można sobie oznaczyć na skali klucza kilka charakterystycznych momentów skalibrowanych (np. 5, 7, 12Nm).

Napisano

Ja mam klucz Mighty i polecam. Śrubki przykręcone tym kluczem sprawdzałem dużo droższymi i faktycznie moment siły zawsze się zgadzał z deklarowanym błędem +/- 4%

Napisano

Tez posiadam mighty, jestem w miare zadowolony, nasadki moglyby byc troszke lepsze, ale tagedii nie ma. A tak btw. wylamalem dzisiaj 2 zabki w kluczu do kasety. Do teraz nie wiem jak to sie stalo, bo klucz niby tacx, czyli jakas jakosc powinnien prezentowac.

Napisano

Gdzie mozna tego wychylnego topeaka qpic wysylkowo?

Jak ktos bedzie zamawial to z checia sie dorzuce do zamowienia ;)

 

Po prostu wpisz w wyszukiwarkę i wyskoczy kilka sklepów, przesyłka do 10 zł, więc jaki sens zrzutki i późniejszego przesyłania dalej?

  • Mod Team
Napisano

@@vdcmike, brawo za przypomnienie lekcji z fizyki dla co poniektórych ;)

 

Ja oddaje swój głos za Proxxonem. Mam ich zestawy kluczy i naprawdę złego słowa nie mogę powiedzieć. Nie mówię tylko o kręceniu swojego roweru, gdzie wiadomo przenoszone momenty są bardzo niewielkie. Klucze te służą mi w większości przypadków do naprawy swojego i mojej narzeczonej auta. Mają za sobą już niejedną śrubę zawieszenia odkręconą bez jakiegokolwiek uszczerbku.

Polecane zestawy po 500 zł i więcej. Ok, Przyznam uczciwie, też się ślinię na ich widok i chętnie widziałbym je w swojej skrzynce z narzędziami, jednak trzeba podejść do sprawy trochę zdroworozsądkowo. Uważam, że do domowego kręcenia taki Proxxon będzie znakomitym wyborem.

Odpowiedzcie sobie na pytanie: Ile razy skręcacie mostki, odkręcacie kierownicę? Raz, dwa razy na sezon? Bez przesady.

Napisano

Proxxony i king tony to już nie to co kiedyś... Nawet jeśli nie robią ich jeszcze w chinach to i tak od dawna nie robi ich biały człowiek.

  • Mod Team
Napisano

@@Bar, zestaw 23040, płasko-oczkowe 23820, oczkowe odgięte 23810

 

@@vdcmike, @@ishi, pisanie dla samego pisania bez oparcia w czymś widocznym lub namacalnym jest niedobre. Co się dzieje z Proxxonem, że jest słaby? Nie mam absolutnie ciśnienia, że jedziecie po narzędziach których używam. Natomiast nie wiem czy jest to dobre dla użytkownika który w tym momencie stoi przed wyborem kluczy i czyta takie opinie, które nie są poparte jakimkolwiek zdjęciem np.  wyrobionego klucza lub inną wadą.


 

 

to i tak od dawna nie robi ich biały człowiek.

Wiesz, że to podchodzi trochę pod rasizm ?

Napisano

 

 

@ishi, pisanie dla samego pisania bez oparcia w czymś widocznym lub namacalnym jest niedobre.

 

U mnie...

 

Zestaw kluczy  Proxxon 23280 - połamana część końcówek Torx w pierwszym miesiącu używania (wprasowane w okucie pod 1/4 - koszt 1 sztuki to > 10pln).

Zestaw imbusów Proxxon L-Griff - poobrabiane końcówki po jakiś 3mc

Frezarko szlifierka Proxxon IB/E - po roku musiałem wymieniać jedno łożysko bo prawie się rozpadło

 

...ale mam też kilka starych kluczy płaskich/oczkowych, które nadal działają jak należy.

Napisano

Ze swojej strony: pozrywane zapadki w 2 grzechotkach, poobrabiane torxy (już trzeci komplet idzie), rozwalone ze 3 oczkowe, wiele kluczy pogubionych ;) Chociaż nie ukrywam, że klucze służą praktycznie wyłącznie do prac przy silnikach samochodowych. Kiedyś jak trzeba było na podstawowy zestaw płasko-oczkowych proxxonów wydać majątek to człowiek szanował, dbał i odkładał na miejsce po zakończonej robocie. Teraz nie robi różnicy wzięcie do ręki proxxona czy np. neo. No cóż... mercedes też jest niby niemiecki...

Napisano

 

 

Filozofii w tym nie ma. Jak na metrowym "kiju" zawiesisz torbę cukru i kija trzymasz w poziomie za drugi koniec to na Twoją rękę działa momemt 9,81Nm. Mając wagę kuchenną można to wykalibrować co do dziesiątych części Nm. Trzeba też uwzględnić masę kija i powinien być sztywny

W teorii ten kij nic nie waży, a dokładnie ramię.

W tym wypadku ramię ma np: 1kg., 2kg, 3kg ... Więc już tutaj wkrada się błąd pomiarowy, bo masa tego kija rozmieszczona jest na całej długości a nie na końcu.

Z jakim momentem kij wywiera siłę na klucz ?

Napisano

Oj tam pisałem, że trzeba uwzględnić masę "kija". Trzeba zrobić całkę momentu po długości kija. Aczkolwiek stawiam, że będzie to w okolicach połowy masy kija x 9,81. Najlepiej wybrać lekki kij np. 30cm linijkę ;).

Napisano

Tak jak juz bylo wczesniej napisane, kazdy klucz posiada jakies odchylenia i nie ma sie nad tym co rozwodzic. Jezeli ktos chce wydac kolo 1000zl na Gedore to juz jego sprawa ja uwazam, ze klucz do domu za 200zl jest wystarczajacy, bo zeby nawet i ten drogi byl dokladny to trzeba go kalibrowac co jakis czas. Ja akurat mam w pracy sprzet Gedore do kalibracji, ktory podlacza sie do kompa i szczytuje wyniki dla danego momentu, ale osobiscie nie sadze, aby serwisy rowerowe takie cos maja i tez na pewno (a przynajmniej tak mysle) nie wysylaja klucza co roku na kalibracje. Jak ze wszystkim trzeba troche pomyslec i jezeli przy ustawieniu klucza na 5Nm krecimy i krecimy to znaczy, ze cos jest nie tak i klucz sie zablokowal. Podstawa jest gdy juz skonczymy nim prace rozkrecic go do wartosci zerowej/poczatkowej i tak schowac. To pozwoli utrzymac go, a bardziej jego dokladnosc na dopuszczalnym poziomie. Ja mam klucz Rose ten z linku i dwa rowery na karbonie, i jeszcze nic nie urwalem ani nie polamalem, a serwisuje rowery sam wiec troche nim krece. 

Napisano

Tutaj nawet nie chodzi o dokładność i kalibrację tylko usterkowość tych kluczy, które kosztują 200zł a działają na tej podobnej zasadzie co te za 1000zł tylko zostały zrobione z innych materiałów, z użyciem innych procesów obróbki czy chociażby mniej staranniej.

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Oj tam pisałem, że trzeba uwzględnić masę "kija". Trzeba zrobić całkę momentu po długości kija. Aczkolwiek stawiam, że będzie to w okolicach połowy masy kija x 9,81. Najlepiej wybrać lekki kij np. 30cm linijkę ;).

Najprościej wziąć dłuższy kij i przymocować go do klucza w jego połowie = masa kija do pominięcia. AMEN.

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...