Skocz do zawartości

[artroskopia] gdzie szukać specjalisty od kolan?


KarolKopara

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich. Jestem po dwóch konsultacjach ortopedycznych i rezonansie magnetycznym. Dostałem skierowanie na artroskopie obu kolan. Z tego co mi wiadomo, to chodzi o wycięcie czy zeszlifowanie zwyrodnienia. Czy ktoś z Was jest po artroskopii kolana, mógłby napisać jak to się przekłada na późniejsze pedałowanie? I na koniec pytanie, czy na ktoś namiary na dobrych specjalistów? Mieszkam we Wrocławiu, jak będzie trzeba to dojadę na drugi koniec Polski. Dzięki :)

Napisano

 

 

Jasna sprawa, że do takich specjalistów na NFZ nie ma podjazdu?
Do Ficka chyba przez NFZ się nie dostaniesz. Ale wiem że jest dobry i warto bo kilku znajomych robiło u niego kolana po poważnych kontuzjach i wrócili do pełnego zdrowia nie musząc czekać po 5-8 lat.
Napisano

też mogę polecić dra Ficka z Bierunia, generalnie cały GALEN ORTOPEDIA jest spoko, pracowałem tam przez ponad rok i poznałem chyba wszystkich :) i pracują tam zdecydowanie fachowcy. Na NFZ nie przyjmują ale mają dość przystępne ceny wizyt prywatnych. Polecić też mogę z czystym sumieniem SPORT KLINIKĘ z Żor. Tylko tam jest już nieco drożej... ale też są nieźli

Napisano

Po trzech dniach dobijania sie na linie NFZ w Sport Klinice w Żorach dodzwoniłem się, ale Pani mi powiedziała, że terminy są na Październik 2020 rok. Chyba poodkładam przez rok i wybiorę się prywatnie. Dziękuję za opinie :)

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Na początku marca skręciłem kolano podczas gry w kosza. 

Bujałem się po ortopedach bez efektu. W końcu trafiłem do GALENU (Bieruń). 

Zdiagnozowano u mnie zerwane więzadło krzyżowe (ACL) i uszkodzenie łąkotki. Po 2 tygodniach miałem zabieg (prywatnie) - rekonstrukcja ACL+ wycięcie 1/3 łąkotki. 4 tygodnie po zabiegu wsiadłem na

rower ;)

W Galenie prowadził mnie doktor Klimas, który jest kierownikiem (ordynatorem?) oddziału chirurgii kolana w Mysłowicach - tam robią na NFZ. Jak byłem w kwietniu to czas oczekiwania na artroskopię był 6 miesięcy. W moim przypadku byłyby to jednak min. 2 zabiegi - dlatego zdecydowałem się na leczenie prywatne.

Bardzo ważna jest też odpowiednia rehabilitacja po zabiegu.

 

pozdrawiam

 

 

Napisano

Jak miałeś rekonstrukcję ACL pewnie ze ścięgna podkolanowego to uważaj, bo gdzieś w 3 miesiącu jak dobrze pamiętam następuje proces przebudowy tego ścięgna i jego osłabienie. Wtedy jest podatne na zerwanie. Uważaj więc przy jeździe w terenie. Nie naciskaj bo możesz przedobrzyć. Pamiętam kolesia z rehabilitacji, jak mu się stopa ześlizgnęła z podała i nastąpiło szarpnięcie, które spowodowało zerwanie zrekonstruowanego ACL. Ja miałem 3 artroskopie i jedną rekonstrukcję ACL więc trochę temat rozpoznałem.

 

Wysłane z mojego JY-S3S przy użyciu Tapatalka

Napisano

Jak miałeś rekonstrukcję ACL pewnie ze ścięgna podkolanowego to uważaj, bo gdzieś w 3 miesiącu jak dobrze pamiętam następuje proces przebudowy tego ścięgna i jego osłabienie. Wtedy jest podatne na zerwanie. Uważaj więc przy jeździe w terenie. Nie naciskaj bo możesz przedobrzyć. Pamiętam kolesia z rehabilitacji, jak mu się stopa ześlizgnęła z podała i nastąpiło szarpnięcie, które spowodowało zerwanie zrekonstruowanego ACL. Ja miałem 3 artroskopie i jedną rekonstrukcję ACL więc trochę temat rozpoznałem.

 

Wysłane z mojego JY-S3S przy użyciu Tapatalk

Mnie ostrzegali, że ta przebudowa następuje w 6-8 tyg. po operacji. Najgorszy jest zanik mięśni - noga operowana to jakieś 2/3 zdrowej w obwodzie uda. No i na początku jazda bez zatrzasków, więc noga się ześlizguje cały czas. U mnie ścięgno pobierali gdzieś z mięśnia czworogłowego chyba.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...