Skocz do zawartości

[+/- 4300] Rower przełajowy, allroad.


Ciss

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrałem parę modeli w tych widełkach cenowych.
Chciałbym by już te rowery były na osprzęcie TIAGRA, widelec carbonowy, więćej cieżko mi wybrać bo slabo sie znam.
Proszę o pomoc w wybraniu najlepszego i ewentualnie o propozycje innych modeli:

 

Romet Huragan 3

Vento 4.0

CYCLO CROSS 300

Grade Alloy Tiagra

RONIN Author

 

Cieżko wybrac mi laikowi lepszy model. Maja podobne specyfikacje. Jak uważacie? Znacie moze lepsze tego typu przelajowki w tej cenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ronin waży prawie 12kg...  , ja bym wolał już tego ridleya. a pisanie że stal jest lepsza jest zabawne ;) zwłaszcza nie podparte żadnymi argumentami.

 

Rama aluminiowa ma dużo większość sztywność względem ramy stalowej oraz niższą wagę.Jedyny plus stali to że lepiej tłumi drgania niż wersja aluminiowa.
 

http://www.bike4race.pl/product-pol-877-Rower-gravel-RIDLEY-X-TRAIL-A40-kolor-XTA-01DM-Tiagra-.html - ten model bardzo fajny ale to juz wydatek 4999.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jedyny plus stali to że lepiej tłumi drgania niż wersja aluminiowa.

Dla Ciebie tylko jedyny, dla niektórych przesądzający o wyborze. A sama rama będzie tylko nieznacznie cięższa od wersji alu. 

 

Chcesz argumentów? Proszę bardzo http://www.forumrowerowe.org/topic/103354-rower-romet-29er-czyli-pretekst-do-dyskusji-o-stali/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz argumentów? Proszę bardzo http://www.forumrowe...skusji-o-stali/

Poważnie? Ktokolwiek z szacunkiem do swojego czasu miałby przebrnąć przez te 251 stron? ;)

 

BTW, to stwierdzenie o rzekomym lepszym tłumieniu drgań przez stal widzę jako urban legend, powtarzany na forach bez namysłu. Może dysponujesz jakimiś badaniami? Ciekaw jestem, którą część widma częstotliwościowego jest w stanie wytłumić stalowa rama, skoro między kierowcą a nawierzchnią mamy też oponę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@PanPiotr@@bts, ja tam tabelek nie zgłębiam. Ale miałem dwa rowery którymi jeździłem w terenie. Oba z amortyzatorem z przodu. I tyłek czuł różnicę, po prostu. Na kamieniech, korzeniach "tłukło" zupełnie inaczej. 
Także może dla Was to miejska legenda a dla mnie praktyka. Albo placebo, ale nie sądzę żeby cała reszta miłośników stali też była w błędzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...