Skocz do zawartości

[Ściągniecie korby] Zerwany gwint


profanator

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Mam problem ze ściągnięciem korby w moim Treku.

Korba Alivio z mocowaniem Octalink.

Kupiłem nowy ściągacz do tejże korby ale gwint na ściągaczu chyba źle nacięty i zerwany gwint.

Jest jakaś cudowna rada na ściągnięcie.

Będę wdzięczny za pomoc.

Mam zamiar wymienić na Hollowtech SLX-a.

Napisano

Ale ta korba jeszcze jest w świetnym stanie. Moze sie przydać a tym zestawem do scigania to ją tylko zniszcze. To bedzie tylkobw ostateczności.

Napisano

To gdzie jest ten "zerwany gwint" w końcu? Bo jeżeli w korbie jest dobry to w czym problem? (poza kupnem nowego ściągacza albo udaniem się do serwisu) innej, bezinwazyjnej opcji nie ma.

Napisano

Możesz spróbować odkręcić śruby zabezpieczające i pojeździć gdzieś blisko domu bez śrub - może to wystarczy - aby korby złapały luz i odpadną od wkładu suportu.

 

Są też uniwersalne ściągacze do łożysk i nimi możesz ściągnąć korbę. Ale taniej wyjdzie Ciebie oddanie roweru do serwisu rowerowego lub motoryzacyjnego.

Napisano
Chyba tylko serwis mi pozostał.

 

. . . te uniwersalne ściągacze wyglądają np. tak:

http://yato.com/products/4/80510

. . . ale jak uszkodziłeś gwint w korbie wkręcając ściągacz - to możesz uszkodzić korbę używając uniwersalnego ściągacza.

 

W jednym rowerze tak była zapieczona korba na wkładzie, że trzeba było ją wyciąć wkładu suportu tarczami oscylacyjnymi - tzw. szlifierką kątową.

Napisano

z doświadczenia wiem że w mało którym serwisie mają taki klucz i zazwyczaj naparzają młotkiem. Czasem sie zdarzy że będą używać sciągaczy do łożysk ale tym tak łatwo się korby nie zdejmie.

  • Mod Team
Napisano

Kupujesz lub organizujesz sobie ściągacz do łożysk, środek, tą śrubę napierającą, blokujesz na lekko odkręconej śrubie do ramienia, Ma ona frez na klucz imbusowy wiec dobrze osiądzie. powoli, mozolnie korbę zdejmiesz.

Napisano

Podopnę się pod temat. Dziś miałem zamiar wyczyścić mieszczucha po ziemie, m.in. stukalo w suporcie.

Efekt? Zerwalem gwint od od lewej strony korby. Tarcz się nie dermontuje, a podczas kolejnych prób zmieliłem środek prawie na gładko. Prawa strona poszła gładko, miska suportu też odkrecona.

Stukalem, pukalem, nici. Nie mam szlifierki, przecinakiem idzie tragicznie wolno. Korba do wywalania, nie szkodzi, stara była, jednak ramę chce odzyskać :)

  • Mod Team
Napisano

Jak to mawiał Jeremy Clakson trzymając młotek w ręce "Pooowwwaaaaa". A wiec młotek i przecinak i ładować aż zejdzie. Uważając ofc na ramę.

Napisano

Ramę najlepiej zamocować do dużego imadła. Oczywiście nie za mocno dokrecic. Mozna odkręcić śrubę i trochę pojeździć, moze troche sie zluzuje.

Napisano

Udało się. Walnalem w korbę i "połączyła" się z suportem tak, że zadziałała jako klucz do suportu. Kręcąc korba odkrecilem suport. Korba dalej się trzyma suportu. Chyba już zostaną na zawsze.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...