Skocz do zawartości

[łańcuch] spada i blokuje się przy korbie


xSzakal

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich,

 

być może ktoś potrafiłby mi pomóc z problemem spadającego łańcuch przy mechanizmie korbowym. Problem występuje losowo przy zmianie z drugiego na najlżejsze (pierwsze) przełożenie z przodu. Tylna przerzutka jest ustawiona wtedy na 4 lub 5 przełożenie (lub w okolicach). Dotychczas sytuacja wystąpiła trzykrotnie przy przebiegu roweru 120 km. Po pierwszych dwóch razach (które zniszczyły lakier) postanowiłem jakoś rozwiązać problem i w szczelinę pomiędzy ramą a blatami przykleiłem kawałek kartonu taśmą izolacyjną, co miało zmniejszyć odległość i uniemożliwić "wślizgnięcie" się tam łańcucha. W zasadzie pomogło, bo za wspomnianym trzecim razem łańcuch nie spadł tylko zatrzymał się na tym "pogrubieniu".

 

Zdjęcia:

1. Zniszczenia po pierwszym incydencie - zdjęty największy blat

https://zapodaj.net/images/cb6d02f2a0cdb.jpg

 

2. Zabezpieczenie ramy kartonem z izolacją - widok z góry

https://zapodaj.net/images/8141dc3525bd2.jpg

https://zapodaj.net/images/26b18c0036c53.jpg

 

3. Uszkodzenia owego zabezpieczenia po trzecim incydencie - jak widać łańcuch "próbuje się wkręcić" między największym blatem a ramą- tam jest jedyne uszkodzenie, jakby od jednego ogniwa

https://zapodaj.net/images/ce1e0a5c69381.jpg

https://zapodaj.net/images/6f8f6b6307547.jpg

https://zapodaj.net/images/3686f98920dda.jpg

 

 

Przeglądając inne wątki znalazłem napinacz łańcucha jak tutaj: http://ap1.pinkbike.org/p4pb8198275/p4pb8198275.jpg

ale trochę to drogie, ponad 100 zł na allegro no i najgorsze jest to, że prawdopodobnie łańcuch podczas jazdy się ociera o tę gumę i szumi

 

Jeśli ktoś zna rozwiązanie, to proszę aby się nim podzielił, sytuacja ta bardzo psuje mi przyjemność z jazdy :(

 

 

Napisano

To się zdarza tylko przy zmianie przerzutki przedniej na najmniejszą koronkę?
Prawdopodobnie granica przerzutki do ustawienia.

Napisano

Witam.

Tak jak nadmienił kolega. 

Regulacja pomoże.  )

Te śruby które ograniczają przerzutkę do nadmiernego wyjścia i zejścia. ( H lub L)

 

Napisano

Witaj.

Ze zdjęć i opisu nie do końca jestem w stanie zrozumieć w którym miejscu się blokuje ten łańcuch. Ale wygląda to na typowy problem, źle dobranego wkładu suportu do typu korbowodu i kształtu ramy - a także na niedopasowaną przerzutkę przednią do największego koła/blatu korbowodu i być może łańcuch nie mieści się w przerzutce przedniej.

 

Żeby ustalić/wywróżyć problem musisz podać następujące parametry:

 

1. Rama jest chyba sztywna, przeznaczona do kół 28/29'' - tak??

2. Podaj długość mufy ramy - tej w której montuje się wkład suportu korbowodu - standardowe rozmiary to 68mm, 73mm i 78mm

3. Podaj model i rozmiar/długość wkąłdu suportu i jaki to jest system mocowania korby (kwadrat, octalink, lub inny).

4. Korba ma oznaczenie systemu Mega-9. Podaj jej model i producenta.

5. Podaj rozmiar poszczególnych kół/blatów korbowodu i czy one pochodzą z tego samego korbowodu, czy są dobierane indywidualnie, z różnych korbowodów.

6. Dokładny model przedniej przerzutki.

7. Dokładny model łańcucha.

8. Jakie są zastosowane manetki na kierownicy.

9. Rodzaj tylnej kasety i model tylnej przerzutki.

 

. . . ale ze zdjęć już chyba wynika, że masz za krótki wkład suportu do tego korbowodu i kształtu ramy, a także przednia przerzutka albo nie może być z górnym mocowaniem do tej ramy, albo jest za długa do największego koła/blatu korbowodu. Nie powinna tak blisko umieszczona tylnego widelca ramy. W ramach na koła 29'' często jest rura podsiodełkowa profilowana/gięta w celu skrócenia tylnych widełek - nie zawsze wtedy można stosować przerzutki z górnym mocowaniem do ramy.

 

Napisz więcej - to może się doszukamy problemu.

 

 

Napisano

Dzięki wielkie za zainteresowanie tematem i wszelkie sugestie

 

To się zdarza tylko przy zmianie przerzutki przedniej na najmniejszą koronkę?
Prawdopodobnie granica przerzutki do ustawienia.

Sytuacja miała miejsce trzy razy, więc nie wiem czy to wystarczająco reprezentatywna pula, ale za każdym razem było to przy zmianie ze średniego blatu przedniej przerzutki na najmniejszy. Przy tym tylna przerzutka była ustawiona mniej więcej w środku za każdym razem(9-rzędowa kaseta).

Przy ustawieniu 2 z przodu, 5 z tyłu napięcie łańcucha wygląda tak:

https://zapodaj.net/images/682cbf73dc319.jpg

Przy ustawieniu 1 z przodu, 5 z tyłu napięcie łańcucha wygląda tak:

https://zapodaj.net/images/5abc46bad06e7.jpg

 

W zasadzie nie wiem czy słowo "spada" jest odpowiednie, on w zasadzie "wciska" się pomiędzy ramę a blat tak jakby kąt opasania łańcucha na kole łańcuchowym z 1/2 zmienił się na 3/4:

https://zapodaj.net/images/eea3b412374c2.jpg

ponieważ łańcuch wciska się tam od dołu, tak jak pokazuje niebieska strzałka

 

 

Witaj.

Ze zdjęć i opisu nie do końca jestem w stanie zrozumieć w którym miejscu się blokuje ten łańcuch. Ale wygląda to na typowy problem, źle dobranego wkładu suportu do typu korbowodu i kształtu ramy - a także na niedopasowaną przerzutkę przednią do największego koła/blatu korbowodu i być może łańcuch nie mieści się w przerzutce przedniej.

Mogę oczywiście dać więcej zdjęć, muszę tylko wiedzieć jakie będą obrazować dobrze sytuację

 

Rower to Cube Analog 29 z rocznika modelowego 2015, tutaj specyfikacja: http://katalog.bikeworld.pl/2015/web/produkt/rowery/mtb_29er_hardtail/cube/39947/analog_29

 

Nie robiłem żadnych modyfikacji.

 

1. Rama jest chyba sztywna, przeznaczona do kół 28/29'' - tak??

Tak, jest to hardtail, fabrycznie zmontowany wraz z kołami 29

2. Podaj długość mufy ramy - tej w której montuje się wkład suportu korbowodu - standardowe rozmiary to 68mm, 73mm i 78mm

Wymiar to 73 mm

3. Podaj model i rozmiar/długość wkładu suportu i jaki to jest system mocowania korby (kwadrat, octalink, lub inny).

Kwadrat, reszty nie wiem, da się to jakoś sprawdzić?

4. Korba ma oznaczenie systemu Mega-9. Podaj jej model i producenta.

Korba to Shimano FC-M430

5. Podaj rozmiar poszczególnych kół/blatów korbowodu i czy one pochodzą z tego samego korbowodu, czy są dobierane indywidualnie, z różnych korbowodów.

Wszystko zmontowane fabrycznie, 44x32x22 zęby, 175mm

6. Dokładny model przedniej przerzutki.

Shimano Alivio FD-T4000

7. Dokładny model łańcucha.

KMC X9

8. Jakie są zastosowane manetki na kierownicy.

Shimano Altus SL-M370

9. Rodzaj tylnej kasety i model tylnej przerzutki.\

kaseta - Shimano CS-HG200, 11-34 zęby;

tylna przerzutka - Shimano Deore RD-M592

 

 

Napisano

Osprzęt jest dobrany "prawidłowo" - zresztą producent też jest znany.

Z tych nowych zdjęć widać, że jednak ta przednia przerzutka raczej jest wystarczająco "wysoko" nad rurką tylnego widelca, chyba że ona pracuje tak, że w trakcie przechodzenia na najniższe/najmniejsze koło 22T obniża się znacząco i w tedy jest bardzo blisko rurki. Odstęp nie powinien być mniejszy niż 1-1,5cm.

 

To samo tyczy się także kół zębatych korbowodu - które powinny "odstawać" od rurek ramy tez na min. 1cm. Tego nie widać na zdjęciach. Jeśli natomiast zęby tarcz praktycznie "ocierają" się o ramę - to trzeba wymienić dobrać inny wkład suportu o 10-15mm dłuższy od tego co masz. Producent powinien to dobrać prawidłowo - ale może być różnie.

 

W jakich okolicznościach może się klinować łańcuch w twoim przypadku:

 

1. Z jakiś powodów po "spuszczeniu", lub dokładniej w trakcie "spuszczania" łańcucha na najmniejsze koło - łańcuch spada z najmniejszego koła na mufę ramy - jednak tam masz takie zabezpieczenie "plastikowe" na którym łańcuch osiada, a dodatkowo możesz mieć na kole 22T zanitowany bolec zabezpieczający - to może spowodować "próbę" poderwania się łańcucha z powrotem na właściwą pozycje i ale łańcuch gdzieś się klinuje, a dolne zęby 22T dalej ciągną zaklinowany łańcuch - łańcuch jest przeciągnięty w górę po 22T, a ponieważ tam nie ma wystarczającego odstępu między tarczą 32T a ramą - łańcuch tam się ostatecznie klinuję i do "katastrofy" już nie wiele potrzeba.

 

2. A może smarujesz jakimś gęstym, kleistym "mazidłem" ten łańcuch - już się z czymś takim spotkałem (np. smary do łańcuchów motocykli, które pracują prawidłowo tylko na wyższych temperaturach) - że smar był na tyle gęsty, że usztywniał łańcuch, który jak dostawał w trakcie "spadania" z 32T na 22T dużo luzu - to tarcza potrafiła go unieść na wyższe dolne zęby.

 

Napisano

Jeśli łańcuch wciska się między tarczę korby a ramę to oznacza że jest ciągnięty przez zęby tarczy. Przyczynami tego problemu mogą być: wygięcie zębów, zadziory na zębach, deformacja całej tarczy. Przydałoby się żebyś zdjął z mechanizmu tarczę na której najczęściej odbywa się to zaciąganie, obadał stan uzębienia i poszukał przyczyny a następnie ją zlikwidował; zadziory i drobne deformacje zębów można stosunkowo łatwo skorygować np pilnikiem; zęby lekko wygięte możesz wyprostować - metody i narzędzia różne: klucz francuski, ewentualnie kombinerki, zęby które są ewentualnie ukruszone możesz spiłować, nie przeszkadza to w pracy napędu i zmianie biegów, chyba że zębów ukruszonych jest więcej i są obok siebie. Jeśli zębatka jest w którymś miejscu wygięta albo wgnieciona to również możesz próbować ją wyprostować, jednak powodzenie może być wątpliwe. 

Jeśli próby zlikwidowania problemu się nie powiodą pozostanie Ci nabyć nową zębatkę i podmienić. 

Sprawdź też czy łańcuch nie jest wygięty/przekręcony, czy zewnętrzne lub wewnętrzne jego płytki nie są ściśnięte do siebie.

Napisano

chyba że ona pracuje tak, że w trakcie przechodzenia na najniższe/najmniejsze koło 22T obniża się znacząco i w tedy jest bardzo blisko rurki. Odstęp nie powinien być mniejszy niż 1-1,5cm.

 

Przy najniższym położeniu odstęp ten jest zachowany

 

Jeśli natomiast zęby tarcz praktycznie "ocierają" się o ramę - to trzeba wymienić dobrać inny wkład suportu o 10-15mm dłuższy od tego co masz. Producent powinien to dobrać prawidłowo - ale może być różnie.

 

Wydaje mi się, że to jest przyczyna lub jedna z przyczyn, nie wiedziałem że odstęp ten można regulować, bo nie znam się na sprzęcie. Gdyby odstęp był większy to łańcuch mógłby swobodnie wypaść z tego miejsca i problem rozwiązany, gdyby zaś był mniejszy to by tam w ogóle nie wszedł i najwyżej trzebaby wykonać mały obrót korbą w tył. Coś tu jest chyba źle dobrane...

 

1. Z jakiś powodów po "spuszczeniu", lub dokładniej w trakcie "spuszczania" łańcucha na najmniejsze koło - łańcuch spada z najmniejszego koła na mufę ramy - jednak tam masz takie zabezpieczenie "plastikowe" na którym łańcuch osiada, a dodatkowo możesz mieć na kole 22T zanitowany bolec zabezpieczający - to może spowodować "próbę" poderwania się łańcucha z powrotem na właściwą pozycje i ale łańcuch gdzieś się klinuje, a dolne zęby 22T dalej ciągną zaklinowany łańcuch - łańcuch jest przeciągnięty w górę po 22T, a ponieważ tam nie ma wystarczającego odstępu między tarczą 32T a ramą - łańcuch tam się ostatecznie klinuję i do "katastrofy" już nie wiele potrzeba.

 

Łańcuch nie spada na mufę i tego bolca też nie mam, także to raczej nie to..

 

2. A może smarujesz jakimś gęstym, kleistym "mazidłem" ten łańcuch

 

Wyczyściłem łańcuch po pierwszym takim incydencie z oryginalnego smaru za pomocą benzyny ekstrakcyjnej i użyłem mało lepkiego oleju parafinowego, bez poprawy...(tylko napęd zaczął hałasować ale to już inna historia)

 

Jeśli łańcuch wciska się między tarczę korby a ramę to oznacza że jest ciągnięty przez zęby tarczy. Przyczynami tego problemu mogą być: wygięcie zębów, zadziory na zębach, deformacja całej tarczy. Przydałoby się żebyś zdjął z mechanizmu tarczę na której najczęściej odbywa się to zaciąganie, obadał stan uzębienia i poszukał przyczyny a następnie ją zlikwidował; zadziory i drobne deformacje zębów można stosunkowo łatwo skorygować np pilnikiem; zęby lekko wygięte możesz wyprostować - metody i narzędzia różne: klucz francuski, ewentualnie kombinerki, zęby które są ewentualnie ukruszone możesz spiłować, nie przeszkadza to w pracy napędu i zmianie biegów, chyba że zębów ukruszonych jest więcej i są obok siebie. Jeśli zębatka jest w którymś miejscu wygięta albo wgnieciona to również możesz próbować ją wyprostować, jednak powodzenie może być wątpliwe. Jeśli próby zlikwidowania problemu się nie powiodą pozostanie Ci nabyć nową zębatkę i podmienić.

 

To zdaje się być bardzo słuszny wniosek, lecz:

Czy to możliwe, żeby zębatka uległa uszkodzeniu już po około 130 km od nabycia nowego roweru?

Bicie osiowe tarczy przy kręceniu korbą jest niezauważalne gołym okiem

 

>Sprawdź też czy łańcuch nie jest wygięty/przekręcony, czy zewnętrzne lub wewnętrzne jego płytki nie są ściśnięte do siebie.

Łańcuch wydaje się być w dobrym stanie. Może jest źle dobrany albo źle dobrana spinka?

Łańcuch- KMC X9 spinka KMC S6

 

mógłbym kupić nową zębatkę i dłuższy suport i teraz pytanie:

1. Czy zmiana suportu na dłuższy lub właśnie wymiana zębatki może zostać naprawiona na gwarancji? Rower jest jeszcze przed przeglądem zerowym.

2. Dodatkowo czy na gwarancji można zgłosić uszkodzenia ramy (porysowanie od zaklinowanego łańcucha)?

3. Może są jakieś "lepsze" zębatki z lepszym profilem zęba, które mógłbym zastosować zamiast tej, w ostateczności wymienić korbę wraz z pakietem.

 

Uprzedzając pytania dlaczego zgłaszam się tutaj, a nie na przeglądzie - panowie wydawali się mało kompetentni + mogliby chcieć mnie na coś naciągnąć, wolę najpierw się dobrze dowiedzieć przed tym wspomnianym przeglądem na podstawie obiektywnych opinii

Napisano

Zębatka mogła ulec uszkodzeniu przy pierwszej zmianie biegów między dwoma tarczami korby. Teoretycznie więc po wyjeździe ze sklepu już moglo się tak stać.

Zazwyczaj deformacje tarcz powstają w wyniku zużycia tarcz lub - jeśli są one nowe - w wyniku deformacji przy zmianie pod obciążeniem. 

Zębatki w tej korbie są stalowe, więc teoretycznie i często też praktycznie bardziej odporne na obciążenia mechaniczne. 

Czy możesz walczyć w sklepie w tej kwestii? Teoretycznie i znowu praktycznie można zarzucić właścicielowi roweru nieumiejętne zmienianie biegów pod obciążeniem. Z reguły taki problem pojawia się po dłuższej eksploatacji w trudniejszych warunkach u osób które mają ciężką nogę i drętwe palce przy zmianie biegów. 

Takie zaciąganie łańcucha z reguły powstaje pod obciążeniem, czyli w czasie jazdy. Zdarzyło mi się jednak parę razy że łańcuch "kleił" się do tarcz także bez obciążenia, przy regulowaniu napędu. W warunkach warsztatowych "złapanie" napędu na tym problemie może okazać się trudne. 


 

 

Wydaje mi się, że to jest przyczyna lub jedna z przyczyn, nie wiedziałem że odstęp ten można regulować, bo nie znam się na sprzęcie. Gdyby odstęp był większy to łańcuch mógłby swobodnie wypaść z tego miejsca i problem rozwiązany, gdyby zaś był mniejszy to by tam w ogóle nie wszedł i najwyżej trzebaby wykonać mały obrót korbą w tył. Coś tu jest chyba źle dobrane...

Większa przestrzeń powiększałaby problem. Łańcuch zawijałby się bardziej z możliwością kompletnego zblokowania napędu i wygięciem zębatek, w rezultacie w warunkach polowych oznacza to pchanie roweru do domu.

Łańcuch ciągnięty przez zębatkę ma szansę się odkleić, przy nacisku na pedały trzyma się z reguły bardziej i może spowodować większe szkody. Miałem przypadki gdy łańcuch owinął się praktycznie wokół mufy suportu ryjąc jej powierzchnię. W takim przypadku jest też szansa urwania albo wygięcia łańcucha. 

Napisano

 

 

Wyczyściłem łańcuch po pierwszym takim incydencie z oryginalnego smaru za pomocą benzyny ekstrakcyjnej i użyłem mało lepkiego oleju parafinowego, bez poprawy...(tylko napęd zaczął hałasować ale to już inna historia)

 

Do mycia utleniającego/korodującego metalu z jakiego jest zbudowany łańcuch rowerowy lepiej używać tzw. "ropy" (takiej standardowej ze stacji benzynowej). Tzw. benzyna ekstrakcyjna w przypadku czyszczenia łańcucha jest gorszym środkiem "myjącym" od ropy. Ale ważniejsze jest to, że "wysusza/odsłania" metal pozostawiając na nim różnego rodzaju osady. Ropa ma znacznie mniejsze właściwości do odparowywania - pozostawiając w łańcuchu warstwę "śliskiej" powłoki.

Po płukaniu ropą i ogólnym wysuszeniu łańcucha np. ręcznikami papierowymi/kuchennymi można już zacząć smarować łańcuch preparatami smarującymi, ale trzeba to wykonać przynajmniej dwa razy (między jednym smarowaniem a drugim wysuszyć łańcuch papierem). Chodzi o to by pozbyć się nadmiaru ropy z łańcucha.

Do płukania/wysuszania łańcucha po myciu ropa lepiej używać tzw. "nafty oświetleniowej" - wypłucze to ropę z łańcucha, ale pozostawi "śliską" powłokę - i potem smarować "olejkami".

I jeszcze jedna zasadnicza zaleta "ropy" w porównaniu do "benzyn" - ropa nie niszczy tak skóry jak wysuszające benzyny. No i ropę nie podpalisz przez przypadek byle czym - z benzyną łatwiej o wypadek.

 

To taka dygresja od tematu - ale ponieważ masz jeszcze symboliczny przebieg roweru - to warto kupić sobie drugi łańcuch 9-cio rzędowy, skrócić go identycznie z oryginalnym i stosować zamiennie co 2-3 smarowania, czyli np. co 150-300km w suchych warunkach.

 

Jeśli jest podejrzenie, że łańcuch się zawija na tarczy i coś może być nie tak z "uzębieniem" - to stosuj "suche" smary typu Finish-Line "CZERWONY" lub tego:

http://www.finishlineusa.com/products/chain-lubricants/wax-lube

. . . ten niby parafinowy z molibdenem, jest "gęstości" wody, ale smaruje ok na 1-2 wypady rowerowe i faktycznie nic się nie klei. Wydajność jednak jest mała - bo większość rozlewa się w trakcie smarowania.

 

Dobrym zachowującym czystość smarem jest ten:

http://brunox.pl/do-rowerow/brunox-top-kett/

. . . ale tylko w klasycznej buteleczce polecam.

 

"Suche" smary mają to do siebie, że po osuszeniu ręcznikami papierowymi do sucha łańcucha przed pierwszą jazdą (łańcuch powinien być mokry w środku, i w miare suchy na zewnątrz) - można łatwiej "dosłuchać się" ewentualnych nieprawidłowości pracy łańcucha na korbowodzie - np. jakiegoś cyklicznego "cykania" - co może wskazywać na jakieś uszkodzenia zębów itp...

 

Jeśli nie masz to kup sobie taki stojaczek:

http://www.superbiketool.com/prod4.asp?menu=3&cid=18&pid=279

. . . i obserwuj co się dzieje z łańcuchem w trakcie zmiany przednich zębatek - sprawdzaj przy różnych prędkościach obrotowych i przy lekkim obciążeniu tylnego koła (lekko hamując).

 

PS:

Jak zaczniesz "piłować" i prostować ząbki korbowodu - to nie przyznawaj się do tego oddając rower do serwisu. Natomiast jak takie coś występuje cyklicznie, to już dawno powinieneś to zgłosić do sprzedawcy - być może coś się porozkręcało i wymaga dokręcenia - np. wkład suportu (ale to mało prawdopodobne), albo bardziej realne, że korby są poluzowane - tym bardziej że są na kwadrat.

Sprawdź też warunki gwarancji na ramę - być może musisz ją gdzieś zarejestrować, by przedłużyć gwarancje o więcej niż 12mc.

Napisano

 

 

Zazwyczaj deformacje tarcz powstają w wyniku zużycia tarcz lub - jeśli są one nowe - w wyniku deformacji przy zmianie pod obciążeniem

 

Dziwne by to było, bo póki co obchodziłem się z rowerem jak z jajkiem, bez zmian przełożeń przy dużym obciążeniu itd, ale wszystko jest możliwe. Tylko jeszcze kwestia, czy jakby faktycznie koło łańcuchowe uległo uszkodzeniu i zaciągało łańcuch, to możliwe że problem objawiałby się tylko przy zmianie przełożenia?

 

Jeśli jest to ewidentnie wina tego elementu, to kupiłbym nowe koło łańcuchowe, tylko ciekawe ile wytrzyma, skoro na tym tak szybko powstały uszkodzenia..

 

Pierwszy raz kiedy problem się pojawił (oryginalny smar itd, przebieg gdzieś tak z 30 km) pamiętam że zmieniałem z 2 na 1 przy minimalnej prędkości dojeżdżając do świateł, wtedy akurat pod dużym obciążeniem. Dwie pozostałe sytuacje to nic szczególnego, normalna jazda po nierównym chodniku z prędkością ok 15-20 km/h

 

@@BikeOLO, Dzięki za wszystkie sygestie! :) Warunkiem przedłużenia gwarancji jest przegląd zerowy wykonany w ciągu miesiące, który niedługo zrobię, ale miło, że pomyślałeś :)

 

Napisano

Zmieniasz bieg z przodu, przerzutka ciągnie łańcuch lecz ten z powodu zdeformowanych w ten czy inny sposób zębów nie schodzi z zębatki tylko się do niej "klei", efekt wzmocniony przez obciążenie pedałowaniem. Łańcuch pozostaje na zębatce owijając ją aż do momentu gdy wchodzi w miejsce gdzie znajduje się rurka ramy - tam łańcuch jest złożony w pół, jest go dwa razy więcej więc blokuje się między ramą a zębatką lub jest dalej ciągnięty w stronę suportu gdzie zazwyczaj już kolejny raz się nie zawija - chyba że jest dużo luźnego łańcucha i ma co być z niego zabrane. Często jednak łańcuch odkleja się od zębatki w momencie gdy zderza się z ramą, wtedy tam ją obdziera. 

Taki problem może powstać nawet przy wysokiej klasie tarczach korby - pechowy zbieg okoliczności. Ostatnio miałem taki właśnie problem - zębatka praktycznie nie miała żadnych oznak że powstaje taki problem. Piłowanie i wygładzanie zębów nie przyniosło żadnego pozytywnego rezultatu, dopiero wymiana. 

Napisano

W osi obrotu wózka  przerzutki tylnej jest sprężyna. Zwykle są tam dwa otwory, fabrycznie koniec sprężyny jest w tym, który daje nieco mniejsze jej napięcie. Przekładając w ten drugi uzyskasz większe napięcie sprężyny, a więc i łańcucha oraz lepsze jego "odchodzenie" od tarczy. Trzeba jednak przerzutkę zdemontować z roweru, będziesz potrzebował malutki imbus bodajże 2mm, żeby wykręcić śrubę blokującą z obudowy.

Oprócz tego, o czym pisał @tobo zaciąganie łańcucha może być efektem większego oporu podczas jego zginania (słabe smarowanie ogniw). Zwykle zęby najmniejszej tarczy są wyższe niż na pozostałych tarczach i zdarza się, że któreś ogniwo słabo się zginające "nie zdąży" się wyprostować i zejść z zęba w porę i jest ciągnięte do góry. Najczęściej zdarza się to na tarczach wykonanych z alu, które szybciej tracą prawidłowy profil zębów (w zębach robią się dołki) i zasadniczo są nieco bardziej pasowne, w błocie bardzo lubią przytrzymać łańcuch.

Ja praktycznie zlikwidowałem zaciąganie łańcucha w korbie XT zmieniając tarczę 22z aluminiową na 24z stalową oraz założyłem przerzutkę z krótkim wózkiem (lepszy naciąg sprężyny). Nie zaciąga nawet w ciężkim błocie. O ile wiem, przerzutki Shadow+ również eliminują ten problem (sprzęgło).

Napisano

@@tobo, brzmi sensownie. A jakby, oprócz szlifowania zębów usunąć dwa ogniwa z łańcucha, żeby zwiększyć napięcie i siłę odrywającą łańcuch od koła? Można skrócić łańcuch w moim przypadku?

 

Tarcza 32 do mojego modelu Shimano FC-M430 kosztuje około 30 zł, więc nie ma tragedii:

http://allegro.pl/tarcza-zebatka-shimano-alivio-fc-m430-32z-9-ka-9rz-i5660934371.html

Możesz pod warunkiem że przy kombinacji blat - duża koronka kasety łańcuch nie będzie za krótki. Oczywiście - na takiej kombinacji nie powinno się jeździć jednak w praktyce bywają sytuację zapomnienia się.

CZy można skrócić łańcuch w Twoim przypadku? Tego się nie da tak, ot, napisać, trzeba zobaczyć :)

Ja zakładając łańcuchy nie zostawiam zapasu, dobieram "złoty środek", łańcuch dobrze chodzi na powyższej kombinacji i nie jest za długi naprzeciwnej skrajności czyli mała - mała. Ja z czego nie miałbym zabrać.

Napisano

Odnośnie skracania łańcucha w tym rowerze - to zrób dwa zdjęcia ułożenia łańcucha i tylnej przerzutki.

Jedno gdy łańcuch jest na najmniejszej przedniej zębatce i najmniejszej tylnej zębatce.

Drugie gdy łańcuch jest na największym kole przednim i największym kole tylnym (tutaj uwaga, by nie okazało się że łańcuch jest na tyle krótki, że uniemożliwia uzyskanie takiego przełożenia - ale prawidłowo dobrana długość do zastosowanych zębatek powinna umożliwić uzyskanie takiego przełożenia, bez "uszkodzenia" tylnej maszynki).


Mam identyczny problem, również z rowerem Cube

Tutaj jego specyfikacja: http://katalog.bikeworld.pl/2014/web/produkt/rowery/mtb_29er_hardtail/cube/37899/aim_sl_29

 

W wolnej chwili oglądnę tarczę pod kontem wygięć i zadziorów

 

PZDR

 

Podejrzewam, że to bardziej zbieg okoliczności niż reguła - chyba że jakaś ferelna seria się trafiła.

Przy małych przebiegach - warto wymienić łańcuch na nowy i popatrzeć co się dzieje.


. . . tak patrząc jeszcze na to foto:

https://zapodaj.net/images/682cbf73dc319.jpg

. . . to:

 

1. Wygląda na to, że możliwe, że masz za krótki pancerz tylnej przerzutki, widać także, że już nie ma jednego uchwytu pancerza przy ramie. No i ten patent z przykręconym uchwytem pancerza nad tylną osią - też może być dość ferelny. Tylna przerzutka potrzebuje trochę "luzu" by choć minimalnie przesuwać się w gorę-dół (chodzi o pozycję śruby regulacyjnej). "Prawidłową" pozycję spoczynkową maszynki można sprawdzić spuszczając/odkręcając linkę i zobaczyć czy pancerz jest wystarczający na najmniejszej zębatce tylnej.

Ja bym tu odkręcił na próbę ten uchwyt nad osią - a pancerz chwycił bym luźno opaską zaciskową w miejscu gdzie nie ma teraz uchwytu - powinno to dać dodatkowy luz przerzutce.

 

2. Wygląda na to, że masz "za wysoko" ustawioną tylną maszynkę - reguluje się to tą tylną/trzecią śrubą - na foto jej jak by nie było widać - możliwe że jest wkręcona na max-a, a przy zębatce 34T nie powinna być tak mocno wkręcona - widać to na ustawieniu łańcucha - na tym foto.

 

Napisano

Zastanawia mnie to zdjęcie, gdzie łańcuch jest na najmniejszej zębatce. Górna część łańcucha biegnie prawie poziomo do przerzutki a zaraz za przerzutką łańcuch załamuje się i biegnie pod katem 45 st w dół. To złudzenie, czy faktycznie łańcuch haczy o coś w tym miejscu?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...