adamtulak Napisano 19 Stycznia 2016 Napisano 19 Stycznia 2016 Mam niemal nieużywany łańcuch HG73, który ma 106 ogniw, a z wyliczeń napędu w nowym rowerze powinien mieć 112-114 w zależności od zastosowanej kasety. Czy jeśli nie będę stosował skrajnego przełożenia 3 korba/1 kaseta (48/28), a co najwyżej 2 korba/1 kaseta (36/28) da się bezpiecznie i komfortowo jeździć? Dla przełożeń 36/28 obliczona długość łańcucha wynosi właśnie 106.
herosa Napisano 19 Stycznia 2016 Napisano 19 Stycznia 2016 Jeśli nie będziesz wrzucał na skrajnie największe zębatki, czyli (3,1) lub (3,2) (przód-tył) to będzie ok. Jeśli się zapomnisz, są tylko 2 scenariusze: -przerzutka nie wrzuci na dany bieg -uszkodzisz przerzutkę, łańcuch lub cokolwiek innego
adamtulak Napisano 19 Stycznia 2016 Autor Napisano 19 Stycznia 2016 Z wyliczenia wynika też, że 48 będę mógł wrzucić dopiero z koronką 13T (106) i 11T(104). Czy jeśli się będę tego trzymał będzie OK?
seraph Napisano 19 Stycznia 2016 Napisano 19 Stycznia 2016 Wybuchnie O kalkulatorach długości łańcuchów tylko słyszałem. Łańcuchy zawsze skracam po swojemu, czyli tak jak zaleca Shimano, ale bez dodawania 2 ogniw. Wynik jest taki, że skrajny przekos mi nie wchodzi w obu rowerach, ale co to za różnica skoro nigdy go nie użyłem? Twierdzenie na podstawie kalkulatora, że jak wrzucisz z blatu wyżej niż 13T z tyłu to coś tragicznego się stanie jest trochę nie poważne. Bo niby co? Przerzutkę rozerwie? Ktoś powie, że będzie zbyt rozprostowana i napięta po skosie jednocześnie, ale czy z "obliczonym" łańcuchem na skrajnym przekosie taka by nie była? Producenci twierdzą, że tak można jeździć przecież... Więcej myśleć, obserwować, jeździć, a nie liczyć... Rower to na szczęście nadal bardziej sport niż matematyka
tobo Napisano 19 Stycznia 2016 Napisano 19 Stycznia 2016 Urwanie przerzutki, haka, uszkodzenie / pęknięcie ramy, wygiecie / pęknięcie szprych. Takie są możliwości.
adamtulak Napisano 19 Stycznia 2016 Autor Napisano 19 Stycznia 2016 @tobo to chyba grozi jeśli nie będę pilnował skrajnych przełożeń, w przeciwnym razie nic złego nie powinno się stać. To będzie rower do jazdy miejsko-szosowej, więc z upilnowaniem biegów będzie łatwiej. Wystarczy, że będę pamiętał o tym, żeby wrzucać 48T wyłącznie z 13T i 11T. Dosyć proste do zapamiętania.
tobo Napisano 19 Stycznia 2016 Napisano 19 Stycznia 2016 Przy dobrej długości łańcucha przerzutka obsługuje bez problemu, szybko i precyzyjnie wszystkie kombinacje. Jeśli przerzutka się urwie a jest to możliwe to stać się może bardzo wiele. Wg mnie pilnowanie się jest bez sensu, sytuację mogą być różne. Idź do rowerowego, poproś o resztke z łańcucha, dopnij do Twojego. Ewentualnie kup parę ogniw.
seraph Napisano 19 Stycznia 2016 Napisano 19 Stycznia 2016 Może to mało prawdopodobne, że nie będzie końcówki HG73, ale jeśli nie? Przecież od HG40 nie dołoży? W ogóle nawet od lepszego by nie wypadało... Wiadomo, że prawidłowo wg zaleceń złożony napęd jest "idiotoodporny", ale już bez przesady. Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek nawet chciał nieopatrznie wrzucić 3x1, a po bułki to ja rowerem nie jeżdżę bynajmniej. Jak ktoś ma wyrobione nawyki to to nie jest żadne pilnowanie się tylko przychodzi zupełnie naturalnie. Masz przednią przerzutkę to w pierwszej kolejności redukujesz z przodu - ja tak przynajmniej mam
tobo Napisano 19 Stycznia 2016 Napisano 19 Stycznia 2016 To dołoży 53 albo 93 albo 7701. I co się wtedy stanie? Ja jeżdżę i po bułki i po cement, skrzynie biegów w rowerze obsługiwać potrafię ale jestem człowiekiem a to oznacza że mogę zapomnieć. Eksperymentów na sobie nikt nie zabrania robić. Padło pytanie "co jeśli" i prośba o podanie rozwiązań. Zawsze można zrobić to co się chce.
seraph Napisano 19 Stycznia 2016 Napisano 19 Stycznia 2016 A to nie jest tak, że słabsze ogniwa z innego łańcucha będą wyciągać się bardziej lub mocniejsze mniej? Czy taki niejednolity łańcuch może zacząć skakać po kasecie wcześniej niż by to wynikło normalnie? Z resztą ciężko się nie zgodzić
Jaca911 Napisano 19 Stycznia 2016 Napisano 19 Stycznia 2016 Kiedyś do dojechanego łańcucha dołożyłem dwa nowe ogniwa. Przeskakiwali na nich aż się dotarły. Potem spoko. W tym przypadku nie powinno być żadnych ekscesów.
zekker Napisano 19 Stycznia 2016 Napisano 19 Stycznia 2016 Z wyliczenia wynika też, że 48 będę mógł wrzucić dopiero z koronką 13T (106) i 11T(104). Czy jeśli się będę tego trzymał będzie OK? Rozumiem, że masz teraz taki napęd i wiesz ile łańcuch ma ogniw. Wrzuć na problematyczne przełożenie, rękami skróć łańcuch do tych 104-106 ogniw (tak normalnie bez rozpinania go, chwytasz za odpowiednie ogniwa i ściągasz je do siebie). Zobacz czy w ogóle się da i jak mocno tylna przerzutka się rozciąga. Uważaj na palce jak przerzutka ma mocną sprężynę
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.