[Napęd] 3x9 co kupić?

[lukash3]

Cześć. Będę modernizowal napęd w rowerze na lepszy, lżejszy. Cena jakość jest ważnym parametrem. Rowerek to sukcesywnie modyfikowany kellys salamander.

- korba HT2 Deore / SLX ?

- przerzutka przód XT? Czy nie warto

- kaseta hg50 czy XT?

 

Reszta co mam na razie by została tzn. Manetki deore i przerzutka tył deore LX

Poza tym jak te zmiany mają się do linii łańcucha itp? Czy przerzutkę przednią dobiera się tylko pod blat?

[MMMAAACCC7]

jako że napęd 3 x 9 jest moim ulubionym to się poudzielam

-weź SLX-mega odczuwalna różnica na sztywności względem deore (miałem deore, weszłem w SLX)

-warto XT, lepiej się sprawuje, mocniejsza sprężyna, inna konstrukcja, nie zalepia się tak jak inne

-twardość kasety XT względem HG 50 jest nieporównywalnie większa, znajomy jak tuningował kasety (lekko zużyte podrabiał by nowy łańcuch przyjęły) to hg50 4 koronki zajmowały tyle czasu co 1 koronka  XT (770 na pająku)

-największą różnicę odczułbyś montując manetki klasy xt/xtr od alivio do SLX są wszytskie takie same, różnice w wadze i ergonomii dźwigni

-linię łańcucha ustawisz poprzez podkładki na suporcie (system HT II, czyli korb SLX) ale to już wyjaśnia Ci poradniki, jakich jest pełno online

-dawniej dobierało się przerzutkę pod blaty (inna pod 44 a inna pod 48) a teraz jak masz wszystkie blaty dobrze zestopniowane (skoki co 8-10 zębów) to każda podejdzie, zwróć uwagę na średnicę obejmy oraz ciąg linki

[Ziemko]

- Jeśli nie zależy Ci na wadze weź Deore

- Nie warto. Różnica w pracy przedniej zmieniarki np SLX a XT jest znikoma. Lepiej rozważyć, top czy down swing. Osobiście wolę druga opcję bo wolniej łapie luzy choć ciężej chodzi. No i przeszkadza przy montażu koszyka bidonu do rury podsiodłowej.
- XT jest na pewno lżejsza i trwalsza ale w moim odczuciu jakich cudów w zmianie biegów nie ma. Jak wymiana kasety to i najpewniej łańcuch też. Stary się nie przyjmie.

Linia łańcucha to dla mnie temat dyskusyjny. Większość np trzyblatów ze zintegrowaną osią ma linię 50-51mm. Za to linia kasety to z reguły 45-47mm (źródło) a co za tym idzie? Ano to że jeśli złapiesz linie to najpewniej nie na tym przełożeniu z którego korzystasz najczęściej. To nie to że nie stosuję się do tego co podaje producent po prostu nie jestem jakimś tam purystą w tym temacie. Linię łańcucha ustawiam tak żeby była optymalna dla przełożeń z których najczęściej korzystam

 

Przerzutka z reguły ma co prawda w opisie podaną wielkość blatu jaki przyjmuje ale liczy się stopniowanie, które obecnie wynosi 10T.
 

[seraph]

 

 

weszłem w SLX

 

Matko rodzicielko WSZEDŁEM. Za taki błąd to się komputer powinien przynajmniej wieszać

 

Co do kasety to XT się opłaci jak Ci zależy na wadze, ale żywotność napędu i tak w lwiej części zależy od trwałości łańcucha, więc delikatne różnice w skrawalności Cię nie zbawią. Różnicy w pracy nie odczujesz.

 

Co do przerzutki to raczej zwróciłbym uwagę na to do jakiego blatu jest przeznaczona choćby ze względu na aspekt wizualny, ale zaryzykowałbym bym stwierdzenie, że Deore dedykowana pod 42/44 będzie chodzić tak samo, jeśli nie lepiej niż XT dedykowana pod 48 (oczywiście z blatem 42/44). A jak masz manetki Deore to w ogóle darowałbym sobie przerzutki najwyższych grup.

 

Łańcuch, łańcuch i jeszcze raz łańcuch, a najlepiej to nie jeden - o ile zależy Ci na żywotności.

[beskid]

Każda przerzutka jest tak dobra jak dobre są manetki. Dlatego zamiast przepłacać na nic nie dającej korbie SLX'a, kasecie XT czy przedniej zmieniarki XT lepiej wymienić te manetki co masz na XT. Z grupy XT w zupełności wystarczy tylko tylna zmieniarka i ewentualnie łańcuch. 

[lukash3]

No opinie widzę skrajne. Z manetek jednak jestem zadowolony tych co mam. O łańcuchach juz troszkę czytałem i mam kilka typów. Najbardziej dręczy mnie ta korba, są największe różnice w cenie jednak. Zmieniał ktos jeszcze Deore na SLX?

Osprzęt mam zamiar kupować przez zimę, także aż tak nie zaboli

[beskid]

Opinie idą raczej w kierunku nie wydawania kasy tam gdzie to nie potrzebne. 

 

Co do korby to nie piszesz jakie stopniowanie ale tak czy inaczej w przypadku SLX'a płacisz za wygląd, znaczek i ciut mniejszą wagę. Jak chcesz mieć patelnię na 44 zęby to są nadaj dostępne Deore M590. Nie słuchaj pierdół jakoby między nimi była mega-super-hiper różnica w sztywności. 

[Ziemko]

Dlatego zamiast przepłacać na nic nie dającej korbie SLX'a, kasecie XT czy przedniej zmieniarki XT lepiej wymienić te manetki co masz na XT.

Trochę się nie zgodzę. W kasecie M770 można wymienić trzy najmniejsze koronki (11,13 i 15) co pozwala wrzucić nowy łańcuch bez obawy że nam go nie przyjmie. Z drugiej strony koszt to cicra 60zł więc trzeba zdecydować co jest dla nasz wygodniejsze.

[MMMAAACCC7]

1- lepiej czasem napisać weszłem, zamiast wszedłem, zawsze mogłem napisać "zrobiłem wielki came.." tyle tych angielszczyzmów w przyrodzie..
2- jeździliście na Deore a potem na SLX w JEDNYM I TYM SAMYM rowerze? jeśli nie, to nijak nie odczujecie różnicy, ja miałem deore 590 pod górki, bądź przy ostrym deptaniu na stojąco łańcuch wraz z blatem dzwonił po przedniej przerzutce, (słabo sztywny) w przypadku SLX ten problem zniknął
3- łańcuch to fakt, lepiej zaoszczędzić na jednym, a kupić 3 dobre łańcuchy i porządny smar do łańcucha, niż nic nie dające gadżety
4- macał ktokolwiek z was kasetę 770 pilnikiem? Ja miałem wątpliwą przyjemność spróbować i w porównianiu do hg 50 jest to jak obróbka drewna a kamienia pilnikiem..
 

[Lumperator]

Jeździłem na tych napędach. Kilka wniosków:

- Manetki XT są zdecydowanie lepsze od całej reszty w dół.

- Kaseta XT mniej ryje bębenek i jest twardsza od SLX.

- Korba SLX to bardzo rosądny wybór pod względem jakości i ceny.

[paul997]

jeździliście na Deore a potem na SLX w JEDNYM I TYM SAMYM rowerze? jeśli nie, to nijak nie odczujecie różnicy, ja miałem deore 590 pod górki,

Jak dobrze zrozumiałem zakładający temat rozważa korbę Deore w wersji ze zintegrowaną osią. I tutaj według mnie pomiędzy SLX a Deore nie ma dużej różnicy. Tylko waga. Mam w rowerach na podobnych ramach dwie korby: XT m782 40/30/22 i Deore m615 38/24. Różnica na wadze 75g. Wziąłem Deorkę 2-rzędową + suport BB70. Dzięki temu przy sporej różnicy w cenie, 460 zł i 280 zł, mam niedużą (jak dla mnie) różnicę w wadze.

Przy okazji potwierdzam, że m615 doskonale pracuje w 2x9.

 

Co do przedniej przerzutki, to mam porównanie na napędach 10-rzędowych. Stary Altus 9-rzędowy i nowa XT 10-rzędowa pracują jak dla mnie podobnie. Nawet po składaniu roweru mój serwisant powiedział, że łatwiej było mu ustawić... Altusa . Na razie na Altusie zrobiłem 2000 km i nie mam do niego uwag. Mam w garażu 3 kombinacje przodu: 2x10rz manetka XT + 9rz Altus, 3x10rz manetka XT + 10rz XT, 3x10rz manetka M310 + 9rz Altus. Jak dla mnie wszystkie kombinacje pracują poprawnie i sprawdzają się w warunkach wyścigowych.

 

Tył potwierdzam, że jak manetki, to tylko XT.

[Gość]

Cześć. Będę modernizowal napęd w rowerze na lepszy, lżejszy.

Znów pytanie gdzie jeździsz i jak jeździsz, bo jesli roweru nie tyrasz za bardzo po błocie, krzakach, nie przeszkadza ci że napęd będzie ważył te parę  gr wiecej niż droższe o kilka stów kombinacje to ...samo Deore wystarczy. Trzbea dostosowac klase osprzetu do warunków użytkowania. Z drugiej strony nikt bogatemu nie zabroni a jesli dodatkowo trafaiają sie jakies okazje to ... ;-) sam się czesto łapę na okazje mimo iż sprzęt moj sam z siebie wymian nie potrzebuje. ;-P

 

Co do korb to mam M590 i M591 HT2 i uważam że jak na moje potrzeby są super, nic więcej nie potrzebuje.

 

Przerzutka przód jest chyba najmniej ważnym elementem, nie ma ciągłej styczności z łańcuchem, myśle że samo Deore lub nawet SLX  dadzą radę. Osobiście w crossie przesiadałem się z M430 na M660 i poza tym że zrzucenie łańcucha M430 było głośne jak strzał z karabinu (moment w chwili nacisniecia cyngla manetki powodował wielkie DUPPPP przerzutki) to różnicy w przerzucaniu wielkiej nie zaobserwowałem. Zmieniłem tylko i wyłacznie przez ten strzał, a na SLXa padło bo znalazłem w dobrej cenie, pierwotine zmiana miała być na Deore.

 

Co do kasety to HG50 jest OK dopóki jeździsz w miarę czystych warunkach... pisza że plastelina,... być może w pewnych wrunkach tak. Mam tą kasete  w crossie który głownie smiga po asfaltach, srednia kadencja 90o/min i po 1800km przyjęła nowy łańcuch Hg53 bez jękniecia wiec jak dla mnie jest OK. Ale gdybym miał śmigać w trudniejszych warunkach to kupiłbym coś lepszego ..może HG70??.

 

Polecam za to wzięcie pod rozwagę cyngli SRAMa, model  Attack pod 3x9 Shimano, moim zdaniem działają dużo fajniej niż manetki Deore czy nawet LX. Nie mialem manetek XT ale podejrzewam że jak pisano wyżej na manetkach byś odczuł największą różnicę.

[lukash3]

No właśnie jeśli chodzi o korbę to myślałem nad m590, jakoś najbardziej mi podchodzi. Jeżdżę naprawdę różnie, czasami 100% asfalt, a czasami 80% jura, konieczność sprawnych zmian biegów, krzaki, mikro przeprawy wodne - ostatnio przerzutka nie chodziła precyzyjnie i mi łańcuch poszedł na podjeździe.

Jeśli chodzi o pieniądze to nie lubię przesadzać, wiec jak jakośc rośnie wspolmiernie do ceny to ok, jednak jak np. 200 zł mam zapłacić za 100 gram, a nie sztywność i wytrzymałość to nie dla mnie.

[paul997]

 

 

Jak dobrze zrozumiałem zakładający temat rozważa korbę Deore w wersji ze zintegrowaną osią. I tutaj według mnie pomiędzy SLX a Deore nie ma dużej różnicy.

Przepraszam, ja błędnie założyłem, że M590 to Octalink. A to jest zintegrowana oś, w takim razie nie zaprzeczam doświadczeniom kolegi, który miał u siebie zarówno SLX, jak i M590. Może być tak, jak pisze, że jest różnica w sztywności. Ja jej nie odczułem, co nie znaczy, że jej nie ma.