Skocz do zawartości

[kaseta i łańcuch] jakie najwytrzymalsze?


Sansei6

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Nie lubie zbyt częstych wymian tych elementów, marze o długowiecznym sprzecie, żzywam się z elementami ;) 

Gdyby waga no i cena (choć bez przesady, zeby to z jakiegoś złota itp nie było) nie miały znaczenia to jaką kasetę i jaki łańcuch są obecnie najbardziej wytrzymałe na rynku? Tak by mozna było do Krossa Heksagona V6 założyć i mieć na wiele lat i tyś km beż zbytniego cackania się z nimi. Czy juzwszystko idzie w szybkie zuzywanie, czy też producenci robią jeszcze coś pancernego?

Napisano

Kaseta ma znacznie mniejsze znaczenie niż łańcuch - może być tania, ale lekko droższe mają lepsze powłoki antykorozyjne. Za droga też nie powinna być, bo są odchudzone tak, że są słabsze od tych tanich.

8 rzędowa to Shimano HG41, HG51 spokojnie wystarczy.

 

Łańcuch jest najważniejszy. Słaby łańcuch pożre kasetę i im mniej się będzie rozciągał tym mniej będzie ciął zęby. Do niedawna bezsprzecznie najlepsze pod 8sp były Connexy 800, 804, 808 - im wyższy numer tym lepsza powłoka. Obecnie pojawiły się głosy, że KMC X.8 jest dobry, jeśli nie lepszy...

 

Przy 9sp i wyżej króluje Campagnolo. Sam mam Campagnolo C9. Jest 9 rzędowy, ale pasowałby również do napędu 8sp tylko czy jest sens przepłacać, za węższy łańcuch?

 

Możesz też jeździć na 2 lub nawet 3 łańcuchach i zmieniać je cyklicznie co 500 km - za każdym razem mierząc i zakładając najkrótszy. Nie rzadko stosowana metoda, a znacznie wydłuża żywotność napędu.

Napisano

Od trzech lat jeżdżę na connexach i złego słowa nie powiem. Uskuteczniam jazdę na dwóch łańcuchach, które stosuję zamiennie co 1000 km. Taki zestaw wystarcza mi spokojnie na 9-10 tyś km bez specjalnego dbania o napęd.

Napisano

Jeśli już jeździ się na kilka łańcuchów to powinno się używać identycznych, bo jak mamy różne to nie będą się wyciągać równomiernie i po paru zmianach słabszy będzie do wyrzucenia mimo, że samotnie sporo by jeszcze pociągnął :icon_confused:

 

Ktoś tutaj kiedyś opisał sytuację, w której jeździł na Shimano HG-41 lub 51 i Connexie na zmianę bez mierzenia łańcucha przy zmianie - po prostu zakładał drugi zamiast krótszego. I co? Connex w końcu zaczął skakać mimo, że był sporo mniej wyciągnięty, ale to łańcuch HG zniszczył kasetę tak, że mogła już jeździć tylko z nim...

 

Na marginesie to HG-51 bym nie polecał, bo trzeba go bardzo chronić przed wilgocią - rdzewieje przez noc bez wysuszenia :whistling: Co do wytrzymałości to tragiczny nie jest.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...