Skocz do zawartości

[retro rowery] Luźna gadka- skąd fenomen retro bike'ów?


Rekomendowane odpowiedzi

Fenomen? Raczej w dużych miastach. W Warszawie widać wysyp stylizowanych Kremów i oryginalnych Gazel, tłumaczyłbym hipsterstwem. Nie widać ich na przedmieściach. To co obserwuję gdzie mieszkam to jak najbardziej użytkowe i zamęczone waganty,wigry, zenity które nie są na pewno dla 50+ wyrazem szpanu. Osobiście, jeżeli mi jej nie podwędzono, to biorę się za ukrainę. Jak uda mi się ożywić i odnowić jak zaplanowałem - to tak, trochę dla szpanu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do wielkiej korby, to jakoś tak mi się skojarzył cytat z tej zacnej opowieści :laugh:

 

Korba ma dobrany uniwersalny zestaw zębatek: 84-36-16. Zapewnia to niespotykane spektrum zastosowań. Na najmniejszej zębatce można wspinać się nawet na najbardziej strome zbocza, a przy odrobinie wprawy największy blat można wykorzystać jako superwydajną piłę tarczową.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mnie jakoś nie ciągnie w stronę retro bike'ów, ale mam w piwnicy przykrytego nie tylko kurzem swojego Rometa Mustanga czyli pierwsze polskie MTB i może kiedyś go przywróce do stanu użytelności i oryginalności. W zeszłym roku przywróciłem do życia jak dobrze liczę prawie 25 letniego Rometa BMX i tu muszę przyznać sentyment poczułem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie plastikowe tylko jakby rzec po dzisiejszemu kompozytowe klamki ;) w celu odchudzenia całości. I oczywiście nie można zapomnieć o połyskujących w słońcu stalowych chromowanych obręczach. Mimo wszystko rower w tamtym czasie jak dla mnie jeździł pięknie. Ważyłem znacznie mniej wtedy i jeździło się inaczej ale przyznać trzeba, że obręcze nigdy nie wymagały centrowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...