Rogo Napisano 9 Listopada 2014 Napisano 9 Listopada 2014 Witam ostatnio zmieniłem amortyzator przedni na nowy, i teraz po skręceniu sterów mam taką sytuacje jak skręcę je tak by nie było luzów to kierownica obraca się z oporem, a jak skręcam tak by kierownica lekko chodziła to wtedy mam luzy dodam ,że gwiazdkę w wbiłem 0.5 cm głębiej niż w poprzednim amortyzatorze, czy to może być przyczyną ? czy może łożyska są już zjechane bo mają już one 12 tys km przejechane ? no ale na poprzednim chodziło dobrze wysztko
seraph Napisano 9 Listopada 2014 Napisano 9 Listopada 2014 Oglądałeś dokładnie bieżnie łożysk przed montażem? U mnie tylne koło tez kręciło się idealnie, a po rozebraniu okazało się, że konus ma wżery i już nie dało się tego dobrze skręcić Inna przyczyna to pomylenie luzów na amortyzatorze z luzami na sterach. Jaki to amortyzator? Chociaż nowy to nawet XCM nie powinien mieć luzów. Zablokowanie amortyzatora po wciśnięciu redukuje na nim luzy - ja u siebie tak reguluje, bo amortyzator mam na dojechaniu.
Rulez Napisano 9 Listopada 2014 Napisano 9 Listopada 2014 Zmieniłeś wszystko łącznie pierścieniem na amortyzatorze ?
Rogo Napisano 9 Listopada 2014 Autor Napisano 9 Listopada 2014 amortyzator to reba 2015 1,1/8, wiem że to luzy na sterach bo po mocnym skręceniu ich nie ma ,ale wtedy kierownica ciężko chodzi luz sprawdzam tak, że zaciskam przedni hamulec i lekko do przodu i do tyłu pociągam rower i wtedy czuć i widać z bliska luz w okolicach dolnego łożyska gwiazdkę nabijałem samemu weszła z 0.5 cm głębiej niż na poprzednim przy tej samej długości rury jak w poprzednim
seraph Napisano 9 Listopada 2014 Napisano 9 Listopada 2014 No Reba to musiałaby być wadliwa, żeby mieć luzy od nowości. A dobrze nabiłeś bieżnie sterów? Może to ona luźno siedzi...
jip Napisano 9 Listopada 2014 Napisano 9 Listopada 2014 1) skąd wziąłeś bieżnię sterów do nowej Reby? zdjąłeś ze starego amora? czy założyłeś nową z nowego zestawu, lub co gorsza innego modelu sterów? 2) próbowałeś odwrotnie ułożyć łożyska? może problem tkwi w ich odwróceniu przez przypadek, albo zamianę górnych z dolnymi co po tylu tysiącach km będzie miało znaczenie
Rogo Napisano 9 Listopada 2014 Autor Napisano 9 Listopada 2014 no właśnie nie pomyślałem o tej bieżni sterów teraz patrze w grafice google i widzę że mój stary amortyzator miał tą bieżnie, a nowy jej nie ma i nie było dołączone wraz z amortyzatorem w akcesoriach stary miał taką jakby uszczelkę jak poniżej (rozumiem że to tzw bieżnia sterów) https://www.google.pl/search?q=bieznia+sterow&newwindow=1&client=firefox-a&hs=Ezo&rls=org.mozilla:pl:official&channel=sb&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=zGpfVOMGheA4gd6BmAo&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1680&bih=890#facrc=_&imgdii=_&imgrc=Ux_LCbP9YgtI4M%253A%3BVVfe0C4_WHL8yM%3Bhttp%253A%252F%252Fimg204.imageshack.us%252Fimg204%252F1282%252Fimg2697800x533.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.forumrowerowe.org%252Ftopic%252F99083-stery-nowy-amortyzator-nie-pasuje-do-sterow%252F%3B800%3B533 a nowy jest goły i wygląda dokładnie tak: https://www.google.pl/search?q=bieznia+sterow&newwindow=1&client=firefox-a&hs=Ezo&rls=org.mozilla:pl:official&channel=sb&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=zGpfVOMGheA4gd6BmAo&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1680&bih=890#facrc=_&imgdii=Ux_LCbP9YgtI4M%3A%3BjR-QbFW9bOolJM%3BUx_LCbP9YgtI4M%3A&imgrc=Ux_LCbP9YgtI4M%253A%3BVVfe0C4_WHL8yM%3Bhttp%253A%252F%252Fimg204.imageshack.us%252Fimg204%252F1282%252Fimg2697800x533.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.forumrowerowe.org%252Ftopic%252F99083-stery-nowy-amortyzator-nie-pasuje-do-sterow%252F%3B800%3B533 czyli rozumiem ,że kupuje bieżnię i powinno być ok, ale lepiej bym pojechał do serwisu tylko bym chciał żeby to od ręki zrobili
jasinski21444 Napisano 9 Listopada 2014 Napisano 9 Listopada 2014 Nie . Zdejmujesz bieżnie ze starego widelca i zakładasz na nowy . Ewentualnie kupujesz IDENTYCZNE stery i zakładasz bieźnie .
Rulez Napisano 9 Listopada 2014 Napisano 9 Listopada 2014 no właśnie nie pomyślałem o tej bieżni sterów teraz patrze w grafice google i widzę że mój stary amortyzator miał tą bieżnie, a nowy jej nie ma i nie było dołączone wraz z amortyzatorem w akcesoriach No właśnie o tym pisałem, trzeba myśleć na tym co się robi nowe stery mają pierścień stabilizujący który nabija się na amortyzator (w sterach na łożyskach kulkowych jest on bieżnią łożyska, w sterach z łożyskami ACB jest pierścieniem stożkowym stabilizującym dolne łożysko) w używanych przekładanych sterach trzeba go przełożyć ze starego amora ...
jip Napisano 9 Listopada 2014 Napisano 9 Listopada 2014 Czyli nie założyłeś bieżni sterów? he, ale numer to teraz wszystko układa się w całość. Skoro stery masz zużyte, to może być tak, że nawet jak założysz identyczną bieżnię, z identycznego nowego zestawu to i tak może być problem, pod warunkiem, że w ogóle dostaniesz identyko zestaw skoro ten który masz jest stary. Zatem albo zdejmusz starą bieżnię (nie mam pojęcia jak się to robi, czy warte zachodu, i ile kosztuje w warsztacie), albo kupujesz nowe stery, dajesz w porządnym warsztacie do nabicia, tak żeby nie opierali widełek o podłoże, lub stosujesz patent z rurą i nabijasz sam. Za każdym razem jak wymieniam widły to w komplecie z nowymi sterami, dla mnie szkoda zachodu i problemów z przekładaniem starych, ale może jestem rozpuszczonym purystą lub zapobiegliwy
jasinski21444 Napisano 9 Listopada 2014 Napisano 9 Listopada 2014 (nie mam pojęcia jak się to robi, czy warte zachodu, i ile kosztuje w warsztacie), Zwyczajnie , wsuwasz coś płaskiego np śrubokręt w rowek na koronie i podważasz dajesz w porządnym warsztacie do nabicia, tak żeby nie opierali widełek o podłoże, A to czemu ? Miałem kilkanaście widelców , wielu widelcom zrobiłem serwis i wymieniałem stery i nie widzę w tym nic złego .
Rulez Napisano 9 Listopada 2014 Napisano 9 Listopada 2014 No chyba, że korona nie ma rowka wtedy można wbić np. nóż ...
tobo Napisano 9 Listopada 2014 Napisano 9 Listopada 2014 Zwyczajnie , wsuwasz coś płaskiego np śrubokręt w rowek na koronie i podważasz A to czemu ? Miałem kilkanaście widelców , wielu widelcom zrobiłem serwis i wymieniałem stery i nie widzę w tym nic złego . Złe jest to że jeśli bieżnia wchodzi ciasno i ktoś zechce jej mocniej pomóc siąść na miejscu to przy opieraniu o ziemię można obić lakier na hakach, obić regulator tłumienia powrotu a w gorszym przypadku go uszkodzić. Sensowny warsztat ma do nabijania bieżni specjalne narzędzie, którym wbija się bieżnię na miejsce trzymając widelec drugą ręką w powietrzu. W przypadku bieżni aluminiowej jej ściąganie śrubokrętem (podważanie) może się skończyć nieestetycznym uszczerbieniem dolnej powierzchni lub też wygięciem.
Tofi Napisano 9 Listopada 2014 Napisano 9 Listopada 2014 Sensowny warsztat ma do nabijania bieżni specjalne narzędzie, którym wbija się bieżnię na miejsce trzymając widelec drugą ręką w powietrzu. Praktycznie siłę potrzebną do nabicia bieżni może wygenerować sama masa widelca, a takie sprytne urządzenie znalazłem u siebie w domu (rura od odkurzacza). Więc praktycznie wystarczyło puknąć taką rurą raz czy dwa razy i bieżnia siedziała równo na swoim miejscu.
jip Napisano 9 Listopada 2014 Napisano 9 Listopada 2014 jip, dnia 09 List 2014 - 2:19 PM, napisał: dajesz w porządnym warsztacie do nabicia, tak żeby nie opierali widełek o podłoże, A to czemu ? Miałem kilkanaście widelców , wielu widelcom zrobiłem serwis i wymieniałem stery i nie widzę w tym nic złego . Nie wiem czy rozumiemy się dobrze: nie widzisz nic złego w tym, że cały łomot z góry przy nabijaniu bieżni przejmują aluminiowe koncówki widełek, te od mocowania osi przedniego koła, że w ten sposób powstają naprężenia i nie daj boże jakieś mikrouszkodzenia, które w krytycznej sytuacji spowodują, że przednie koło odleci i rowerzysta razem z nim? Domowo robi się to tak - na rurę sterową nakłada się normalnie nową bieżnię, tę która będzie nabijana, na to odwrotną stroną nakłada się starą bieżnię (pomocniczo), i kawałkiem rury rury ciut grubszej od rury sterowej wali się w powietrzu (silniej lub słabiej zaleznie od oporu materii ) w kołnierz starej bieżni, podczas gdy druga osoba trzyma widły w powietrzu i kontruje lekko, ewentualnie trzyma się za tę rurę pomocniczą i "nabija się" do góry nogami widły.
Rogo Napisano 9 Listopada 2014 Autor Napisano 9 Listopada 2014 i jestem o nowe doświadczenie bogatszy zrobiłem tak jak sugerował @jasinski21444 z poprzedniego amortyzatora zdjąłem bieżnie , podważając śrubokrętem (trochę stawiał opór ale potem bez problem zszedł) na nowy amortyzator wbiłem ją gumowym trzonkiem od młotka, znaczy się sama bieżnia wychodzi i wchodzi do amortyzatora bez problemy, siły trzeba było użyć by wbić ją do końca rury sterowej wszystko po skręcałem tak jak należy i nie ma luzów a kierownica chodzi jak pomaśle jutro zrobię trasę około 60 km jak by coś było nie halo to dam znać
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.