Skocz do zawartości

[tylna przerzutka w piaście] możliwość rozszerzenia zakresu


blady74

Rekomendowane odpowiedzi

Dwa zęby mniej niewiele da, według mnie szkoda kasy na taką zmianę.

Tutaj masz arkusz z rozpisanymi przełożeniami: https://drive.google.com/file/d/0B4IRJ2SqBJyzQUdUdUF4SFVnVU0/edit?usp=sharing

Pogrubiłem nasze przełożenia oraz sugerowane dla Alfine11 (mocno subiektywne).

 

Jak masz możliwość, to policz zęby na korbie i wolnobiegu/kasecie w rowerze, na którym podjechałeś. Będzie wiadomo jakiego przełożenia potrzebujesz z dołu i zobaczy się czy to jest realne do osiągnięcia dla tych piast.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do takiego roweru bez zmiany łańcucha znajdziesz najpewniej korby 38T i 33T. Z tyłu prawdopodobnie mógłbyś też zastosować większą zębatkę. Na twoim miejscu postarałbym się od kogoś pożyczyć korbę, jeśli to możliwe i przetestować. 38T i 33T dostaniesz zarówno od Shimano, jak i innych producentów. Jak chcesz się wspinać pod te górki, to zainwestowałbym na twoim miejscu w korbę 33T za ~40pln + osłona i wypróbował. Jak będzie za ciężko, to z tyłu zębatkę na 18-20T, albo nawet większą i już (koszt - 5-10pln). Więcej bym nie kombinował.

 

Dodawanie przedniej przerzutki i napinacza, choć dawałoby w sumie 21 przełożeń, wydaje mi się chybionym pomysłem. Za dużo roboty. Wolałbym kupić całe koło na kasetę i z przodu przerzutkę, aby to poprzerabiać, ale koszt by wyniósł najmniej ze 400 pln na komponentach klasy Tourney. Cała zaleta Nexusa przy takiej modyfikacji pryska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli przerzutka z przodu, to raczej dwurzędowa. Duża tarcza ustawiona równo z tylną, mała na trudne górki i z zasady do sporadycznego używania.

Można też kombinować z przekładnią w korbie, ale to niestety droga zabawa.

 

Jeżeli chodzi o łańcuch, to nie dam głowy, ale Shimano ma wąskie zębatki i spokojnie pasuje łańcuch 7-8rz, więc jedyny problem, to jego długość po zmianie blatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć ponownie.

Zatem na tym "drugim" rowerze pokonywałem tą górkę na najmniejszej z przodu (28T) i największej z tyłu (również 28 T).

Dzisiaj (po dopompowaniu opon) udało mi się wyjechać (uff) na najmniejszej z przodu (28T) i przedostatniej (licząc od największej) z tyłu.

Z tego wszystkiego i z pospiechu nie policzyłem zębów w tej przedostatniej. Kaseta wydaje się być jednak standardowa 7 tarczowa (przerzutka shimano acera), choć naprawdę trudno mi powiedzieć ile zębów ma mniej od tej największej, ale pewnie standardowo mniej.

Z góry dzięki za odpowiedź.       

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga koronka ma zapewne 24 zęby.

Czyli z obecną piastą musiałbyś zejść z przełożeniem głównym w okolice 1,8-1,7 ale wtedy zabraknie szybszych biegów (najszybszy byłby w okolicach obecnego 4).

Przy 8 biegowej główne wypadałoby w przedziale 2,2-1,9. 2,2 miałbyś podjazd jak na drugiej koronce, przy 1,9 jak na pierwszej. Ideał na podjazd wypada na przełożeniu 2 dając trochę ponad 1:1 tak jak wjeżdżałeś swobodnie, ale najszybszy bieg wtedy jest minimalnie szybszy od obecnej 5, więc będziesz musiał popracować nad kadencją.

 

Dla mnie na głównym 2:1 rozkład prędkości (raczej strefa komfortu iż maks) był mniej więcej (nr_biegu-1)*5km/h (koło 700x35).

 

Na pocieszenie, niedawno robiłem podjazd 14-16% na 26:36 i ledwo zipałem. 20% robiłem na trzy raty, ale to braki kondycyjne i zmęczenie dystansem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź.

Czyli reasumując - o ile dobrze rozumię - mimo wszystko jest sens zakupu 8 biegowej.

Czy na moim miejscu:

1) kupowałbyś 8 biegową i ponosił koszt ok. 500 zł z montażem?

2) Czy kombinował z tarczą z przodu (zmniejszenie np. do 38) i z tyłu (zwiększenie np. do 20 T)?  

3) Nie wykluczone przecież że po przejściu na 8 biegową i tak będę musiał kombinować z tarczami  jak w pkt 2) powyżej?

 

Z góry dzięki za odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam inny profil jazdy i jestem pogodzony z tym, że nie wszystko podjadę oraz nie zawsze będę mógł dokręcić do większej prędkości. Jeżeli miałbym już piastę 7 biegową to zapewne nie zmieniałbym jej, bo koszt modernizacji duży, tylko dał inne zębatki. Mając obecne doświadczenie próbowałbym przełożenia głównego 1,7, bo zapewni mi możliwość podjeżdżania, a maksymalne przełożenie pozostanie na typowym, z którego korzystam na płaskim. Musiałbym się pogodzić z brakiem możliwości rozpędzenia się powyżej 30km/h (przez 90% czasu nie robi mi). Kwestia jak piasta przyjmie zwiększenie momentów.

 

Po zmianie piasty tak czy inaczej będziesz musiał dobrać pasujące przełożenie główne. Przy tym co masz, najlżejszy bieg Inter8 będzie nadal za ciężki na tą górkę.

Jeżeli masz możliwość to przelicz, które kombinacje w drugim rowerze odpowiadają tym z tabelki co dałem. Będziesz mógł sprawdzić jak się na danych przełożeniach jeździ i czy odpowiadają.

Np. dla twojej piasty z głównym 1,7 na drugim rowerze będziesz miał kombinacje dla 1 i 7 (zakładam, że korba ma 28-38-48):

-28:28 (1 koronka z przodu i tyłu)

-48:18 (trochę szybsze, 3 koronka z przodu i tyłu)

 

Tak czy inaczej wybór należy do Ciebie, bo najlepiej wiesz co Ci będzie bardziej przeszkadzało, brak możliwości podjechania, czy brak możliwości rozpędzenia się (tak jak pisałem możesz sporo nadrobić kadencją).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary 500pln na modernizację, żeby wjechać pod górkę i to nie na pewno? Za 799 masz nowego Rockridera z Decathlona, a za te 500pln spokojnie znajdziesz lekko używany sprzęt klasy tego Rockridera, którym na 100% podjedziesz. Jedyne, co by tłumaczyło to niedorzeczne finansowo przedięwzięcie, to sentyment do obecnego roweru albo brak miejsca na przechowywanie. Władujesz w modernizację kupę kasy a zyskasz nic albo prawie nic. Wg mnie gra nie warta świeczki.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupno nowej, drogiej piasty tylko po to, żeby łatwiej podjeżdżać pod jedną górkę nie mieści mi się w głowie i gorąco odradzam takie rzeczy. Nie opłaca się.

 

Najpierw zainstaluj większą zębatkę na tył (istnieją nawet 24-zębowe, dość łatwo jest dostać w rozmiarze 18-22). Tarcza 42-zębowa to duża tarcza jak na nexusa - zważ, że korby Shimano dedykowane do tych piast mają po trzydzieści kilka zębów (nazywają się FC-NX60)...

Shimano zaleca najkrótsze przełożenie bodajże 2:1, więc kupując zębatkę 21 masz pewność, że zwiększony moment nie zarżnie piasty. Powyżej też można, bo na pewno jest pewien margines wytrzymałości, ale to już na własną odpowiedzialność.

 

1 ząb więcej na zębatce jest bardziej odczuwalny niż 1 mniej na korbie, więc kombinowanie przy zębatce to najtańszy i najprostszy sposób na zmianę przełożenia. 

 

 

http://sheldonbrown.com/gears/ - ja z tego korzystałem, kiedy przeliczałem biegi z przerzutek na piastę. Jeśli chcesz dokładnie zmierzyć przełożenia, pamiętaj, że długość ramienia korby i rozmiar koła też nie pozostają bez wpływu.

 

I tak na rowerze A z kołem 700x23c, zębatkami 42-15 i siedmiobiegowym nexusem na biegu 1 uzyskasz prędkość 20 km/h, kręcąc z "modelową" kadencją 90 r/min. Na siódmym biegu - 49 km/h.

 

Jadąc na rowerze B, 26-calowym z przerzutkami na biegu 28 przód - 24 tył z ww. kadencją otrzymasz około 13 km/h.

 

Ramię korby w obu przypadkach wybrałem 170mm, bo takie jest najczęściej spotykane.

 

Aby więc uzyskać 13 km/h na 1 biegu na rowerze A (kadencja, korba itd. - bez zmian), musiałbyś zainstalować zębatkę 23-zębową. Siódmy bieg przy tej samej kadencji da nieco ponad 31 km/h, co jest na pewno bardziej użyteczne od 49km/h (na TdF chyba się nie wybierasz?). :)

 

Dla uzyskania w pełni wiarygodnych informacji musisz policzyć wszystkie zęby i zmierzyć długość ramienia korby w obu rowerach (od samego środka osi suportu do samego środka osi pedału).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli po mocnym pokręceniu kołem robi 2 obroty, to nienormalna sytuacja (nawet dynamo takich oporów nie robi). Najprawdopodobniej za mocno skręcone łożyska (rozkręcić, sprawdzić czy nie zatarte, wyczyścić, nasmarować). "Siódemki" nie miałem nigdy okazji używać, więc co do szczegółów niech się inni wypowiadają. Dokumentacja jest w Internetach.

 

Moja piasta nie jest jeszcze dotarta - też ma nieco oporów, z trudem się rękami dawała obracać, kiedy jeszcze nie była zapleciona, ale fakt, że nie zatrzymuje się tak szybko. Sądzę, że będzie lepiej banglać, kiedy po porządnym dotarciu rozkręcę ją, wyczyszczę i napełnię olejem do automatów, uprzednio nasmarowawszy łożyska...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem to nie wygląda normalnie. Na początek proponowałbym sprawdzić czy linka hamulca nie jest za mocno naciągnięta. Przy rolkowym czasem trudno wyczuć kiedy już zaczyna łapać.

Jak nie pomoże, to trzeba przyjrzeć się łożyskom, może są za mocno skręcone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W załączeniu krótkie filmiki z obracającym się kołem przed poluzowaniem linki hamulca i po tym (hamulec po poluzowaniu jest ok jakby nie było poluzowania).

przed: http://w869.wrzuta.p...086/20140826026

po:http://w787.wrzuta.pl/film/edytuj/token/1tPbX4Fkc0F/11fhhif/1409389702/potem

IMO jest trochę korzystniej ale czy tak zostawić czy dać komuś zluzować łożyska?

 Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź

1) Po wypięciu linki hamulca bez zmian.

2) Co do krzywo chodzącej tarczy chłodzącej, to o ile nie mylę się z identyfikacją tego elementu, to prezentuje się ona jak w linku:

http://w787.wrzuta.pl/film/edytuj/token/aK3wi1Wl7U5/ebzv5d/1409514438/20140831030 .
3) Zaciskając dźwignię hamulca (nawet w czasie postoju) wyraźnie czuję, kiedy zaczyna łapać.

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oddałem rower do serwisu.

Z piastą i nexusem w niej podobno wszytko w porządku (bez założonego hamulca koło kręci się bez problemu).

Twierdzą, że coś w hamulcu trze ale nie mogą tego zlokalizować

1) Czy naprawdę tak ciężko ustalić co ten opór powoduje?

2) W razie konieczności - czy w Polsce kupię gdzieś hamulec Nexave BR IM70 R ?

Z góry dzięki za pomoc.

Pozdrawiam serdecznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Ciężko mi powiedzieć, bo nigdy takiego hamulca nie rozbierałem. Wiem, że można go źle złożyć, co mi w serwisie zrobili. Jakąś sprężynkę nie tak ułożyli i hamulec działał nierówno (coś jak przy krzywym kole, raz łapało za mocno, a za chwilę prawie wcale).

Patrząc po zdjęciach, jak to wygląda w środku:

https://www.flickr.com/photos/epicyclo/6942448931/in/photostream/

https://plus.google.com/photos/113178290816317654064/albums/5508340129308921361?banner=pwa&authkey=CIbaupfC-8LPeQ

Na pewno problemem może być stary smar i brud. Może też być problem na łączeniu tarczy chłodzącej z resztą mechanizmu (z tego co się orientuję jest na zakładkę), ale to powinno być łatwe do zdiagnozowania.

Jeżeli miałbym się bawić, to zacząłbym od wyczyszczenia. Na początek, żeby nie rozbierać całości, to spróbować rozpuścić syf przy pomocy WD40 lub odmoczyć w nafcie. Wspomagać się na ile się da jakimś pędzlem. Jak już syf nie będzie leciał zobaczyć czy nadal jest opór, jeżeli nie, to nasmarować (specjalny smar!) i założyć na koło. Jeżeli nadal, to trzeba rozebrać i przyjrzeć się dokładniej w czym rzecz.

 

2) Nie wiem czy konkretnie ten model, ale w ofertach są. Trzeba pytać po sklepach jak z dostępnością u dystrybutora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...