Sansei6 Napisano 15 Sierpnia 2014 Napisano 15 Sierpnia 2014 Takie tam spacerowe około 20 km z rodziną, wielopokoleniowo po obrzeżach miasta....
siemalysy Napisano 15 Sierpnia 2014 Napisano 15 Sierpnia 2014 Dziś przez cały dzień ok. 73 km podzielone na dwa wypady rowerowe. Po południu ~47 km po Parku Krajobrazowym Wziesień Łódzkich. Fajna dziś pogoda do jazdy, chociaż w trakcie szybkich zjazdów było mi zimno. Drugi raz wybrałem się na rowerek praktycznie już wieczorkiem. Pyknęło ~26 km w zdecydowanej przewadze po lesie. Już ubrałem się cieplej i żadnego dyskomfortu nie odczuwałem Jeździłem dziś na krzywym siodle. Nowego jeszcze nie dostałem. Trochę niewygodnie, ale już w domu nie mogłem usiedzieć Liczyłem na to, że wczoraj przyjdzie nowe siodełko, ale się przeliczyłem i najprawdopodobniej będzie dopiero w poniedziałek...
Joseito Napisano 15 Sierpnia 2014 Napisano 15 Sierpnia 2014 Potwierdzam wypowiedź Pana wyżej, robi się zimno dziś podczas zjazdów dało się to odczuć. Dziś rano u mnie w Zawoi o 7 rano było 5 stopni ciepła, ugh. Dziś 50km szosą przed południem i 13km enduro z wieczora.
yotomeczek Napisano 15 Sierpnia 2014 Napisano 15 Sierpnia 2014 Złożyłem pierwszy raz w życiu stery ahead Oczywiście najpierw widelec (też dzisiaj przycięta rura) poszedł w miejsce kierownicy... Tak samo pierwszy raz zamontowałem suport.
Matief Napisano 15 Sierpnia 2014 Napisano 15 Sierpnia 2014 DYSTANS29.31 km CZAS TRWANIA1g:17m:54s ŚREDNIA PRĘKOŚĆ22.6 km/h MAX PRĘDKOŚĆ40.0 km/h KALORIE689 kcal NAWODNIENIE0.48L MIN WYSOKOŚĆ148 m MAX WYSOKOŚĆ218 m ŁĄCZNIE W GÓRĘ97 m ŁĄCZNIE W DÓŁ84 m
99Lukasz Napisano 15 Sierpnia 2014 Napisano 15 Sierpnia 2014 Jazda w terenie. Jako że błoto mnie dzisiaj troszkę zaskoczyło, a ubrania jakieś stare założyłem to już mi nie zależało to jeździłem w nim. Następnie kąpiel roweru, a zaraz po tej czynności wypad na miasto Łącznie jakoś 35km, gdyż padało. Jutro trzeba nadrobić
ernesto Napisano 15 Sierpnia 2014 Napisano 15 Sierpnia 2014 Dzisiaj 36km plus klejenie dętki w trasie .
zahas Napisano 15 Sierpnia 2014 Napisano 15 Sierpnia 2014 Dzisiaj miałem okazję towarzyszyć przez ok. 25 kilometrów człowiekowi, który jako pierwszy okrąża Polskę na... rolkach. Więcej o tym wydarzeniu można przeczytać na stronie wyprawy
jasinski21444 Napisano 16 Sierpnia 2014 Napisano 16 Sierpnia 2014 Dziś zjazd z Wielkiego Szyszaka i Łabskiego Szczytu niebieskim szlakiem - mega kamieniście , stromo , ciasne winkle 90 stopni gdzie robiło sie pivoty i metrowy uskok w jednym miejscu . Polecam , zaiście i generalnie łubudubu , tarczki 203 czorne
bonini Napisano 16 Sierpnia 2014 Napisano 16 Sierpnia 2014 Szosą po górach oczywiście asfaltem DYSTANS36.21 km CZAS TRWANIA1g:48m:38s ŚREDNIA PRĘKOŚĆ20.0 km/h MAX PRĘDKOŚĆ53.6 km/h KALORIE1452 kcal NAWODNIENIE0.82L ŚREDNIE TĘTNO145 MAX TĘTNO185 MIN WYSOKOŚĆ410 m MAX WYSOKOŚĆ793 m ŁĄCZNIE W GÓRĘ494 m ŁĄCZNIE W DÓŁ476 m POGODACzęściowo słonecznie Miejscami było hardkorowo (brak miękkich przełożeń), ale kolarz górski który siedział mi na kole w tych momentach nie wyprzedził mnie Później czyszczenie napędu, rezygnacja z FL Ceramix Wax bo napęd nie dość, że głośny to i tak czarny, może mniej czarny niż po Zielonym ale i tak czarny. Do tego po jednej jeździe trzeba dosmarowywać tego Ceramic Waxa, a po 10 km napęd robi się głośny. Witam. Na jaką górę wjeżdżałeś?
KartofeL Napisano 16 Sierpnia 2014 Napisano 16 Sierpnia 2014 Była to Wielka Sowa. A ten ostry odcinek był w miejscowości Rzeczka.
Joseito Napisano 16 Sierpnia 2014 Napisano 16 Sierpnia 2014 Dziś 34km z rana jak śmietana, ale zimno było boziu. Jutro wyjazd z kumplem do Zakopanego na 4 dni, zabieramy rowery szosowe i MTB. Mógł by mi ktoś na pw przesłać jakieś fajne pętle wokół Tatr dystans max 130-140km, dobrze by było gdyby były długie pozdjazdy. Najlepiej drogi nie zatłoczone. Powiem wam że Zakopiańczycy żerują jak mogą, pokój z dwoma pojedynczymi łóżami 45zł za noc, możliwość korzystania z kuchi 15zł na dobę, możliwość przetrzymania roweru w budynku 15zł doba. Serio? Może nie dlugo za spłukanie w ubikacji bedzie sie płaciło 3zł.
parmenides Napisano 16 Sierpnia 2014 Napisano 16 Sierpnia 2014 Minął niemal tydzień bez jeżdżenia i już wariuję. Dzisiaj wymieniłem łańcuch i wyczyściłem całego swojego złomka MTB. Jutro już chyba będę mógł się trochę przejechać - pewnie wezmę złomka i skoczę gdzieś na kabaty na jakąś krótką spokojną trasę. Kupowałem dzisiaj łańcuch do złomka w Decathlonie w Piasecznie. Takiej ilości ludzi tam nie widziałem chyba nigdy. Jakieś wyprzedaże, czy co? Widziałem też poszukiwanego często Tribana 500 - stał sobie w rozmiarze 54 oraz 57. Jak ktoś szuka, to uderzajcie. Tydzień temu, wracając z wakacji widziałem też Tribana 500 w Deca w Legnicy. pozdr dla jeżdżących.
drezyna Napisano 16 Sierpnia 2014 Napisano 16 Sierpnia 2014 parmenides, fantastyczny pomysł z Kabatami na dotarcie nowego łańcucha.. przejechałem od Zołny do Działkowej ( tą skrajną ścieżką) więcej zdjęc nie posiadam, żona zagroziła wizytą Mamusi i szczuła psem jeśli nie pójdę się wykąpać
siemalysy Napisano 16 Sierpnia 2014 Napisano 16 Sierpnia 2014 Musiałeś mieć też w lesie niezłą błotną kąpiel [emoji3]
drezyna Napisano 16 Sierpnia 2014 Napisano 16 Sierpnia 2014 no, zabawnie jest z kozy sporo odpadło, łapałem też każdą możliwą kałużę żeby coś tam oczyścić ale ja dotarłem w doskonałym stanie..
parmenides Napisano 16 Sierpnia 2014 Napisano 16 Sierpnia 2014 no to skoczę jednak na szosę jak nie będzie padać…
drezyna Napisano 16 Sierpnia 2014 Napisano 16 Sierpnia 2014 nie bądź cienias.. (a serio, jeżdżę od tygodnia po 3 miesięcznej przerwie, nogi się trzęsły, niezły wycisk)
ernesto Napisano 16 Sierpnia 2014 Napisano 16 Sierpnia 2014 Dzisiaj 16km po miescie . Jutro będzie sporo więcej .
MTBowiec97 Napisano 16 Sierpnia 2014 Napisano 16 Sierpnia 2014 A ja wczoraj złożyłem swój pierwszy rowerek górski i testowe 15 km oraz lekkie poprawki.A dziś jedynie 11 km, bo kompletnie deszcz mnie zaskoczył i musiałem szybko zwiewać do domu .
zgodny Napisano 16 Sierpnia 2014 Napisano 16 Sierpnia 2014 50 km dziś, niestety ostatnie 5km w ulewie, że na oczy nie widziałem, no i niestety rower uwalony a był taki czysty
wochu25 Napisano 16 Sierpnia 2014 Napisano 16 Sierpnia 2014 50 km dziś, niestety ostatnie 5km w ulewie, że na oczy nie widziałem, no i niestety rower uwalony a był taki czystyTo sa jedyne minusy jazdy w deszczu. Nie chodzi o człowieka ale o ten osprzęt[emoji6]
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.