TumekPL Napisano 4 Lipca 2014 Napisano 4 Lipca 2014 Witam! Miałem dość spory problem z przeskakiwaniem trybów z tyłu. Wymieniłem kasetę i łancuch, i niestety nie pomogło. W pierwszej kolejności zabrałem się za wymianę koła, ponieważ bębenek, jak i całe koło było w średnim stanie. Przełożyłem nową kasetę i na nowe koło. Nowy łancuch: Shimano CN HG50 Nowa kaseta Shimano HG41 Koło nie istotne Skróciłem łańcuch o 2 ogniwa, bo miał zbyt duży luz. Przerzutka tylna to Shimano Alivio (posiadam ja rok czas) przerzuca bez najmniejszych problemów, lecz gdy mocniej przycisne tryby lubią same przeskakiwać. Co mogę poprawić by odzyskać sprawność napędu?
BikoBiko Napisano 4 Lipca 2014 Napisano 4 Lipca 2014 A na pewno z tyłu przeskakuje, a nie z przodu skoro łańcuch i kaseta nowe? Dwa masz spinkę? jaką?
TumekPL Napisano 4 Lipca 2014 Autor Napisano 4 Lipca 2014 Korba jest w dobrym stanie, w zeszłym roku wymieniana - jest to Alivio. Spinki nie mam, normlanie skuwam łancuch. Tak jak depne mocniej z tyłu lubi przeskoczyć.
Mod Team michuuu Napisano 4 Lipca 2014 Mod Team Napisano 4 Lipca 2014 W nowym kole bębenek felerny? Jaka piasta?
TumekPL Napisano 4 Lipca 2014 Autor Napisano 4 Lipca 2014 Piasta Shimano FHRM70 Takie koła kupiłem http://allegro.pl/kola-28-zac-pro-piasty-shimano-rm70-kaseta-i4362012184.html
lyndowss Napisano 4 Lipca 2014 Napisano 4 Lipca 2014 Ja obstawiam, że źle skułeś, albo masz nieustawioną przerzutkę. Zapewne masz jeszcze za długi łańcuch.
turysta Napisano 4 Lipca 2014 Napisano 4 Lipca 2014 Załóż łańcuch na największą koronkę z tyłu i największą z przodu i zapodaj zdjęcie jak wygląda wózek przerzutki tylnej.
TumekPL Napisano 4 Lipca 2014 Autor Napisano 4 Lipca 2014 Wrzuciłem 3 z przodu 1 z tyłu. Wcześniej nawet nie sprawdzałem, wydaję mi się, że wózek jest zbyt wyciągnięty. To oznacza, że rozkute ogniwa należy z powrotem zaczepić?
cervandes Napisano 4 Lipca 2014 Napisano 4 Lipca 2014 Nie, wózek moim zdaniem źle nie jest ustawiony. Łańcuch nie tak łatwo skuć, je się specjalnym pinem skuwa raz żeby potem sworzni nie ruszać. Lepiej użyć spinki. Kiedyś się sam na to dałem złapać, że nowe HG50 mi szwankowało. Niedawno kolega tak miał - zaczął rozkuwać ale się rozmyślił - efekt to ciasne ogniwo. Blaszki bliżej siebie osadzone i ogniwo pracuje na sztywno. Weź łańcuch w dłoń i sprawdź, czy wszystkie ogniwa obracają się idealnie miękko, bez oporów. Bo opory + przekos na jakimś ustawieniu mogą powodować zakleszczanie się.
lyndowss Napisano 4 Lipca 2014 Napisano 4 Lipca 2014 Łańcuch nie tak łatwo skuć, je się specjalnym pinem skuwa raz żeby potem sworzni nie ruszać. Lepiej użyć spinki. Kiedyś się sam na to dałem złapać, że nowe HG50 mi szwankowało. Niedawno kolega tak miał - zaczął rozkuwać ale się rozmyślił - efekt to ciasne ogniwo. Blaszki bliżej siebie osadzone i ogniwo pracuje na sztywno. Weź łańcuch w dłoń i sprawdź, czy wszystkie ogniwa obracają się idealnie miękko, bez oporów. Bo opory + przekos na jakimś ustawieniu mogą powodować zakleszczanie się. Ty, ani kolega najwidoczniej nie potraficie skuwać łańcucha. Po to są te wypustki różne w skuwaczu, żeby ustalić luz itd. Nieświadomie sam się do tego przyznałeś. Jeżeli potrafi się skuwać to można skuwać i rozkuwać. Wiadomo, lepiej spinkę, ale jak skuje się raz a dobrze, a potem nie będzie się ruszać to można śmiało jeździć aż do wymiany. I nie rób ze skuwania sztuki i w ogóle arcydzieła, bo wcale nim nie jest. Ja mam taką opcję, że może z bębenkiem jest coś nie tak. Przepuszcza. BTW. łańcuch jest jeszcze po mojemu do skrócenia.
turysta Napisano 4 Lipca 2014 Napisano 4 Lipca 2014 Według mnie można byłoby skrócić o jedno ogniwo. Ale nie tu tkwi problem.
Mod Team Puklus Napisano 4 Lipca 2014 Mod Team Napisano 4 Lipca 2014 Sprawdź czy jedno ogniwo, głównie to co skuwałeś nie jest zatarte.
TumekPL Napisano 5 Lipca 2014 Autor Napisano 5 Lipca 2014 Udało mi się rozwiązać problem. Otóż problem tkwił w korbie, a dokładnie na 2 z przodu, tryby były zbyt mocno wytarte. Jeżdżąc na 1 i na 3 nic nie przeskakuje, w poniedziałek pojadę kupić jedną tarczę i wymienię 2 na nową . Zaprowadziłem Nas w błędną drogę, mówiąc, że z korbą wszysytko okej, ale czasem ponowne zdiagnozowanie pomaga . Była to moja pierwsza wymiana napędu. Dzięki za pomoc i do usłyszenia lub do zobaczenia w trasie!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.