Bruno100 Napisano 14 Kwietnia 2014 Napisano 14 Kwietnia 2014 Witam! Przymierzam się do zakupu roweru trekkingowego dla siebie. Nie przewiduję intensywnego jeżdzenia, ale takie niedługie wypady i przejażdżki weekendowe po mieście. Co sądzicie o rowerze Maxim mt 2.1? Może ktoś posiada i jeździ na takim? Dziwna sprawa, ale opinii o tym modelu w sieci jest jak na lekarstwo a to przecież model z roku 2013.
Tadeus Napisano 14 Kwietnia 2014 Napisano 14 Kwietnia 2014 ale opinii o tym modelu w sieci jest jak na lekarstwo Bo to taka marka prawie supermarketowa. Miałem kiedyś ich rower. Ja bym wolał dopłacić do około 1100zł i kupić w miarę przyzwoitego coś w necie. O tym rowerze nie da się wiele powiedzieć, poza tym, że nie jest to już chiński śmieć, ale jest na najtańszych w miarę markowych częściach jakie są dostępne na rynku.
Bruno100 Napisano 14 Kwietnia 2014 Autor Napisano 14 Kwietnia 2014 Tadeuszu dziękuję za odpowiedź, ale jest ona dla mnie dość enigmatyczna. 1. "Prawie supermarketowa" marka - ale "prawie" czyni wielką różnicę. 2. Dopłacić stówę i kupić w necie? Masz na myśli rowerek używany? Ale tu przynajmniej mam nówkę nieśmiganą i gwarancję producenta. 3. "Nie jest to już chiński śmieć" - to chyba dobrze? 4. "jest na najtańszych w miarę markowych częściach jakie są dostępne na rynku" - to też chyba dobrze, bo co prawda najtańsze - więc "taniość" ale jednak markowe. Wydaje mi się, że mam takową alternatywę: kupić coś sprowadzonego z Holandii czy Niemiec - używanego, niepewnego, bez gwarancji albo prawie nie-śmiecia, na prawie-markowych częściach, nowego od starego poczciwego Zasady (pamiętam czasy dzieciństwa, kiedy Sobek się ścigał - więc sentyment jakiś mam )))). Reasumując, czy jest na sali osoba, która aktualnie posiada jakiegoś trekkinga Maxima.Zwracam uwagę, że być może marka się rozwija i może być różnica w jakości pomiędzy Maximem z roku 2010 a tym z 2013. Proszę o praktyczne opinie od użytkowników.
Tadeus Napisano 14 Kwietnia 2014 Napisano 14 Kwietnia 2014 Prawie supermarketowy, znaczy, że nie jest to ta tania wszędzie odradzana chińszczyzna z supermarketów, która się sama rozpada, ale nie jest to też firma, która zyskała jakąkolwiek renomę wśród ludzi, którzy znają się na rowerach i je intensywniej wykorzystują. Z tego, co wiem Maxim zawsze był w tym miejscu i nic się u nich nie zmieniło Mówiłem o nowym rowerze. Koło 1100-1200 są już w internecie bardzo przyzwoite rowery na znanych markowych częściach - Romet Wagant albo Lazaro Senatore.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.