Skocz do zawartości

[Napęd] Jak zmieniać biegi Deore XT 10x3


henk

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Obejrzałem takie filmik na youtube:

i chciałbym dokładnie zapoznać się z tematem.

Oto rysunek pomocniczy: 1b1b6fc0eea1b33bm.jpg

Na jakich kombinacjach (numer zębatki przód/tył) można jeździć, a jakich unikać?

  • Mod Team
Napisano

Pan ten z filmika często wcześniej głupoty gadał, ale tutaj akurat dobrze mówi, także na jakich kombinacjach jeździć masz odpowiedź w przytoczonym filmidle.

Ciekawe tylko kto ma 3 przerzutki z przodu i te przykładowo 6 z tyłu? Ja mam po 1 z przodu i z tyłu :P.

Napisano

Więc tak jak facet gada - z każdą zębatką z przodu można używać tylko 3 max 4 najbliższe zębatki z tyłu?

Czyli 1 przód = 1,2,3,4 tył, 2 przód = 4,5,6,7 tył i 3 przód = 7,8,9,10 tył?

Napisano

No nie do końca. Im Węższy łańcuch tym większy przekos jest możliwy (bezpieczny). Po roku korzystania mogę stwierdzić że w napędzi 3x10 można korzystać z 5-7 sąsiednich trybów.

Napisano

Przy 3x9 używam po siedem przełożeń dla każdej tarczy z przodu. Na środkowej nie używam skrajnych. Na zewnętrznych nie używam dwóch ostatnich po przeciwnej stronie. Podejrzewam że dla 3x10 można trzymać się tej samej zasady.

  • Mod Team
Napisano

W sumie nie jest aż tak istotne na jakich biegach jeździsz, choć faktycznie skrajnych wypada nie stosować za często. Najważniejsze by używać pełny zakres kasety, czyli tak dopasowywać przełożenie, by użytkować mniej więcej każdą z zębatek kasety po równo to zapewni jej najdłuższy żywot, jeżeli połączymy to z dobrym łańcuchem, na pewno kilka ładnych tysięcy taki rowerek przejedzie.

 

Warto wspomnieć żeby unikać jazdy siłowej. czyli darcie pod górę na ciężkim biegu z kadencją 1 na 2-3 sec.

Napisano

Takie darcie nie ma większego sensu. Po pierwsze korzystając z lżejszego przełożenia podjedziemy szybciej. Dwa to jeśli w końcu braknie siły przyjdzie ochota na zmianę przełożenia a pod obciążeniem to różnie z tym bywa. Zerwanie łańcucha gwarantowane.

 

@Jaca911, Shimano twierdzi że przy 3x10 można spokojnie operować po całej kasecie korzystając jedynie z blatu. Jedni potwierdzają inni zaprzeczają. Być może z obawy że jest to chwyt marketingowy. Ale skoro XTR 2015 ma być 1x11 a SRAM już ma taki napęd przyjmuję że jest to prawda. Sam obecnie mam z przodu jedynie tarczę 32T więc siłą rzeczy mam napęd 1x10 i jest dobrze.

Napisano

Ja posiadając 3x9 robiłem przekosy, głównie jezdząc pod górę na 1x9, a po jakimś czasie zrywałem łańcuchy i orałem kasety Shimano. Człowiek mądrzeje z wiekiem i po ilości zrobionych kilometrów. Więc mimo wszystko radziłbym pilnować przełożeń, nawet jeśli Shimano mówi co innego :)

  • Mod Team
Napisano

Panowie ale napęd ósemkowy od dziesiątkowego nie różni sie niczym pod względem przekosów. takie same kąty uzyskamy przy jednym blacie w korbie i przy 10 i przy 8 czy 9.

 

Ja sam największy dystans na jednej kasecie zrobiłem właśnie kosząc łańcuch i używając głównie 3 zębatki korby.. Tłumaczyłem kiedyś, prawdopodobnie co za to odpowiadało

Napisano

Panowie ale napęd ósemkowy od dziesiątkowego nie różni sie niczym pod względem przekosów. takie same kąty uzyskamy przy jednym blacie w korbie i przy 10 i przy 8 czy 9...

 

Ano... tys prowda.

 

Jedni wolą "filozować" nt. przekosów, ja zaś "zamiatam" po całym zakresie mojej ósemki tak jak mi pasi,

nie martwiąc się przekosami, i co...??? I  wszystko bangla bez zarzutów, 

no i jakoś mój napęd żyje i nie zużywa się w zastraszającym tempie,

nie rwą mi się łańcuchy i nie "wykręcają" się tylne zmieniarki.

 

Natomiast zaznaczyć wypada, że... wsio zależy od stylu jazdy i uprawianej "dyscypliny".

 

Jeśli ktoś jeździ rekreacyjnie, turystycznie czy nawet... "szosowo" to przekosami nie ma co zwracać sobie "gitary".

 

Natomiast jeśli uprawia się MTB lub tym podobne "siłowe" dyscypliny, no to wypada i zaleca się o przekosach "pomyśleć" gwizdze.gif

  • Mod Team
Napisano

 

 

Jeśli ktoś jeździ rekreacyjnie, turystycznie czy nawet... "szosowo" to przekosami nie ma co zwracać sobie "gitary". Natomiast jeśli uprawia się MTB lub tym podobne "siłowe" dyscypliny, no to wypada i zaleca się o przekosach "pomyśleć" gwizdze.gif

Ano ... tys prawda ;)

  • Mod Team
Napisano

 

 

Jeśli ktoś jeździ rekreacyjnie, turystycznie czy nawet... "szosowo" to przekosami nie ma co zwracać sobie "gitary".

Chyba że na przekosie jeździ cały czas, to nie ma zmiłuj kasetę spiłuje.

A żeby nie było. Znam osobę która nabywszy crosika do poganiania po parku ,nie została uświadomiona ze operowanie prawą manetką daje więcej możliwości niż lewą. No i z tyłu małe kółko a operowała przodem i się dziwiła że tyle kasy i tylko trzy biegi. Dla poprawności przekazu dodam że naturalna brunetka farbowana na rudo. :wallbash:

 

  • Mod Team
Napisano

Słuchaj, nie każdy w dzisiejszych czasach okazuje przejawi inteligencji czy też choć chęci :D Kiedyś człowiek nie maił niczego poza maczugą wiec musiał myśleć ... teraz ma wszystko i myśleć przestaje i takie sa skutki :D

Napisano

Przekos ma to do siebie, że zmniejsza efektywność pedalowania. Część siły z buta idzie w bok zamiast do przodu. A skoro idzie w bok to energia z tego ruchu nie przekłada die na napęd ale też nie znika, tylko musi w coś iść. I idzie w destrukcję. A że boczną składową nie jest duza to i zniszczenia nie są duże. Ale zawsze część siły idzie w ciepło ;)

Napisano

durnykot jeśli nie wyczułeś elementu humorystycznego to szkoda ;)

Ale tak się zastanów a raczej przypomnij sobie dodawanie wektorów ze szkoły. Siła napędowa idzie z tarczy przedniego mechanizmu korbowego, skoro dalej idzie po skosie to już do zębatki kasety nie dociera cała (chodzi o siłę skierowana równolegle do roweru) czyli cześć jej poszła w bok. To co idzie w bok nie w ściąganie ciebie tylko w odkształcanie tarczy i zębatki kasety a także w odkształcanie łańcucha czyli ostatecznie w ciepło. Gdy linia łańcucha jest równoległa do roweru to składowej bocznej nie ma.

 

A za ściąganie cię w bok odpowiada inne tajemnicze i zjawisko ale o nim cisza bo się wyda ;) Ma to duży związek z nawadnianiem organizmu niewłaściwym izotonikiem :P

  • Mod Team
Napisano

.

 

Siła napędowa idzie z tarczy przedniego mechanizmu korbowego, skoro dalej idzie po skosie to już do zębatki kasety nie dociera cała

Siła nie idzie po skosie.

Straty są na tarciu przekoszonego łańcucha o zębatkę.

Napisano

 

 

Siła nie idzie po skosie.

skoro łańcuch jest medium przenoszącym siłę i jest ułożony skośnie, to siła naprężenia łańcucha jest jest skierowana równolegle do łańcucha a skośnie do osi roweru i kierunku poruszania się roweru  - czyli w uproszczeniu jest skośna ;)

W dużym uproszczeniu składowa tej siły równoległa do roweru jest siłą napędową (tu także część siły napędowej idzie na destrukcję), a składowa prostopadła jest siła destrukcyjną nie ma z niej żadnego pożytku i dlatego rowery tzw. fixy buduje się by jej nie było czyli idealna linia łańcucha.

Napisano

Trzeba wziąć po uwagę też inną sprawę. Na moim secie, tj korba m590-10 przerobiona na 2rz (22-36) założona na mufe 68mm z dwoma podkładkami po stronie lewej układa się tak, że przekos na 1x1 jest prawie identyczny jak na 1x9. (kaseta 9rz). Z tego powodu używam na 22z całej kasety, bo mi wygodniej jak jestem w terenie, dopóki starczy kadencji. Natomiast z blatu jeżdżę tylko od 2x3 ze względu na to, że na 2x2 nie starcza wózka przerzutki/łańcucha. Wniosek jest moim zdaniem taki, ze shimano konstruując korby z linią łańcucha 50mm wymusza takie przekosy. Strach pomyśleć, co by się działo u mnie na 1x1, gdyby były dwie podkładki po stronie zębatek... :P

  • Mod Team
Napisano

 

 

durnykot jeśli nie wyczułeś elementu humorystycznego to szkoda

Zauważyłem...wyczułem...

Wg mnie trochę demonizujecie jeżdżenie na przekosach- dla mnie ważniejsza jest odpowiednia dla mnie kadencja niż ewentualny przekos. Zużycie łańcucha i tak jest nieuniknione , a czy zużyje się 100 km wcześniej czy później to szczegół.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...