Skocz do zawartości

[ZLOT] VI zlot FR.org Info + zapisy 27.06-29.06


Przeor

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Ja dziewczyny i chłopaki raczej na 90% odpadam z jazdy po górach. Mimo że zapłaciłem zaliczkę to nie wycofuję się z wyjazdu, ale niestety kontuzja, której nabawiłem się w styczniu (zerwane ścięgna w prawym stawie skokowym) dalej daje się we znaki i czarno widzę bym w pełni doszedł do siebie. Niby jest rehabilitacja, konsultacje, ale jak wiadomo w przypadku takich urazów nie bywa lekko. A szkoda bo niezwykle napaliłem się na jazdę w tych rejonach. Pozostanie mi co najwyżej spacer po okolicach, browar w Żywcu i skocznia w Wiśle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś się zastanawia to radzę się pospieszyć. Doszły mnie słuchy, że w ośrodku w tym czasie maja mieć szkolenie jakieś dermokonsultantki (czyli krótko mówiąc niezłe laski :) ) i możemy nie mieć więcej jak 30 miejsc bo tyle zarezerwowałem patrząc po poprzednich zlotach.

Otrzymuję również zapytania czy z "moją kondycją dam radę"? Odpowiadam. Z moją łydą jest tak źle jak jeszcze nigdy nie było/ Operacja, rechabilitacja na tyle dały mi się we znaki, że pod górkę zwyczajnie wypycham :P Dlatego jak ktoś ma słaba kondycję to śmiało niech się zapisuje, przynajmniej nie będzie mi smutno jak będę sam szedł na końcu. Oczywiście grupa wycinaków może się utworzyć i sobie lecieć do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszły mnie słuchy, że w ośrodku w tym czasie maja mieć szkolenie jakieś dermokonsultantki (...)

Człowiek na starość to ślepy się robi... Głowiłem się przez moment co to są demokrasnoludki zanim skapnąłem się że chodzi o dermokonsultantki :)

 

Skandal obyczajowy? ;p Ja tam nie mam nic przeciwko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze zamiast na rower będziemy siedzieć z maseczkami na twarzy czy co :-)

 

Co do samej kondycji to zawsze na zlocie robią się małe grupki dopasowane kondycyjnie i każdy zawsze znajdzie coś dla siebie, więc tutaj nie ma obawy :-)

 

Wysłane za pomocą Tapatalk.

ewentualnie ucieczka i peleton ....

trzeba trenować bo z reguły najwolniejsi najkrócej odpoczywają:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zrobię przelew na futro i będzie miodzik,ojczulek niech lepiej bekę z miodem zacznie toczyć do ośrodka w którym mamy być bo gawiedź sporawsza się zapowiedziała więc napitku ma być pod dostatkiem a i landarami i karocami swemi niechaj gromko przybywający swe beczułki utoczą na poczęstunki  :thumbsup:  :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Góry się sprzeciwiają :P

Generalnie wielkich przeciwskazań nie ma poza trasami. Ze mną już raczej nie pojeździsz bo rower tego nie wytrzyma. Ale nic nie stoi na przeszkodzie aby znalazł sobie grupkę takich jak Ty i traski sobie ułożycie pod rower. Asfalt czy szutry czy co tam chcesz.

 

EDYTA: Co to u diabła jest kierownica motylek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jadę z Dolnego Śląska, okolice Jeleniej Góry. Na razie wstępnie ma jechać mój kolega, ale jeszcze nie wpłacał kasy i nie wiem czy ostatecznie pojedzie, więc zobaczę ile osób mógłbym wziąć. Na pewno zostałoby jeszcze jedno miejsce, jakby udało się załatwić jakiś uchwyt na dach, bo ja mam tylko 2 (na mój i kolegi rower).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...