Skocz do zawartości

[amortyzator] SID RLT3 DNA3 DUAL AIR - proszę o radę i wsparcie.


Geiger

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie forumowiczów :)
 

Co prawda jestem z wami od niedawna i napisałem znikomą ilość postów ale jednak proszę was o opinie i wsparcie wiedzą ;)

Nie znalazłem na forum tematu o tym rzadkim modelu SIDA, a nie ukrywam że mnie zainteresował i chętnie bym go sobie kupił. Więc do rzeczy:

 

http://allegro.pl/amortyzator-sid-rlt3-dna3-dual-air-scott-spark-rc-i3868146701.html

 

Jest to limitowany model i chciałbym znać waszą opinie o nim. Może ktoś czytał o jego pracy i porównywał z "standardowymi" SIDAMI? Cena też nie jest wygórowana :)

Z góry dziękuję za wszystkie spostrzeżenia i rady ;)

 

 

P.S. Oczywiście wiem że ma trzy tryby pracy co go wyróżnia od innych RS'ów. Tylko czy to tak samo dobrze działa jak w nowych "trzytrybowych" FOX'ach? Bo jest jeszcze takie ogłoszenie :D

http://allegro.pl/fox-32-float-ctd-2013-r-stan-idealny-i3848267692.html

 

Edytowane przez Geiger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Dla ścisłości.... nie jest to limitowana edycja tylko OEM, pakowany fabrycznie do rowerów marki SCOTT, dedykowany głownie do pracy z manetką twin-lock, która jedną dźwignią blokuje tylny i przedni amortyzator, opis pracy znajdziesz w testach modelu scott spark od rocznika 2013 w górę. Oczywiście masz też to streszczone w opisie aukcji.

Niestety w zestawie niema manetki więc nie jesteś na tą chwilę w stanie wykorzystać tych bajerów. Musiałbyś zamówić oryginał u scotta. Nie mam pewności jak zachowa się oryginalną manetką RS ale wydaje mi się że powinna działać na zasadzie zablokowany/odblokowany, bez trybu pośredniego, proponuję wysłać zapytanie do dystrybutora (harfa-harryson) z zapytaniem cenę, dostępność i kompatybilność.

Jego praca jakoś zasadniczo nie będzie odbiegała od zwykłych sid'ów z tłumikiem RLT które same mają opinię nieco ciekawszych od zwykłego motion control.

 

W foxie (przynajmniej u mnie, factory z fitem na kashimie) jest mała różnica miedzy trybem odblokowany a pośrednim, z nie do końca wiadomego mi powodu oem'owy fox ctd  evolution zamontowany w scottcie z manetką twin-lock działa zdecydowanie lepiej jeśli chodzi o rozróżnienie trybów pracy od tego z pokrętłem na goleni, być może wszystko rozbija się o kwestię tłumika.

 

Generalnie jeśli chodzi o charakterystykę sid jest dosyć sportowym amorkiem, nastawionym na dobrą trakcję a nie koniecznie komfort, fox będzie bardziej komfortowy ale przy ostrym katowaniu na zjazdach można poczuć że się nie wyrabia i zaczyna brakować skoku.

Osobiście z tych dwóch brałbym sid'a ze względu na to że jest nowy, używany widelec to zawsze kot w worku, tym bardziej że te modele foxów lubią mieć suchawo od nowości albo wadliwe za ciasne uszczelki (jak większość amorów ostatnimi czasy) i nie wiadomo czy nie będzie jakiejś niespodzianki nawet przy niskim przebiegu, a do RS'a manetkę gdzieś można znaleźć, jest też zdecydowanie lżejszy. 

Np. ostatnio seria evolution załapała się na akcję wymiany z powodu wady fabrycznej: http://www.ridefox.com/content.php?c=recall , więc trzeba uważać co się bierze.

 

 

Zdecyduj też sam jakiej charakterystyki pracy szukasz. Na foxie jeździ się bardzo przyjemnie ale na wyścig zabrałbym sid'a.

 

Edytowane przez Maniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za te rady.

 

Po zastanowieniu się wybrałem Sida ale z roku 2013, nie tego z trzema trybami pracy.

Wyszło by mnie dodatkowo około 500 zł za manetkę oryginalną z SCOTT'a...

Jeśli chodzi o FOX'a, to również zrezygnowałem, ponieważ chciałbym jednak mieć kontrolę nad amorkiem na kierownicy, a przerobienie FOX'a wyszłoby około 800 zł.

Także SID z 2013 roku za tysiąc złotych to chyba dobry zakup :D 


Jeszcze mam jedno pytanie ponieważ mam brak wiedzy w tym miejscu :P

Napiszcie proszę w jaki sposób powinienem sprzedać amortyzator wymontowany z mojego roweru żeby zapewnić gwarancję na niego?
Dowód zakupu mam na rower i na rower podbitą gwarancję.

Czy jest tak że wyciągając amorek z roweru nowy właściciel amortyzatora nie ma na niego gwarancji?

Proszę o w miarę szybką radę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to chyba podstawowy model SIDA (link na dole) , ale mi w zupełności wystarczy no i z manetką ;)

Tylko jak z tą gwarancją ? Gość mówi że nie ma gwarancji bo został wymontowany z roweru.

Czy nie ma opcji na to żeby jakoś tą gwarancję uzyskać ? 

 

 

http://www.bikekatalog.pl/2013//komponenty/1706/RockShox.SID.RLT/
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma. Co to za sklep, w którym kupiłeś? Miałem gwarancję na ramę 5 lat, a na części 2 lata. Chciałem oddać samą ramę na gwarancję to powiedzieli, że nie ma takiej opcji, bo na pewno źle coś zamontowałem, albo zmieniłem geometrię. No jak ich !@#$%^& ! W Polsce nie istnieje coś takiego jak gwarancja. Chyba, że jesteś instytucją i masz prawników, bo nic im nie możesz zrobić. Jedyna opcja to sąd, a wiadomo jak to się skończy. Latami, a najkrócej rok i stracony czas. Aby gwarancja była uznana to musiałbyś odebrać od tego kto Ci kupił amortyzator. Potem zamontować go u siebie w rowerze tak jak był kupiony i to jeszcze najlepiej, żeby nie było śladu po wybijaniu bieżni sterów, bo powiedzą, że coś kombinowałeś. Jesteś na przegranej pozycji, a gwarancje to są zazwyczaj na papierze tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie sklep tylko osoba prywatna.

Widelec jest wymontowany z nowego roweru ale paragon jest na rower jak i karta gwarancyjna jest na rower.

Gość nie da mi oryginału karty gwarancyjnej i paragonu jak ma cały rower na to :P

Zresztą nie ma tam wyszczególnionego widelca na paragonie ...

Więc gwarancji nie uzyskam prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem tak dla przykładu że jakbym ja chciał sprzedać :D

Gość twierdzi że nowy, ale wiesz jak to jest z kupowaniem czegoś czego się na oczy nie widzi :P
Ale dał mi 10 dni na sprawdzenie go i jeśli coś mi się nie spodoba to oddaję bez problemu, więc jestem w taki sposób zabezpieczony ;)

Co jak co ale zabezpieczyć się warto :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli widelec byl eksploatowany bezstresowo, czyli bez narazania og na roznego rodzaju urazy mechaniczne, to moze sie okazac ze nawet uzywany nie bedzie nosil sladow eksploatacji.

Tak czy inaczej mozesz poprosic o zdjecia zblizen, jesli sprzedawca jest ok to zrobi je bez wykrecania sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że jeszcze temat nie zamknięty ponieważ "urodziły" mi się kolejne obawy na świeżo kupionym SID'zie.

Otóż amortyzator kupiłem w dobrej cenie 999 zł. Gość używał go jak twierdzi 4 miesiące i jest naprawdę w bardzo dobrym stanie.

Jedyne co mnie niepokoi to lekkie przebarwienie/wytarcie podłużne na górnej ladze co zaznaczyłem na zdjęciu załączonym na dole posta.

Jest ledwo wyczuwalne pod palcem.

 

Moje pytanie brzmi czy coś takiego jest defektem i może w przyszłości prowadzić do poważnego uszkodzenia?

Napiszcie proszę swoją opinię, ponieważ nigdy nie miałem takiego amortyzatora i mam lekkie obawy.

Mogę go zwrócić do 10 dni bo tak się z gościem umówiłem :)

http://www24.speedyshare.com/5jyY8/download/CAM00612.jpg
Edytowane przez Geiger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezbyt ładnie to wygląda. W mojej Rebie po 2 latach i 5-6kkm takich rzeczy nie widziałem nawet w środku przy serwisie.

Na pewno dobrze było by zobaczyć czy w środku nie ma jakiegoś kamyczka czy innego śmiecia. Nie sądzę żeby RS wypuścił by amortyzator z taką skazą...

 

Widzę, że podkowa też jest trochę wgnieciona na wysokości uszczelki kurzowej. Prawda?

Edytowane przez michalj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Wg mnie należy rozebrać widelec i zobaczyć czy coś nie wpadło w uszczelkę. Na chwile obecną to nic bardzo poważnego jednak to swego rodzaju defekt. Cena z takim uszczerbkiem automatycznie 100-200zł niżej zwłaszcza jak nie byleś o tym poinformowany.

 

Z okazji zrobiła się średnia okazja ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, to nie wgniecenie choć na zdjęciu tak wygląda. Jedynie otarcie. 

Amortyzator wg. poprzedniego użytkownika miał pełny serwis miesiąc temu.

Mogę za 70 zł zanieść do serwisu gdzie go rozbiorą na części pierwsze i oglądną/doradzą czy warto go zachować.

Oczywiście sam też mogę go rozebrać bez problemu i zobaczyć w środku.

 

Chodzi mi tylko o tą rysę, czy będzie miała znaczący wpływ w przyszłości? Czy to poważne uszkodzenie?

To chyba nie wywoła utraty ciśnienia i wycieków czy pocenia się lagi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michalj nie dramatyzujesz trochę z tym niszczeniem uszczelki i zmianą charakterystyki ? :D 
To jest przebarwienie i nie jest głębokie bo ledwo wyczuwalne pod palcem, a do tego wzdłuż linii pracy, gładkie, bez zadziorków.

Wątpię żeby to miało niszczyć uszczelki.

 

Bardziej obawiałem się o pocenie czy dalszą degradację w tym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Przede wszystkim amortyzator staje się niemal niesprzedawalny w przyszłości, zwyczajnie nikt nie chce widelców z wytartym teflonem chyba że za grosze.

Jeśli tylko masz możliwość to albo zażądaj od sprzedającego zwrotu części ceny bo wartość tego widelca jest niższa o ok 150-200zł w przypadku jeśli bardzo chcesz go zachować albo zwróć go zwyczajnie. Ale nawet przy zwrocie 200zł i tak 100zł leci na serwis bo koniecznie trzeba tam zajrzeć i sprawdzić dlaczego to powstało. 

Jeśli chcesz...

Pomijam że pisałeś że amor jest nowy za te 999zł, potem piszesz że używany 4miesiące, za używany amor można dać 800-900zł. A z taką rysą powinien kosztować jeszcze mniej.

Za kwotę 1000zł spokojnie możesz kupić Rebę bo są ciut tańsze i to bez takich wątpliwych smaczków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może przesadziłem, ale na zdjęciu wygląda na konkretną rysę o którą uszczelka może haczyć. A nawet jeśli nie to może się tam gromadzić brud i dopiero uszczelki olejowe go wyłapią.

 

Na pewno przydał by się przegląd, żeby wyjąć ewentualną przyczynę rysy (kamień czy coś).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Tak patrzę na tą uszczelkę i na zdjęciu wydaje się że nie przylega ona ściśle do lagi, podejrzewam że coś tam pod nią siedzi i ostro piłuje.

Gorzej jeśli jest jakiś zadzior albo uszkodzenie na tulei ślizgowej. Wtedy koszt wzrośnie niewspółmiernie mocno.

Edytowane przez Maniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...