piotrek1109 Napisano 27 Grudnia 2013 Napisano 27 Grudnia 2013 W polowie lipca 2014 wybieram sie na trase grecko-turecka o dlugosci nieco ponad 1k km, ale niestety Eurovelo (czyli projekt sieci 70k km autostrad rowerowych po europie w tych panstwach nie zostal jeszcze zrealizowany. Dzis natknalem sie stronke bikemap (tworzona przez rowerzystow) gdzie znalazlem polowe mojej trasy. Mam jednak watpliwosc a raczej pytanie czy to nie jest po prostu droga o mniejszym natezeniu ruchu samochodowego? Szansa ze jest to typowa sciezka rowerowa jest raczej niewielka, ale moze ktos tam byl wiec daje link: http://www.bikemap.net/en/route/389476-grecja/#/z8/39.74098,23.38989/terrain Potrzebuje tez rady ondnosnie niektorych rzeczy ktore musze wziac ze soba; 1. Czesci zapasowe i naprawcze: -opona -2 detki -latki -hak do przezutki -imbusy,klucze -kombinerki -szmatka do wytarcia lancucha -olej -kilka szprych -klocki hamulcowe (ewentualnie) -pompka. czy czegos tu nie brakuje? 2. Sprzet elektroniczny: tutaj sprawy sie troche komplikuja bo kazdy zachwala swoje, lecz musze wybrac cos z 3 opcji, a moze i wszystkie 3. Chcialbym korzystac z GPS w smartfonie i dodatkowo czasem posluchac muzyki, wiec energi bedzie szlo bardzo duzo. -jest opcja z bateria fotowoltaiczna (podobno ladowanie moze zajac 10h) -jest opcja zeby kupic baze ze slotami na akumulatorki i z niej ladowac ale jest to operacja rowniez malo wydajna i nieekologiczna -poleganie na ladowaniu u gospodarzy tez raczej odpada, bo bede jechal az sie zmecze i nie wiadomo gdzie wyladuje. -nie wiem jak dziala korbka. Dlugo trzeba sie nakrecic? -jest opcja zeby to wszystko ladowac dynamem z piasty (czy ktos probowal? znaczaco utrudnia jazde? W ile czasu naladuje przecietny telefon? - wydaje sie to najrozsadniejsze, ale poki o spotkalem sie jedynie z ladowarka do nokii, ale najwyzej sie to jakos przerobi. -myslalem tez o liczniku w ktorym jest opcja GPS. Moze zjada mniej energii (i do tego telefon Samsung solid ktoremu bateria spokojnie wytrzyma te 2 tyg) - planuje nie jezdzic po zmroku ale awaryjnie chcialem wziac ze soba lampke na przod i tyl, bo nigdy nie wiadomo, wiec kolejne ewentualne zuzycie pradu. 3 Pytanie odnosnie transportu do Grecji - chce przedostac sie tam autokarem i wykupic bilet za 12zl z polrocznym wyprzedzeniem, ale slyszalem ze kierowcy sie strasznie burza o takie cos i czasami nie chca wziac jednoslada. (spotkalem sie nie raz na krotkich trasach. Koles mowi; chlopie jestes mlody te 100km to sobie przejedziesz i zamykal mi drzwi przed nosem) Tym bardziej ze rower mam ciezki bo okolo 15kg i do tego 25kg bagazu. Kiedys uslyszalem ze mozna wziac max 30kg. Jak to wyglada w rzeczywistosci? Moze dzieki kupnie biletu z wyprzedzeniem kierowca bedzie bardziej zyczliwy i nie zruinuje mi planow?
bzyko Napisano 27 Grudnia 2013 Napisano 27 Grudnia 2013 Ad 1 Zabrałbym jeszcze zakuwacz do łańcucha + parę ogniw i spinkę. Poza tym wkrętak płaski i krzyżowy też mogą się przydać. Nie wiem jakie masz hamulce, jeżeli klasyczne na linkę to pomyślałbym o zapasowej. Ad 2 Jeżeli chodzi o sprawy prądowe to nie mam wielkiego doświadczenia. Ładowarki turystyczne ? jest tego mnóstwo na rynku, ale nie spotkałem się z opinią by jakaś w 100% spełniała oczekiwania. Możesz pomyśleć o jakiejś samoróbce np: coś takiego , podobno mu się to sprawdziło. Jeżeli zamierzasz spać "na gospodarza" to z podładowaniem urządzenia nie powinno być problemu. Ad 3 Z autokarami jest tak, że niestety wiele zależy od kierowcy. Przede wszystkim jedziesz sam czy w grupie ? Jeżeli sam to raczej problemu nie powinno być. Jeżeli w grupie to cóż, - im liczniejsza grupa tym szanse, że Was zabiorą mniejsze. Autokary dalekobieżne mają olbrzymie luki bagażowe i nawet jeżeli mają bagażu sporo na pierwszy rzut oka, to zazwyczaj wystarczy to trochę ogarnąć i poukładać i miejsce będzie. Ale tak jak wyżej, wszystko zależy od kierowcy - czy zechce współpracować . Przede wszystkim trzeba grzecznie i z uśmiechem na twarzy, no i rower musisz odrobinę przygotować do podróży. Zwłaszcza łańcuch, którym możesz mu coś pobrudzić, musisz zabezpieczyć. To powinno wystarczyć, a jak nie to zawsze możesz spróbować dać w łapę. Jeżeli chodzi o limit kilogramów, to każda firma reguluje to na swój własny sposób. Najlepiej zadzwoń do przewoźnika i się zapytaj. Ps: 12 złociszy za transport do Grecji . Rewelka !!! W sam raz dla mnie i moje podróże za grosze A jakimi liniami jedziesz, jeśli można wiedzieć ?
robertrobert1 Napisano 27 Grudnia 2013 Napisano 27 Grudnia 2013 Dzis natknalem sie stronke bikemap (tworzona przez rowerzystow) gdzie znalazlem polowe mojej trasy. Mam jednak watpliwosc a raczej pytanie czy to nie jest po prostu droga o mniejszym natezeniu ruchu samochodowego? Szansa ze jest to typowa sciezka rowerowa jest raczej niewielka, ale moze ktos tam byl wiec daje link: http://www.bikemap.net/en/route/389476-grecja/#/z8/39.74098,23.38989/terrain To jest droga klasy naszych dróg wojewódzkich więc na niski ruch samochodowy bym nie liczył zwłaszcza w górach i w pobliżu większym miast. Potrzebuje tez rady ondnosnie niektorych rzeczy ktore musze wziac ze soba; 1. Czesci zapasowe i naprawcze: -opona najlepiej zwijana -2 detki po co? Wystarczy tylko jedna. Jeśli zapasową dętkę kompletnie zniszczysz to nową swobodnie kupisz w sklepie. -hak do przezutki po co? Jak często niszczysz hak? Jeśli na wyprawie zniszczysz hak to kupisz nowy a do tego czasu możesz z roweru zrobisz singlespeeda. 2. Sprzet elektroniczny: -poleganie na ladowaniu u gospodarzy tez raczej odpada, bo bede jechal az sie zmecze i nie wiadomo gdzie wyladuje. ale przecież będziesz coś jeść a w każdej restauracyjce jest gniazdko i jak do tej pory w żadnej nie odmówili mi naładowania sprzęta. - planuje nie jezdzic po zmroku ale awaryjnie chcialem wziac ze soba lampke na przod i tyl, bo nigdy nie wiadomo, wiec kolejne ewentualne zuzycie pradu. Nawet na 3 tygodniowej wyprawie nie zużyjesz kompletu baterii gdyż w sakwiarstwie prawie wcale nie jeżdzi sie po zmroku. Powód jest bajecznie prosty... w świetle dziennym bardzo łatwo można znależć fajny dziki nocleg gdy tymczasem po nocy można wylądować na cmentarzu, śmietnisku czy ruchliwej drodze. 3 Pytanie odnosnie transportu do Grecji - chce przedostac sie tam autokarem i wykupic bilet za 12zl z polrocznym wyprzedzeniem, ale slyszalem ze kierowcy sie strasznie burza o takie cos i czasami nie chca wziac jednoslada. (spotkalem sie nie raz na krotkich trasach. Koles mowi; chlopie jestes mlody te 100km to sobie przejedziesz i zamykal mi drzwi przed nosem) Tym bardziej ze rower mam ciezki bo okolo 15kg i do tego 25kg bagazu. Kiedys uslyszalem ze mozna wziac max 30kg. Jak to wyglada w rzeczywistosci? Moze dzieki kupnie biletu z wyprzedzeniem kierowca bedzie bardziej zyczliwy i nie zruinuje mi planow? Wykup bilet na rower a wówczas kierowca nie będzie miał nic do gadania. Ponadto rower możesz zapakować i przewieść go jako zwykły bagaż. Czasami wystarczy zwykły czarny worek na śmieci.
bzyko Napisano 27 Grudnia 2013 Napisano 27 Grudnia 2013 Wykup bilet na rower a wówczas kierowca nie będzie miał nic do gadania. Ponadto rower możesz zapakować i przewieść go jako zwykły bagaż. Czasami wystarczy zwykły czarny worek na śmieci. To zależy od przewoźnika. Np: Polski Bus - regulamin A konkretnie chodzi o ten zapisek: 4 BAGAŻ 4.1 Pasażer ma prawo zabrać ze sobą nieodpłatnie maksymalnie 2 sztuki Bagażu: a) jedną sztukę Bagażu o wadze do 20 kg, przewożonego w luku bagażowym (dalej: „Bagaż podstawowy”), jedną sztukę małego Bagażu w wymiarach pozwalających na swobodne umieszczenie bagażu pod siedzeniem lub na półce znajdującej się nad siedzeniem Pasażera (rozmiary bagażu nie powinny utrudniać swobody podróży pozostałym pasażerom) (dalej: „Bagaż podręczny”), c) dodatkowo dozwolony jest przewóz sprzętu sportowego (narty, rower, snowboard, itp.) pod warunkiem umieszczenia go w odpowiednim opakowaniu oraz w zależności od dostępnego miejsca w luku bagażowym. ...także w tym przypadku, ostatnie słowo zawsze będzie należało do kierowcy i jego widzimisię. -hak do przezutki po co? Jak często niszczysz hak? Jeśli na wyprawie zniszczysz hak to kupisz nowy a do tego czasu możesz z roweru zrobisz singlespeeda. WYSTARCZY JEDEN FELERNY UPADEK. A ile mu ten hak miejsca zajmie i jak bardzo zaciąży ? Bez przesady. Poza tym z dostępnością tego w takiej Grecji czy tym bardziej Turcji i na prowincji to powodzenia życzę.
Majkel Napisano 29 Grudnia 2013 Napisano 29 Grudnia 2013 tak z ode mnie: - zamiast gps'a wez mape - sa to cywilizowane okolice i ciezko sie zgubic - telefon jakis co bateria trzyma tydzien i wlaczasz tylko jak potrzebujesz - warto omijać główne drogi i jechać przez największe wiochy - ruch samochodowy prawie zaden a widoczki fajne - 25kg bagazu? w lipcu jest tam upalnie i praktycznie nie pada wiec nie bardzo wiem co Ci tak ciazy. jak jechalem do Grecji to moj bagaz razem z sakwami wazyl 13kg. (maly namiot, najcienszy spiwor, karimata, pare koszulek i spodenek + troche narzedzi i czesci zapasowych). ja jechalem do Salonik z ekipa transportujaca ludzi i towary z Polski vanem z przyczepa. ale skasowali mnie 300zl w jedna strone...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.