Nikolaos Napisano 22 Grudnia 2013 Napisano 22 Grudnia 2013 Dziś zrobiłem przegląd tylnej piasty Shinano FH RM70, hałasowała i wewn. tarcia hamowały lekko koło. Okazało się, że po stronie kasety (w bębenku) kulki łożyska były zardzewiałe i smaru było mało. Piastę wyczyściłem obficie nasmarowałem i włożyłem nowe kulki do łożysk. Kolo chodzi nienagannie ale czuć i słychać lekkie chrobotanie, myślałem, że mimo pracy dostało się albo zostało jeszcze jakieś zanieczyszczenie, więc jeszcze raz wszystko rozkręciłem i ponownie wyczyściłem, nasmarowałem, zmontowałem i niestety pomimo nowych kulek i smaru chrobotanie nadal jest. Chrzęści jakby był tam piach, a nie ma na pewno. Stan konusów jest dobry. Czy to się "rozjeździ" czy jest jakiś większy problem?
Centek Napisano 22 Grudnia 2013 Napisano 22 Grudnia 2013 Konusy to jedno a jeśli chrobocze to może bieżnie lub kontrę źle robisz.
tobo Napisano 22 Grudnia 2013 Napisano 22 Grudnia 2013 Oprócz kulek są jeszcze bieżnie, jedna w bębenku, druga w korpusie. Jeśli kulki były zniszczone to i one mogą być zniszczone. Poza tym bębenek może być zdemolowany - skoro na kulkach które wymieniłeś była rdza to to samo może być w bębenku - są tam dwa rzędy małych kulek, które mogą być zniszczone tak jak bieżnie po których się toczą.
Nikolaos Napisano 22 Grudnia 2013 Autor Napisano 22 Grudnia 2013 Fakt, do bębenka niezaglądałem, bo sam z siebie po zdjęciu pracował dobrze i dziwnych dźwięków na "wstecznym" obrocie nie wydawał. Natomiast bierznie sprawdziłem paluchem na sucho pobierznie i wg mojej oceny było ok
Schwefel Napisano 23 Grudnia 2013 Napisano 23 Grudnia 2013 Wrzuć zdjęcie bieżni i konusów to się oceni.
Nikolaos Napisano 23 Grudnia 2013 Autor Napisano 23 Grudnia 2013 Dzisiaj po drodze byłem u kumpla który pracuje w serwisie opowiedziałem mu o sytuacji i powiedział że skoro kulki łożyska były zardzewiałe, to pomimo że bieżnia łożyska pod palcem wydaje się być gładka lśni jak nówka sztuka to mogą na niej już być mikro wżery i tego chrobotania już się nie da się wyeliminować. Powiedział żeby jeździć tylko częściej smarować i przeglądać i tak aż do zajeżdżenia piasty. Tym samym z racji wyjaśnienia sytuacji temat uważam za zamknięty i dziękuje za zainteresowanie.
tobo Napisano 23 Grudnia 2013 Napisano 23 Grudnia 2013 http://sklep.kastor-bike.pl/index.php?page=shop.product_details&category_id=69&flypage=flypage_new.tpl&product_id=1649&option=com_virtuemart&Itemid=72&vmcchk=1&Itemid=72 Za kwotę 66 zł możesz kupić całą piastę, pozyskasz z niej wszystkie niezbędne części, konusy, kulki, bieżnię z korpusu po lewej oraz bębenek. W detalu cena bębenka może być wyższa niż cena całej piasty, bieżni raczej osobno nie dostaniesz. Po włożeniu wszystkich elementów będziesz miał nową piastę bez konieczności zaplatania/wymiany - jedyna niewymieniona część to korpus który nie ulega zużyciu w czasie pracy piasty.
Nikolaos Napisano 24 Grudnia 2013 Autor Napisano 24 Grudnia 2013 Po przejechaniu 40 km. chrzęsty zmalały przynajmniej o połowę jeśli nie więcej, ale za dobrą radę dziękuje po świętach się przymierzę do takiego rozwiązania. Pomysł dobry, dzięki.
Mod Team Puklus Napisano 24 Grudnia 2013 Mod Team Napisano 24 Grudnia 2013 dziwnych dźwięków na "wstecznym" obrocie nie wydawał Nie wydawał bo bębenek ma własne łożyska całkowicie odseparowane i nie zależne od tych na osi Moim zdaniem możesz spokojnie ganiać z ta piasta, jej już i tak nic nie pomoże. Ustaw luz taki by chrobotanie było minimalne przy minimalnym luzie na piaście. Ale piasta jest do wymiany, bo stan łożysk będzie się tylko pogarszał.
Nikolaos Napisano 25 Grudnia 2013 Autor Napisano 25 Grudnia 2013 Zimą będę ja "dorabiał" a na wiosnę planuję sprawić sobie nowe lepsze koło na mocniejszej obręczy. Wiec tak zrobię, tą piastę zajeżdżę a o nową (najprawdopodobniej lx i obręcz mavic) będę na pewno bardziej dbał. Poza ty mo bębenku i jego ułożyskowaniu wiedziałem, dlatego wiedząc że jest ok zostawiłem go w spokoju:-) Akurat Mikołaj przyniósł mi pod choinkę nowa kasetę (cs hg 50) i łańcuch SRAM (PC 971) wiec podstawy do wiosennego odświeżenia pojazdu juz są :-)
Nikolaos Napisano 27 Grudnia 2013 Autor Napisano 27 Grudnia 2013 Dziś wymieniłem dekielek od łożyska (ten od strony kasety), bo ostatnio kiedy montowałem po tym przeglądzie pękł. Przez pęknięcie wyciekał smar. Na nowo posmarowałem nowy dekielek założyłem i wyregulowałem i chrobotania jakby było sporo mniej albo dosłownie minimalnie, więc chyba o to chodziło. Jest progres-jest radość:-) problem jest jakby nieaktualny, przy okazji zrobiłem przegląd przedniej piasty i bardzo dobrze, bo w samą porę :-)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.