Skocz do zawartości

[korba]isis,hollowtech dylemat nowej korby


czyzu6491

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

A więc przybywam z prośba o podzielenie się waszymi różnymi doświadczeniami na temat korby na isis i shimanowskiego hollowtech. Stoje przed wyborem nowej korby w zakresie cenowym 400-600zl. Na początku wybór oczywisty-shimano ale po tym sezonie mam wątpliwości. Pierwszy suport, suche warunki 200km- śmietnik. Drugi po 50km w deszczu stwierdził, że wiecej się kręcić nie będzie :). Potem w 3 wymieniałem łożyska ale po 3 zmianie były luzy-miski sie wyrobiły. 

Co mnie kusi do isisa to waga można mieć korbę z suportem isis w granicach 750g. Druga sprawa to q factor który jest mniejszy i dostosowujemy go sobie kupując odpowiedniej długości suport. 

Hollowtech to teoretycznie większa szywność ale czy przy 68kg to będzie miało takie duże znaczenie ?
Kolejna sprawa to łatwość montażu i posiadanie już odpowiednich kluczy. 

Czytałem w internecie wszystko o tych standrtach i mam tylko większy mętlik w głowie.

Czy ten isis faktycznie taki zły? pytanie tylko czy coś przebije moje zużycie łożysk a nakrętki w korbie nie dokręcałem mocno tylko tak aby skasowac luz bo wiedziałem ze pół obrotu za dużo i po suporcie. 

Cały czas kusi mnie ten isis bo jest szansa na większą żywotność łożysk, różnicy w sztywności CHYBA nie poczuję. 

Proszę o jakieś doświadczenia, na pewno wiele osób na forum ma już kilku/kilkunasto letnie doświdczenia w serwisowaniu, jeżdżeniu etc.
 

Napisano

 

 

Co mnie kusi do isisa to waga można mieć korbę z suportem isis w granicach 750g. Druga sprawa to q factor który jest mniejszy i dostosowujemy go sobie kupując odpowiedniej długości suport. 

 

To raczej niemożłiwe. Sam suport to jakieś 250 gramów - korba nie będzie ważyła 500. Chyba że mówimy o jakiś historycznych karbowypasach, ale ich dostępność i ceny nie należą do sensownych. 

Napisano

Jeżeli chodzi o łożyska w Hollowtech II to u mnie też padały dość szybko ( korba deore lx). Dwukrotnie w ciągu roku kupowałem suporty shimano, bawiłem się też trzy razy w wymianę łożysk (+ tuning oczywiście tak, żeby łożyska pasowały do misek). 

U mnie pomógł zakup pakietu innej firmy (aerozine za ok.80zł). Jeżdżę na nim już z pół roku i na razie spokój. A jak zajadę to przynajmniej mam pewność, że bez żadnych przeróbek wejdą standardowe łożyska.

Z tego co wiem to accent i token też robią zamienniki pakietów do korb hollowtech.

 

Pozdrawiam

Napisano

dzięki za odpowiedź to plus dla zintegrowanej osi, czyli przy innym suporcie da się jeździć. 
Rozumiem ze jakoś lepiej uszczelnione?
albo po prostu uszczelnione w porównaniu do Siemano

Napisano

Mam tę sama korbę co @beardman już drugi sezon na fabrycznym wkładzie i chodzi bez żadnego ale więc to też nie reguła co do ich padaczki. Nie ma możliwości przy innych wkładach aby to nie działało prawidłowo. Jeśli jest inaczej to wina jest po stronie mufy suportu.

 

Co do ISIS to nie polecam. To już lepiej bez dwóch zdań wielowpust od Shimano ale nie wiem czy zaakceptujesz korby pod ten system.

Napisano

Szczerze to nie mam pojęcia jak wygląda uszczelnienie czy łożyska w supporcie aerozine. Bo po prostu nie miałem potrzeby tam zaglądać.

Póki co nic się z nim nie dzieje.

Shimano'wskie rozbierałem, smarowałem łożyska nowym smarem, wymieniałem same łożyska na tanie i na droższe.

Fakt, że uszczelnienie nie jest za dobre. A, żeby wymienić łożyska na nowe trzeba delikatnie podpiłować plastikowy pierścień co nie wpływa pewno dobrze na doszczelnienie. :devil:

 

P.S. trochę podrożały ale mam coś takiego:

http://allegro.pl/suport-aerozine-mtb-bb68-73-do-shimano-czerwony-i3694731482.html

Napisano

Co do ISIS to nie polecam. To już lepiej bez dwóch zdań wielowpust od Shimano ale nie wiem czy zaakceptujesz korby pod ten system.

nie inne wielowypusty nie wchodzą w grę. 

pytanie tylko co z q factorem, który w zintergowanej osi nie jest w żaden sposób regulowany a jednak jest duży w Shimano. 

 

Napisano

Z tym qfactorem to nie bardzo możesz poszaleć, jeśli założysz suport inny niż zaprojektowany do korby to zmienisz linię łańcucha a to = problemy ze zmianą przełożeń z przodu ... do tego większe przekosy łańcucha .

Napisano

Jak na razie Howitzer czyli ISIS od Truvativa jest najbardziej trwałym suportem. Na takim zrobiłem 19tys km i z tego wiele w terenie i błocie. Dopiero po tym dystansie zmieniłem na nowy. Cena wyższa od innych, ale za to super trwały. Tyle że korbę musisz kupić pod Howitzera.

 

Czyli Albo taką: http://www.bikekatalog.pl/2012//komponenty/2474/Truvativ.Howitzer.S800.31/ albo ruktion, holzfeller, albo hussefelt. Jest to trochę przyciężkawe :icon_cool: , ale za to mocne i pancerne. Gwarantuję, że nie zajedziesz tego nawet przez 4 sezony.

 

Zresztą wystarczy porównać sobie pancerny suport howitzera z wielkimi łożyskami, do jakiegokolwiek innego suportu shimano lub FSA. Łożyska są dwa razy grubsze i mają dużo większe kulki. Do tego dochodzi lepsze uszczelnienie i brak możliwości zbyt mocnego ściśnięcia łożysk, jak ma to miejsce podczas nieumiejętnego montażu korby np. XT (wiele osób dokręca za mocno i potem łożyska się sypią). Uszczelnienie we wkładach typu Aerozine, Accent i Shimano jest praktycznie śladowe. Są tylko gumy kryjące łożyska i to z jednej strony, na to plastikowe nakładki dystansowe i pod nimi uszczelki wargowe (w SLX, XT i XTR) Nie wspominając już o małych kuleczkach, które są wrażliwe na drobne zanieczyszczenia lub wodę, bo obracają się znacznie szybciej i szybciej też ulegają zatarciu.

Octalink też nie jest fajny, bo ulega zmieleniu chyba najszybciej ze wszystkich typów suportów. Nie warto.

 

Najlepszy byłby dobry kwadrat, ale sztywność jest kiepska ;)

 

8_77543_13_01_12.jpg

 

  • Mod Team
Napisano

kundello, to strzeliłeś kulą w płot :). Howitzer to suport dedykowany pod DH/FR i używając go zgodnie z przeznaczeniem można go zajechać w mniej niż sezon. Za to do zwykłego jeżdżenia średnio się nadaje, waga zabija. "brak możliwości zbyt mocnego ściśnięcia łożysk, jak ma to miejsce podczas nieumiejętnego montażu korby np. XT" Właśnie że w tym suporcie siła skręcenia śrub mocujących ramiona korby jest bardzo istotna. W instrukcji producent podaje z jaka dokładnie siła te śruby powinne być wkręcone, zbyt silne przykręcenie prowadzi do... tak, do zajechania łożysk, dokładnie jak w Shimano. Za to zbyt słabe skręcenie prowadzi do odkręcania sie śrub, tym samym do luzu ma mocowaniu i finalnie do wyrobienia się mocowania w ramionach korby. Jedyny pewny sposób to klucz dynamometryczny plus Loctite. Przesiadłem sie swego czasu z Howitzera na HTII i do Howitzera już nigdy nie wrócę.

Mam suport Accenta pod HTII i pond 10tys. km wykręciłem na nim, ostatnio zmieniłem łożyska i śmigam dalej, polecam :)

@czyzu, robiłeś planowanie mufy ramy? Dziwnie małe przebiegi, nawet jak na oryginalne suporty Shimano...

Napisano

Sznib, nie da się za mocno skręcić łożysk, bo oś ma kołnierze :) Nie wiem jak to zrobiłeś hehe

Przy zbyt słabym przykręceniu korby, każde mocowanie się wyrobi, nie tylko ISIS.

Zintegrowana oś w XT jest fajna, ale przydałyby się 2 razy większe łożyska.

 

A że do DH/FR to wiem, ale nie znaczy, że nie można tego suportu stosować w rowerze do XC. Ktoś tu chyba pytał o trwałość...

  • Mod Team
Napisano

Ja tego nie wymyśliłem, to w manualu jest:

https://www.sram.com/sites/default/files/techdocs/BB-Howitzer-e-r0.pdf

Na DHZone trochę się naczytałem o tej kwestii odpowiedniego skręcenia i często ludzie pisali ze im łożyska padały jak skręcili "na pałę".

Z kolei jeśli chodzi o temat, to autor szuka trwałego i lekkiego setu (coś wspominał o tytanowych suportach :D ), także Howitzer odpada.

Napisano

A to przepraszał ;) Bo lekkie to to nie jest... chociaż jeździłem jeszcze niedawno z tą korbą na maratony i nie było źle.

Starsze suporty XT też mają wymienialne łożyska. Ale tak jak mówisz, accenta się najbardziej opłaca.

Swoją drogą, ludzie z DH zone, to jednak "specyficzna" grupa i jeżeli chodzi o psucie, to są mistrzami :D

 

Napisano

 

@czyzu, robiłeś planowanie mufy ramy? Dziwnie małe przebiegi, nawet jak na oryginalne suporty Shimano...

Tak rama była planowana, Wwakację kupowałem nową i od razu jak wysyłali to o to poprosiłem i tutaj faktycznie to miejscie w ramie  wygląda elegenacko 

 

Przeglądam,czytam, oglądam i korby srama są niestety droższe od shimano i co ważniejsze są cieższe. Chwilowo jestem coraz bardziej nastawiony na shimano ale wpadł im jeszcze jeden pomysł. A jakby tak poskładać korbę? tzn. ponieważ i tak buduję napęd 1x10 to myslałem nad tym aby kupic same ramiona z suportem bo zębatki tak czy inaczej nie są mi potrzebne bo będę kupował jedną od absolute black 

Napisano

nie dodałem jednej ważnej rzeczy tutaj. Mam a w sumie właśnie składam 1x10:D 

 

No i co z tego, jeśli zmienisz linię łańcucha wtedy (zależnie jak ją zmienisz) łańcuch będzie bardziej przekoszony (bardziej w prawo lub w lewo)

Napisano

Na 90% wezme shimano, najprawdopodbniej slx aczkolwiek xt również rozważam. Mam nadzieję, że przez zime suport wytrzyma a na sezon letni kupię jakiegoś aerozine czy accenta 

Napisano

suporty naprawdę zacne, powiem tak gdybym miał pewność, że jazda w błocie, deszczu i podobnym nie ma wpływu na prace takiego suportu to bym zainwestował. Wiadomo, że wieczny nie będzie ale dwa seozny jakby wytrzymał to bym był szczęśliwy. Na częstsze wymiany takiego drogiego suportu  mnie nie stać bo wciąż się uczę

Napisano

Ja tu widzę ewidentnie błąd w montażu lub coś nie tak z mufa suportu. Przejdz się do dobrego serwisu i niech ocenia czy wszystko jest ok. W HT2 najmniejsze odstępstwa od normy dają od razu negatywne efekty.

System sam w sobie jest dobry, od 5 lat mam korby na zintegrowanej osi i najmniej wytrzymal truvativ z przebiegiem 3500km. Suport z pierwszego slx ma przebieg 5 cyfrowy i jeszcze sie kręci :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...