Bartek3033 Napisano 12 Listopada 2013 Napisano 12 Listopada 2013 nawet altus ma tylko pytanie co to warte?
Fenthin Napisano 12 Listopada 2013 Napisano 12 Listopada 2013 Nie ma BR-M375 to hamulce mechaniczne. A żadnych innych tarcz w tej grupie nie ma. Nawet Acera nie doczekała się jeszcze hydrauliki.
EpicPoznan Napisano 13 Listopada 2013 Napisano 13 Listopada 2013 Komplet deore jest tak śmiesznie tani że nie ma naprawdę co oczekiwać altusów niecałe 300PLN za bardzo dobrze hamujące tarczowce (fakt, że na dobrych klockach) to naprawdę super cena!
Niedzwiedz1 Napisano 13 Listopada 2013 Napisano 13 Listopada 2013 Gdzie można dostać nowe deore poniżej 300zł - brałbym od razu Po rzucie oka na allegro poniżej 500zł całość nic nie widzę...
Terrqge Napisano 13 Listopada 2013 Napisano 13 Listopada 2013 W sklepach internetowych Deorki są po 400zł, tyle że do tego trzeba dorzucić jeszcze tarcze i wysyłkę więc cena się zbliża do tych pięciuset złotych.
Mod Team Puklus Napisano 13 Listopada 2013 Mod Team Napisano 13 Listopada 2013 Chociażby tutaj http://virtualbike.pl/ ale bez tarcz.
Niedzwiedz1 Napisano 13 Listopada 2013 Napisano 13 Listopada 2013 380 za hamulce + 96 za tarcze + adapter albo dwa i wychodzi 500, co nijak się ma do 300 wspomnianych kilka postów temu Jak ktoś mi da linka do kompletu za owe 300zł to biorę od razu
Jechan Napisano 13 Listopada 2013 Napisano 13 Listopada 2013 Shimano nie sprzedaje hamulców z tarczami więc jaki problem? Komplet hamulców Deore można mieć za 400zł - samych hamulców.
Niedzwiedz1 Napisano 13 Listopada 2013 Napisano 13 Listopada 2013 I bez tarczy mi zahamują i zatrzymają rower w miejscu...
Jechan Napisano 13 Listopada 2013 Napisano 13 Listopada 2013 Jeśli ktoś zmienia hamulce to podejrzewam, że tarcze już ma. Natomiast jeśli montuje nowy rower lub zmienia z v-brake to wiadomo, że wydatki będą większe. Nikt nie mówił tutaj, że hamulce w komplecie z tarczami i adapterami.
Piksel Napisano 13 Listopada 2013 Napisano 13 Listopada 2013 Niestety, ale deorki wcale nie są takie tanie ani dobre. 500zł za komplet na którym można jeździć, to wcale nie jest tak mało, przynajmniej dla mnie, jak patrzę z perspektywy v-kowca, który kiedyś na zwykłych sramach 7.0 jeździł po górach, też się dało. Bezawaryjne shimano? Niestety nie mój, ani znajomego egzemplarz. Żeby po niecałym pół roku używania i około 2000km klamka się rozciekła... No proszę, bywały sezony, że tyle robiłem w 1.5 miesiąca... Ok, może używałem tego hamulca do enduro, a nie XC, ale ja ważę niecałe 65kg i nie mam kaleczącej techniki, która uniemożliwiałaby jazdę bez częstego hamowania. Znajomemu deorka używana w XC też się rozciekła. Ja zanim odkryłem swój wyciek parę razy w górach zdarzyło mi się, że klamka się nagle zapadła, nikomu nie polecam tego doświadczać. Coraz bardziej wydaje mi się, że jedyna słuszna droga to jednak v-ki XTRa do roweru XC i Forumula The One do roweru enduro.
tobo Napisano 13 Listopada 2013 Napisano 13 Listopada 2013 Mówimy o jakimś "powszechnym sposobie" radzenia sobie z niedomaganiem hamulców? Bo v-brake xtr są tak powszechnie dostępne jak dobre amorki z mocowaniem do v-brake. Tylko jest ich tyle co kilogramowych diamentów Wydaje mi się że sensownie byłoby polecać coś co obecnie jest "w menu".
mklos1 Napisano 16 Listopada 2013 Napisano 16 Listopada 2013 @, Nawet mechaniczne Altusy mogą być całkiem fajne - pytanie jakie zastosowanie. Bardzo dobrze sprawdzą się w rowerze wyprawowym, gdzie ze względu na ryzyko wycieku hydraulików się nie stosuje. Niestety przez lata polski klient przyzwyczaił się, że dobry rower kupuje się w hipermarkecie (rower "komunistyczny"), a nadruk na komponencie "Shimano" od razu oznacza poziom zawodniczy. Z drugiej strony modny ostatnimi czasy sprzętowy onanizm, czyli poniżej XT się nie schodzi (mimo że turla się wokół bloku). A prawda jest taka, że najniższe hydrauliki, czyli M445/6 są w zupełności wystarczające do amatorskiej jazdy (bez maratonowych wstawek). W życiu jeździłem już na wszystkim, poza hamulcem rolkowym i mechanicznej tarczy (którą lada moment będę miał - Avid BB7) i na mojej liście M445 są nr 1. Pomiędzy tarczą hydro a hamulcem V, jest przepaść. Podobnie jak pomiędzy szczęką a V-kiem. Nawet wysublimowane V-ki nie będą tak skuteczne jak podstawowe tarcze. Do tematu. Ludzie powiadają, że SLX jest blisko XT, może dlatego nie ma żadnych nowości w tej grupie. Różnica w cenie jest bardzo wyraźna (blisko 30% - średnia dla korb), więc producent nie chce by grupy zbliżyły się jeszcze bardziej. Zniknąć na pewno nie zniknie, bo pozostałaby spora luka pomiędzy zwykłą Deorką a XT i ktoś próbowałby to miejsce wypełnić. Pytanie czy np producent nie zdecyduje się na likwidację grupy LX, pozostawiając samego SLX'a.
tobo Napisano 16 Listopada 2013 Napisano 16 Listopada 2013 Który rower jest bardziej narażony na kontuzje komponentów? Rower mtb do ostrej jazdy czy "wyprawowy"? Wg mnie ten pierwszy a i tak nikt przy zdrowych zmysłach nie myśli o używaniu jakichkolwiek innych hamulców niż tarczowe. Wyższe modele rowerów, bez względu na typ, mają takowe tarczówki, za to nie za wielu jest nabywców chętnych na takie rowery - przynajmniej w Polsce. Co do 445 - po co najmniej dwóch latach styczności z tymi hamulcami (w pracy) i posiadania dwóch, obu awaryjnych, sztuk nie polecam ich osobom które szukają bezproblemowego trwałego sprzętu. Cieknące zaciski, gubienie płynu, zapowietrzanie się, uszkodzone niską temperaturą uszczelki w zaciskach - hamulce tak awaryjne jak legendarne Avidy. Jeśli są sprawne działają poprawnie. Ale...
mklos1 Napisano 16 Listopada 2013 Napisano 16 Listopada 2013 Pomimo, że tarcze nawet na polskim rynku są obecne już od jakiegoś czasu, nawet na tym forum wciąż znajdziesz piewców wyższości dobrej V-ki nad podstawową tarczą. Tak samo było zapewne gdy ludzie przesiedli się z canti na V, mimo że jakościowo była mniej więcej podobna przepaść. Pamiętam jak to było, gdy się przesiadłem z canti na V i gdy teraz nabyłem rower z tarczami. Teraz za wszelką cenę chcę uniknąć hamulców obręczowych - no w fitneso-szosie się nie udało (w sumie posiadanie tarcz nie było celem). Nie będę upierał się przy wysokiej jakości M445, bo przecież otwierają stawkę shimanowskich hydraulików. Moje sztuki działają wciąż bezawaryjnie, mimo coś koło 3k km i spędzenia dwóch zim na balkonie - idzie im trzecia - odpukać. Czego to ja się nie naczytałem, na temat żywicznych klocków... Jakie to badziewie i że starcza na 500 km. Moje przejechały grubo ponad 2000 km i dopiero wtedy zmieniłem. Jak ktoś śmiga cały czas po górach, to potrzebuje ramy na pełnych zawiasach plus dobre hamulce na spiekanych klockach, a nie hamulców do nizinnego XC. Mam swoją teorię na temat tego całego zżymania się nad niskimi grupami. Nie ukrywajmy. Portfel polskiego klienta jest znacznie mniej zasobny niż jego kolegi z Europy Zachodniej czy Skandynawii. Duma jednak nas rozpiera i bardzo trudno nam się do tego przyznać, że jeździmy na budżetówkach, tam gdzie obiektywnie rzecz biorąc powinno się przeznaczyć 2x tyle na sprzęt, by móc delektować się jazdą, bez zbędnej traumy i walki ze sprzętem. Stąd pewnie legendy o tym czego to M445 czy jemu podobne nie jest w stanie przetrwać... W każdym sprzęcie znajdzie się jakieś "Ale...". Nie ma idealnych rozwiązań. W niskich grupach zastrzeżeń będzie więcej, w wyższych mniej. Trzeba tylko dobrać odpowiednią grupę do zastosowania, aby znaleźć balans pomiędzy ekonomią a technologią i wygodą i nie przeginać w żadną ze stron. Może to jest pewien efekt psychologiczny. Posiadając zawodniczą grupę czujemy się lepszymi sportowcami niż w rzeczywistości jesteśmy... Mówimy sobie - potrzebujemy, zamiast powiedzieć - zasłużyliśmy...
tobo Napisano 16 Listopada 2013 Napisano 16 Listopada 2013 Żywice Shimano są mało hałaśliwe w zimie w porównaniu do innych klocków. Trwałość nie jest tragiczna jednak na mokre zimowe warunki dosyć dyskusyjna. Klocki te nie lubią brudu i niestety nawet jeśli nie są zużyte potrafią wyć i trzeba je zmienić - ludzie ciężko "kupują" takie wytłumaczenie Poprzedniej zimy nie przetrwały moje oba które były w kupionym rowerze, oba ten sam defekt. Obecnie Shimano zdegradowało swoją konstrukcję przez model 395 z dziwacznym systemem odpowietrzania. Poza tym chyba jednak jest praktycznie bliżniakiem 445.
mklos1 Napisano 16 Listopada 2013 Napisano 16 Listopada 2013 Nie tyle zimą, co mokra tarcza sprawia, że pół dzielnicy słyszy jak hamuję. Ale to nie jest jakoś szczególny problem. 90% rowerzystów do których kierowany jest osprzęt pokroju M445 zimą odwiesza swój rower na hak.
Mod Team Puklus Napisano 17 Listopada 2013 Mod Team Napisano 17 Listopada 2013 Niestety, ale deorki wcale nie są takie tanie ani dobre. 500zł za komplet na którym można jeździć, to wcale nie jest tak mało, Nie wiem jak ty ja za tyle kupowałem SLXa
Beskidek Napisano 20 Grudnia 2013 Napisano 20 Grudnia 2013 mklos1, w sumie w całości wypowiedzi się zgadzam. Z kasą u większości jest krucho. Trzeba znaleźć kompromis między ciułaniem hajsu na wyższe grupy, a zmontowaniem roweru, żeby jednak mieć na czym jeździć. Ciekawe podejście do tych wyższych grup w kategorii "potrzebujemy vs zasłużyliśmy". Brzmi dobrze, ma sens, ale np. u mnie to jest inna kwestia. Dla mnie praca manetek XT czy ostatnich Dual Control-i XTR M975 to jest KOMFORT zmiany biegów i jej SZYBKOŚĆ. Tego nie byłbym w stanie oddać za lżejsze koła, nowszy amortyzator, czy jeszcze bardziej wylajtowioną ramę. I tak, wiem, że akurat na TO warto było ciułać. Ja spróbowałem organoleptycznie i jednego, i drugiego wymienionego przeze mnie rozwiązania. Dzisiaj użycie czegoś niższego daje objaw "skrzywienia psychicznego" - JEST LUZ, nie zmienia biegów jak w "moim Ferrari"(określenie znajomych ) na pełnych pancerzach. Myślę, że brnięcie od razu w całą "wyższą" grupę nie ma sensu; chyba, że jest się takim popaprańcem jak ja, który jest postrachem wszystkich okazji na Alledrogo
Mod Team Pixon Napisano 20 Grudnia 2013 Mod Team Napisano 20 Grudnia 2013 Nie wiem jak ty ja za tyle kupowałem SLXa Nie chwal się już tak, bo i ja się załapałem na tę promocję Siostra już jest zadowolona, mimo że jeszcze nie jeździła
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.