Skocz do zawartości

Bartek3033

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    266
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Bartek3033

  1. Widzę cisza... Cóż to, nikt już na forum nie używa avidów?
  2. Cześć. Jak w temacie. Chciałbym się pobawić w reanimację kilku sztuk elixirów w związku z tym nasunęło się kilka pytań. 1 - Jak wygląda sprawa z mieszaniem klamek pomiędzy różnymi zestawami? np Klamka od jedynki będzie pasowała do piątki itp? 2 - J.w. tyle że schodzimy głębiej Np klamka z piątki może posłużyć za dawcę do naprawienia np Rki? (to samo tyczy zacisków) 3 - Czy zestawy serwisowe to jedyna droga by naprawić zacisk lub klamkę? Głównie myślę tutaj o uszczelkach, czy jest szansa dostać pasujące uszczelki gdzieś na dziko. 4 Jeśli podobieństw jest więcej, można poszerzyć wątek o inne kompadebilne modele, nie tylko z serii elixir Pozdrawiam
  3. Bartek3033

    [Amortyzator] Epicon

    no do xc, to chyba nie ma po co na 120 wyciagać co nie? Tak btw, gdzie można znaleźć instrukcje i schematy jak rozkrecić katridż? na yt przeważnie są foxy, a w foxie otwarta kąpiel. Czy moze lepiej wykręcic cały tłumik i iść z nim do serwisu, aby tam zrobili olejowego moda?
  4. Bartek3033

    [Amortyzator] Epicon

    A odnosnie tych katridzy, bo tak zrozumialem ale nw czy dobrze. Czy te z nowego epicona podejdą do do modelu 2011? I czy jeśli tak to czy bardzo mocno by to poprawiło jego pracę?
  5. Bartek3033

    [Amortyzator] Epicon

    Chyba masz tego co ja, czyli rld. Te zmiany z olejem, to wam chodzi o tłumik czy jak? Bo szczerze mówiac jestem zielony jeśli chodzi o serwis amortyzacji. Jeździłeśnim przez zimę? Chciałbym uniknąć zbyt szybkiego serwisu.
  6. Firma wygląda na mocno rozbudowana, wiele cześci chyba nawet sami doriabiaja, z tego co doczytałem na endurotrophy. Na pewno z ich pomocą będę serwisował amorek gdy najdzie taka potrzeba. O firmie już słyszałem pod koniec zeszłego roku, miałem tam kupować pokrętło rebounda, ale na szczeście uratowałem stare
  7. Bartek3033

    [Amortyzator] Epicon

    Apropo tych nowych suntorów dużo lepsze od modelu 2011? Ja w zeszłym roku kupiłem prawdopodobnie ostatniego nowego RLD w krakowie za 620zł <szczęśliwy>
  8. Skoro i tak nie dziala, to po co montowac? Druciarstwo ma pomóc a nie
  9. Alkor widzę że ładne masz tam chody pokrętło się znalazlo, i to nawet takie lepsze, bo z alu. A dzięki tobie mam lepszą cenę. THX Jak tylko będe przy kasie, to zamówię nowe i będzie po problemie.
  10. ajc to w wersji lod jest inne? zapomniałem dodać ze ja mam RLD, ten z manetką, i u mnie rebound jest na dole lewej lagi
  11. ale to nie będzie niczym pluło z amorka? Bo przeciez jak sie je wykręci całe to ten patyczek zawsze jest umaziany. zaraz dam fotki. Urwał się ten patyczek, i na gwincie poszło w 2 miejsach.
  12. czyli co, mam na wlasna reke je jakos sklejac, czy da się jeździć bez? czy moze lepiej podskoczyć na serwis?
  13. Siema tak jak w temacie, potrzebuję załatwić to czerwone pokrętło rebounda. Rowerek mi leży na pokoju, bo czeka na koła, i jakimś cudem, sam z siebie mi po prostu się przewrócił, i to tak niefortunnie, że rozwaliło mi się to pokrętło idzie to gdzięś dokupić czy coś?
  14. jakis duzy on , moj ma tylko 100mm. Gdzies mi sie obilo, że te nowe maja miec lepszy tłumik, ale nie wiem czy to prawda.
  15. po prostu model 2011 kosztował w okolicy 500zl, lecz juz go nie ma. (sam kupiłem ostatniego w krakowie) a za model 2013 wyj**** taką kosmiczną cenę. Czemu, to nie wiem, ale wiem podejrzewam że z czasem ona spadnie, tylko potrzeba czasu.
  16. gdzies widzialem test, to oshee wcale tak zle nie wypadlo, nawet zdaje sie lepiej niz powerade. I pamietam że koleś wszystko kupował w auchanie, to inne izotoniki były niewiele droższe. Jednak osobiście mi oshee nie podchodzi, po prostu nie ten smak.
  17. ja sciane zaliczylem na początku września. całe wakacje jadłem nie dużo, do tego byłem dziwnie przestawiony że nie potrafiłem zasnąć przed 2 w nocy. A nastepnie w sierpniu z powodu pracy zacząłem spać 3x w tyg po 2-3 godziny, i jeść coraz mniej, a jednoczęśnie więcej jeździć. Kulminacja nastąpiła w okolicy połowie sierpnia, gdy wykręciłem pod rząd 2x80km. Ściana była taka, że na rozpoczęcie roku, z wielkim trudem potrafiłem przyjechać marniutkie 10km do szkoły, a potem kolejna załamka, (jestem w szkole akustykiem) We 2 osoby nie potrafiłem zarzucić kolumny na 3 oczko statywu, mimo że przed wakacjami machałem nią sam, i to na oczko wyżej. Teraz powoli się to już normuje, ale dalej jeszcze czuję zgon
  18. No własnie, jak sobie radzić z zakwasami? po dobrej siłowni potrafią mnie trzymać i do 5 dni. I jak tu jeździć? : (
  19. bez zadnej specjalnej diety, przez wakacje schudlem 6 kilogramów. Tyle ze to nie byl efekt samego roweru, lecz takze, bardzo slabego odzywiania sie, braku snu i duzej ilosci kofeiny (kawa, energy drinki) jednak zaluje tych straconych kg, poniewaz nie musze dodawac chyba, jak spadla kondycja w zwiazku z takim trybem zycia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...