Mod Team anarchy Napisano 25 Listopada 2013 Mod Team Napisano 25 Listopada 2013 a mi brakuje słów (szczególnie, że pomiędzy fotoszkapą a FR popatruję co nie co... )Maciej i Łukasz - Wasze Albumy to już jest hit i wisienka na torcie tego zlotu!I piękna pamiątka.
kazik80 Napisano 25 Listopada 2013 Napisano 25 Listopada 2013 A ja ide po gazetke do kiosku pacze a tu . . . zdebialem ;|
Mod Team anarchy Napisano 25 Listopada 2013 Mod Team Napisano 25 Listopada 2013 hahahahahahaaa!!!hhahaha!
buchar69 Napisano 25 Listopada 2013 Napisano 25 Listopada 2013 Jak już tak wielkie pisma się za nas biorą to w przyszłym roku... no właśnie, co?
Mod Team Maniak Napisano 25 Listopada 2013 Mod Team Napisano 25 Listopada 2013 kazik zniszczyłeś system
maciejas Napisano 25 Listopada 2013 Napisano 25 Listopada 2013 No to otwierajta - co tam jest w środku!?
buchar69 Napisano 25 Listopada 2013 Napisano 25 Listopada 2013 Pewnie rady: -jak zjechać ostrym po liściach w przepaść -która przełajowa opona leci szybciej przez bagienka dobre tematy szybko łapią pogłos
JanekTheFizyk Napisano 25 Listopada 2013 Napisano 25 Listopada 2013 Tak się tu nawzajem klepiecie po plecach, że aż.... byle do wiosny
Mod Team anarchy Napisano 25 Listopada 2013 Mod Team Napisano 25 Listopada 2013 Pewnikiem jakiś kilka mini foto reportaży " z lasu i ze świata"- może jakaś podpatrzona imprezka klubowa- przepisy na zdrowy kapuśniak- porady: "jak w 6 chłopa założyć jedną linkę do SRAMa"..no i zapewne tradycyjnie relacje z zawodów sportowych Ino nam się redaktorzyny coś nie spieszą, ale wybaczcie.. jeszcze chwila
buchar69 Napisano 25 Listopada 2013 Napisano 25 Listopada 2013 Tak się tu nawzajem klepiecie po plecach, że aż.... byle do wiosny a klepiemy, bo jest czego gratulować i za co dziękować
maciejas Napisano 25 Listopada 2013 Napisano 25 Listopada 2013 Vol. 2 Liście też były... Niektórym sprzęt działał... ...inni musieli go naprawiać.
maciejas Napisano 25 Listopada 2013 Napisano 25 Listopada 2013 Vol. 4 A tak można spędzać czas po... cyt. z itr: "(...) Latająca niedorżnięta stal, zaprawiona ostrą zupą i ognistą kiełbasą (...)" cyt z itr: "(...) nici rozmów rwały się i supłały (....)"
JanekTheFizyk Napisano 25 Listopada 2013 Napisano 25 Listopada 2013 To ja też chcę klepać/być klepanym (byle do wiosny!!) No i Koga-Miyata jak moja! A myślałem, że mam jedyny egzemplarz w kraju (Roadrunner, o ile mnie malowanie nie myli?)
Mod Team anarchy Napisano 25 Listopada 2013 Mod Team Napisano 25 Listopada 2013 Janku, tak - roadruner, może nie jedyny w PL ale może jako jedyny Polak? Ponieważ ten ze zdjęć należy do Gabora, naszego Zucha z Węgier rodem!
maciejas Napisano 25 Listopada 2013 Napisano 25 Listopada 2013 Vol. 6. czyli Człowiek i Jego Maszyna (cześć 2 - ekipa z Pyrlandii) Głowa & Patria Filip & Kona (SS) Mehow & On-One Inbred 29 (SS) Gabor & Koga Maniak & Giant C.D.N.... (jutro)
Mod Team anarchy Napisano 26 Listopada 2013 Mod Team Napisano 26 Listopada 2013 ..a w tak zwanym "międzyczasie" trzecia wersja tego samego dnia.. Jak przystało na "złą tradycję Miasta" wszystko rozpoczyna się w cieniu temidy szaroporannej sobotyłagodny początek i ledwie majacząca Buczyna (z prawej strony w tle) nie zapowiadały niczego specjalnegoZa to przeciętni mieszkańcy Miasta - rzec by można- tradycyjnie wyłożyli na wszystko kijaTu już nad samym jez. Szmaragdowym (choć może nie do końca nazwa współgra z obrazem ). Niestety - nawet gusła i tańce indiańskie Macieja nie pomogły - Jezioro pozostało niewzruszone w swym kolorze.ostatnie, ups... pierwsze wspólne zdjęcie razem. Od lewej:Bartosz, Tomek, Kuba aka Jakub, Głowa, z tyłu Paweł, MaciejAs:), anarchy, Marek, Filip, mocno schowany i przykucnięty z tyłuy Łukasz, Gabor i MichałJeden Węgier w akcji....a czmycha cała banda naszych O dziwo każdy powód był dobry by zatrzymać się na chwilę, nawet chęć popatrzenia........na NIC (zdjęcie poniżej pokazuje ten sam moment od drugiej strony)Rezerwat Dendrologiczny w Glinnej zgodnie z planem miał być półmetkiem dnia, korzystając z chwili...Jedni odrabiali zaległe lekcje przyrody:Inni wracali myślami do najlepszych McDonaldów życia:...ewentualnie testowali najnowsze rowery komunijne ad2014:(romet - to by się w sumie zgadzało)...jeszcze tylko przyjemny romantyczny mostek....I zaczynamy kąpiele błotne:Atak Stalowych Zombi:..a wszystko w świetnych humorach i "spacerowym tempie":..co może nie do końca spodobało się każdemu (tu "każdy" Marek )Dla naszych Mistrzów Cienkiego Kabanosa czasem jechaliśmy "na przełaj"..a już dla całej grupy - przedostatni fragment trasy wygładziliśmy asfaltem (co jak widać niektórym BARDZO odpowiadało)Z perspektywy kilku następnych chwil, gdy zapadająca noc zaczęła pochłaniać coraz kolejnych Uczestników, decyzja była jak najbardziej słuszna.Ludzie znikali, nagle, po cichu a niektórzy tylko potem opowiadali, że widzieli światła i jedną belkę na komórce...Szczęśliwie koniec końców wszyscy wylądowaliśmy przy jednym ogniu. By grzejąc stopy, tyłki, ręce oraz żołądki (tylko ze względu na Gabora nie wspominałem iż zupa miała być.. "węgierska") przygotować się do przedostatniego punktu dnia: "Stalowego dwuboju"Ostatnia kontrola pola rozbiegu oraz ramy wykonana przez znanego i cenionego Sędziego Liniowego Lorda K ( który przyleciał do nas wprost z Anglii):I można zaczynać (tyko ze względu na słabe oświetlenie uprasza się o wysilenie wyobraźni i oczu) Tu profesjonalna próba podniesienia ramy wzrokiem:a tu już tradycyjny "nie rzut"I dwa zwycięskie ciśnięcia:Kuba aka Jakub aka Maniak (warto zwrócić uwagę na technikę):Oraz Paweł aka buchar69:I przy okazji po raz ostatni (a ku przestrodze innym) chciałbym przypomnieć Koledze Gaborowi, że konkurencja polegała na rzucie ramą "jak najdalej przed siebie" a nie tak by "trafić w swój rower". Ale rozumiemy- drobne różnice językowe pomiędzy polskim a węgierskim mogły się do tego przyczynić.W drugiej konkurencji - "rżnięcie na czas" - bezdyskusyjnie wygrał przedstawiciel Pyrków - Głowa z rewelacyjnym czasem dla cięcia górnej rury ze szwem (teraz już wiemy, że ze szwem ) - uwaga - 13.60 sekundy! Tempo był tak wysokie, że chyba nikt nie zdążył tego udokumentować fotograficznie. Za to na drugim miejscu uplasował się z czasem 2minuty coś tam coś tam - Filip (również przedstawiciel Pyrków - przynajmniej wiadomo gdzie giną najszybciej rowery w Pl)Tu LordK w akcji:A tu przedstawiciel Warszawy - Marek (aka itr):Który nie omieszkał podważyć naszej wiarygodności sędziowskiej i przypadkowści co niektórych szybszych cięć oraz brzeszczotów na lewą stronę:(przy okazji - polecam zwrócenie uwagi na osobę na środku z tyłu :) )Co się zaś tyczy wspomnianego Marka aka itr -w końcu zrozumieliśmy jego brak zapału do ognisk....Najnormalniej w świecie dym z ogniska wpływa szkodliwie na łącza pomiędzy jego półkulami mózgowymi:Koniec wieczoru to nie tylko hartowanie ducha i ciała ale także stali:A wszystko na tle Paprykarza Nocą:Na koniec warto wspomnieć o zabranym w drodze powrotnej Arku-niespodziewanym gościu (znów?) ze Stolicy Pyrów, o późnowieczornym wypadzie do knajpki, oficjalnym ogłoszeniu wyników i wręczeniu "nagród rzeczowych", o optymistycznym planowaniu dnia następnego i jego realnym wykonaniu....I o niedzieli...ale to dopiero jutro...cdn...
itr Napisano 26 Listopada 2013 Napisano 26 Listopada 2013 Ostatnie zdjęcie "szanghajskie"!!! Made in China Piękna dokumentacja!!! PoDziękować
kazafaza Napisano 26 Listopada 2013 Autor Napisano 26 Listopada 2013 Relacja filmowa dzięki uprzejmości hardłerowej Bartosza a.k.a. Morfish'a tudzież mej skromnej osoby jako nosiciela kręćka...następnym razem postuluję aby kamera była elementem przechodnim, już przy drugim filmie znudziło mi się słuchanie mego sapania, a i czerwone rękawy poczęły działać niczym płachta na byczka p.s.: Panowie, kciuki w górę za foty!
Mod Team anarchy Napisano 26 Listopada 2013 Mod Team Napisano 26 Listopada 2013 jeaaa!nawet CROMMOWOOD (znaczy się Hollywood) mamy!Bartosz, Kaza podziękował!ps: no i w końcu widać jako tako realną zawartość błota w liściach i liści w błocie...
Panda Napisano 26 Listopada 2013 Napisano 26 Listopada 2013 No to się wkurzyłem, że mnie tam nie było. Panowie, czapki z głów za imprezę, też bardzo fajne fotki co popsuły mi humor
Mod Team IvanMTB Napisano 26 Listopada 2013 Mod Team Napisano 26 Listopada 2013 Jest MOCZ Czerwony pokrowiec na kasek to dla mnie prawdziwa - bo i na miejscu i w kolorze - Wisienka na Torcie ... a fotosy tylko utwierdzaja mnie w przekaniu, iz jeden bieg i pelne sztywno to JSD Pozazdroscic Panowie, pozazdroscic... Szacunek... I.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.