Skocz do zawartości

[bielizna termoaktywna] Coś do 100-120


konop90

Rekomendowane odpowiedzi

Czekam na opinie odnosnie tego kompletu z 4f bo tez zastanawialem/zastanawiam sie czy go nie kupic jako zmiana do koszulki brugiego.

 

Co prawda temat o bieliźnie termoaktywnej ale mam pytanie w jakich spodniach jeździcie przy temp. ok.5C? Cos co zapewni komfort cieplny szczegolnie gdy wieje i ewentualnie nie pozwoli odrazu na przemoczenie kiedy dzdzy (nie kiedy pada)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam na opinie odnosnie tego kompletu z 4f bo tez zastanawialem/zastanawiam sie czy go nie kupic jako zmiana do koszulki brugiego.

 

Co prawda temat o bieliźnie termoaktywnej ale mam pytanie w jakich spodniach jeździcie przy temp. ok.5C? Cos co zapewni komfort cieplny szczegolnie gdy wieje i ewentualnie nie pozwoli odrazu na przemoczenie kiedy dzdzy (nie kiedy pada)?

 

"Co prawda, to prawda" -  temat rozłazi się w różnych kierunkach jak znoszone gacie - ale niech będzie. Ja mam takie spodnie: http://sklep.bcmnowatex.com.pl/pl/shop/spodnie_na_szelkach_ocieplane1.html

Są dwa rodzaje spodni w tej cenie różniących się grubością membrany z przodu. Moje są z tą cieńszą membraną. Póki co jest mi w nich komfortowo przy temeraturach: 5C - 10C. Przy temperaturze w okolicach zera jak komuś jest zimno to może jeszcze rajtuzy termoaktywne pod spód włożyć. Dla mnie najważniejsze w takich spodniach to właśnie membrana z przodu chroniąca przed wychłodzeniem stawów kolanowych, szelki i wysoki tył, aby po nerach nie podwiewało i oczywiście rozporek z przodu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też na początku poszukiwałem luźnej odzieży, bo wizualnie obcisłe mi nie odpowiadało (obawiałem się że jak koledzy czy sąsiedzi zobaczą mnie w obcisłych to zaczną podejrzewać o zmianę orientacji seksualnej :icon_cool:  ). Ale ilość przejechanych kilometrów i średnie tępo szybko zweryfikowało moje poglądy. Teraz nie używam luźnych cywilnych ubrań, bo przy prędkościach powyżej 30 km/h przeszkadza mi furkoczący nadmiar materiału, który zamienia się w żagiel powodując znaczne opory powietrza i wytraca prędkość.

 

Większość firm ma w swojej ofercie bardziej cywilne ubrania BCM również http://sklep.bcmnowatex.com.pl/pl/shop/spodnie_trekker.html
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam na opinie odnosnie tego kompletu z 4f bo tez zastanawialem/zastanawiam sie czy go nie kupic jako zmiana do koszulki brugiego.

 

Co prawda temat o bieliźnie termoaktywnej ale mam pytanie w jakich spodniach jeździcie przy temp. ok.5C? Cos co zapewni komfort cieplny szczegolnie gdy wieje i ewentualnie nie pozwoli odrazu na przemoczenie kiedy dzdzy (nie kiedy pada)?

Przejechałem dziś 50km w thermodry 4F. Z czystym sumieniem polecam. Jechałem przy silnym i bardzo zimnym wietrze ze średnią prędkością 30km/h w tym komplecie i było idealnie. Pod koniec zrobiło się z 10stopni, a wciąż nie marzłem. Byłoby jeszcze lepiej gdybym miał lepszą bluzę, bo mam taką zwyczajną bez ocieplaczy od BCM, do tego jest sporo za luźna po tym jak schudłem.

 

Jednym słowem warto, bo komplet bluzka z długim rękawem i spodnie to 119zł w 4F, a Brubecki 179zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możecie podpowiedzieć który wybór będzie lepszy, nie znam się na tym, a ta rzecz nie jest kupowana dla mnie: (szukałem według udzielanych tu wskazówek co do jakości)

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=3589055060&ars_source=ars&ars_socket_id=16&ars_rule_id=84

 

 

http://disport.pl/11494-bielizna-meska-coolmax-herman-hi-tec.html

 

czy może wybrać się do Decathlonu?

Dzięki wielkie za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- najtańsza koszulka termoaktywna z długim rękawem z Decathlonu  w cenie 34zł jest gładka, zrobiona w 100% z Polyester (pes) - sklad z metki - jeszcze nie sprawdzone w boju, ale na razie mam wątpliwości , ten sam rozmiar z Lidla przylega do ciała , ten jest luźny - nie przylega tak jak się tego spodziewałem, normalnie noszę rozmiar L, koszulki termoaktywne kupuję w rozmiarze M , więc  trochę to dziwne...

 

- koszulka z Lidla czyli Crivit , dużo bardziej rozciągliwa , dużo mniejsza rozłożona na płaskim od tej z Decathlonu , koszt 49zł  , skład 'z metki': 57% Polyamide , 33% Polyester , 10% Elasthanne -   sprawdzona w boju  , na zewnątrz mokra (testowane ze słabo przepuszczalną następną warstwą) , w środku w zasadzie całkiem sucha  

 

z powyższych 2 linków osobiście wziąłbym Brubecka , miałem to w ręku i w porównaniu z Decathlonową wspomnianą koszulką materiał wygląda o wiele lepiej  -   coś bardzo podobnego w strukturze do tej Lidlowej którą mogę polecić, a tą Brubecka sam kupię niedługo dla porównania na żywo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przestrzegam przed tym zakupem http://www.decathlon.pl/bielizna-simple-warm-id_8185607.html,  nadaje się raczej jako druga warstwa ocieplająca na spacer, lub spokojną jazdę. Na pewno nie spełnia zadać bielizny termoaktywnej.

 

http://www.berkner.pl/bielizna-termoaktywna-meska-b-light.html, używam i mogę śmiało polecić,

do kupienia w intersporcie.

 

A zastanawiam się nad tym modelem, przymierzałem z krótkim rękawem i bardzo dobrze przylegał http://www.tuttu.pl/bielizna,koszulka-are-long-shirt-men-12-k-3948-6264-p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś mi cały post ucięło,  http://www.decathlon.pl/bielizna-simple-warm-id_8185607.html

 

nadaje się raczej do użycia jako druga warstwa ocieplająca na spacer, bardzo słabo odprowadza pot.

 

Natomiast mogę polecić http://www.berkner.pl/bielizna-termoaktywna-meska-b-light.html do dostania w intersporcie, używam, spisuje się super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na mój gust 4F, crivity, Stoor używają raczej słabszych materiałów. Nie wiem, jak decatlonowskie. Naprawdę extra robią w Odlo i Crafcie, ale z kolei trochę za dużo chcą. Mam kilka koszulek termo i często na nartach czy na rowerze używam Spaio i według mnie ma dobrzy stosunek ceny do jakości. Z tym, że to jest na zimę, nie na taką jesień jak teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

przy 10-15 stopniach jeżdżę w koszulce Brubeck Fit Body Guard i na to  kurtka polarowa Berghaus CHOKTOI PRO II (całość kupiłem za niecałe 300 zł) na rowerze czuje się komfortowo, jest ciepło a wiatr nie straszny. Lubie jednak chłodniejsze klimaty wiec często korzystam z wywietrzników. Koszulka tak jak i polar sprawdza się do zastosowań outdoorowych, z ciężkim plecakiem, wtedy jest nawet za gorąco - koszulka przez 3 dni na grzbiecie szybko schła, wilgoci nie czułem ale z czoła się lało, no i co ważne bez obaw mogły się niewiasty przytulać bo przykrych zapachów ani śladu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...