W Izery i karkonosze na rower. Wyjazd z Koszalina

[Kedar8070]

Witajcie serdecznie.
W drugiej połowie sierpnia zamierzam wybrać się na rower w Góry Izery i Karkonosze. Zakwaterowanie w Świeradowie Zdroju lub okolicach. W planach jazda po singiel trackach na zboczach Smerka

wjazd na Stóg Izerski koleją gondolową

wypad na Polanę Jakuszycką, Harrachov, do Szklarskiej Poręby i okolic. Wyjazd z Koszalina około 15 sierpnia, samochodem osobowym z bagażnikiem na trzy rowery. Po drodze mogę kogoś zabrać. Koszt to udział w kosztach paliwa, zakwaterowanie, wyżywienie itp.

Szukam chętnych do wspólnego pedałowania, znudziło mi się już samotne kręcenie. Myślę że dam radę przejechać dziennie  60 do 80 km w tempie umiarkowane do rekreacyjnego.

Dajcie się namówić,

Pozdrawiam, Radek

 

[tobike]

Cześć. Wybieram się do Świeradowa na długi weekend, wyjazd 14 powrót 18, Jestem z Polic koło Szczecina. Mam kombi z bagażnikami dachowymi więc możemy połączyć siły. Moi koledzy się wykruszyli niestety i byłem zdecydowany jechać sam. Dołączy do mnie kolega z warszawy też chyba będzie jechał sam.

[Kedar8070]

Cześć. Wybieram się do Świeradowa na długi weekend, wyjazd 14 powrót 18, Jestem z Polic koło Szczecina. Mam kombi z bagażnikami dachowymi więc możemy połączyć siły. Moi koledzy się wykruszyli niestety i byłem zdecydowany jechać sam. Dołączy do mnie kolega z warszawy też chyba będzie jechał sam.

 

 

Witaj. Troszkę krótko. Jesli wyjedziemy 14 a wrócimy 18 to tak naprawdę na jazdę zostają nam trzy dni (15, 16, 17). Dwa dni jazdy samochodem i trzy dni jazdy rowerem. Przez myśl przechodzi mi taki plan że zabrałbym się z Tobą a wrócił później ... jeszcze nie wiem jak ale wróciłbym ;-)

 

Może dałbyś radę przedłużyć pobyt, tak do pięciu, siedmiu dni?

pozdrawiam, Radek.

[tobike]

Wiem że to krótko ale nie mogę dłużej bo w pracy muszę być po weekendzie.

 

Swypnięte Topatalkiem GT-I9100

 

 

[Kedar8070]

Wiem że to krótko ale nie mogę dłużej bo w pracy muszę być po weekendzie.

 

Swypnięte Topatalkiem GT-I9100

 

 

Napisał do mnie kolega "dzienciol" i zaproponował noclek w Izerskim Zakątku. Wygląda na to że mamy już czym dojechać, mamy gdzie spać ale nadal nas mało. Kto się jeszcze dołączy?

[kuzperski]

Siema, gdyby przełożyć ten wyjazd na drugą połowę września to bym się zabrał.

[tomczysko]

Ja wybieram się w tamte okolice (konkretnego miejsca nie sprecyzowałem jeszcze więc to do dogadania) w pierwszej połowie września, może ktoś chce się dołączyć-dorzucę się do paliwa jakby co:) Pewnie trudno będzie się zgadać na wspólny termin:/ Jakby co to mogę wyjechać w sobotę 1 września lub później a z powrotem w stolicy muszę być w piątek wieczorem 13 września...

[Kedar8070]

Witajcie ponownie, już po wyjeździe.

 

Udało nam się wyjechać w cztery osoby, piąta dołączyła na miejscu. Wyjazd był ze Szczecina. Byliśmy w Izerach niespełna pięć dni, pogoda dopisała a przeżycia niezapomniane. Singieltracki które zostały przygotowane na zboczach góry Smrk są wręcz rewelacyjne. W moim słowniku nie ma słów aby opisać pozytywne wrażenia z tego wyjazdu. Straty w naszej pięcioosobowej grupie niestety były, pięć dętek padło na nierównościach, moje dwie nowiutkie opony Schwalbe (będzie kosztowało), pęknięta linka od przerzutki przypalonetarcze hamulcowe, trochę podrapań na skórze i otarć ale te ostatie zagoją się same i bez kosztowo. We wrześniu chcielibyśmy pojechać raz jeszcze. Nie wiadomo czy uda nam się znowu zorganizować więc jesli ktoś by chciał to polecam!! Jeśli ktoś by chciał i nie ma z kim jechać to proszę pisać. Termin wyjazdu, czas pobytu, miejsca hotelowe nie są jeszcze ustalone więc podawajcie swoje propozycje.

Jak ktoś chce przekonać sie jak wygląda raj to niech się pakuje, ja już wiem.

Radek

[Tomek21001]

Jak można przypalić hamulce na Singlach ???

 

[tobike]

Nie na singlach się przypaliły tarcze tylko na 20 stopniowym nachyleniu o długości około 1,5km a cała górka miała 3,5km i trochę mniejsze nachylenie w pozostałej części, więc na 5 rowerów każdy miał fioletowe tarcze.