Olin Napisano 2 Czerwca 2013 Napisano 2 Czerwca 2013 Witam. Znowu urwałem łańcuch w ważnych zawodach-tym razem w Radzionkowie ! To już drugi raz w tym sezonie ! Mam łańcuch Shimano HG 54. Doradźcie mi jaki jest dostępny mocniejszy łańcuch. Nie chcę zawalić następnej imprezy z kuli zerwanego łańcucha. Dziękuję za informacje w tej sprawie.
Chochol Napisano 2 Czerwca 2013 Napisano 2 Czerwca 2013 Najlepsze łańcuchy na których jeździłem to Rohloff (zawody), teraz (rekreacja) jeżdżę na łańcuchach Accenta serii PRO (http://velo.com.pl/czesci/lancuchy-i-spinki) i też nic sie nie dzieje, znajomy śmiga na nich maratony i w czubie przyjeżdża więc nie są takie złe.
Mod Team safian Napisano 2 Czerwca 2013 Mod Team Napisano 2 Czerwca 2013 Wyższe modele łańcuchów niekoniecznie będą mocniejsze, zwykłe są dodawane powłoki antykorozyjne, są też zwykle bardziej odchudzone. Pytanie w jakiej sytuacji zerwałeś łańcuch, bo jeżeli przy zmianie przełożenia mocno dałeś w korby to nic dziwnego, że się zerwał (zresztą w zeszłym roku zerwałem tak XT HG-93, od kiedy zwracam na to większą uwagę nic nie zerwałem)
wojtas7 Napisano 2 Czerwca 2013 Napisano 2 Czerwca 2013 zerwać można każdy łańcuch nawet XTR. Trzeba zmieniać biegi bez dużego obciążenia, oraz prawidłowo spinać łańcuch/używać spinki i nic się nie ma prawa dziać. Akurat podstawowe łańcuchy Shimano w porównaniu do XTR nie różnią się wiele pod względem wytrzymałości ani wagi, te droższe mają powłoki antykorozyjne itp
Olin Napisano 2 Czerwca 2013 Autor Napisano 2 Czerwca 2013 · Ukryte przez safian, 2 Czerwca 2013 - Dubel Ukryte przez safian, 2 Czerwca 2013 - Dubel Wyższe modele łańcuchów niekoniecznie będą mocniejsze, zwykłe są dodawane powłoki antykorozyjne, są też zwykle bardziej odchudzone. Pytanie w jakiej sytuacji zerwałeś łańcuch, bo jeżeli przy zmianie przełożenia mocno dałeś w korby to nic dziwnego, że się zerwał (zresztą w zeszłym roku zerwałem tak XT HG-93, od kiedy zwracam na to większą uwagę nic nie zerwałem) Faktycznie zerwanie następuje chyba bezpośrednio po zmianie przełożenia, ale jednocześnie wtedy daję mocno na korbę. To chyba jednak normalne i nie rozumiem dlaczego te łańcuchy tak pryskają ? Teraz nie wiem, czy wymienić już ten "łatany" (ale bez spinek) łańcuch na nowy , czy znowu go połatać. Po oględzinach zerwanego łańcucha stwierdziłem, że podobnie jak w poprzednim wypadku, odgięła się jedna z blaszek ogniwa i wypadł pin z jednego otworu..
Olin Napisano 2 Czerwca 2013 Autor Napisano 2 Czerwca 2013 Wyższe modele łańcuchów niekoniecznie będą mocniejsze, zwykłe są dodawane powłoki antykorozyjne, są też zwykle bardziej odchudzone. Pytanie w jakiej sytuacji zerwałeś łańcuch, bo jeżeli przy zmianie przełożenia mocno dałeś w korby to nic dziwnego, że się zerwał (zresztą w zeszłym roku zerwałem tak XT HG-93, od kiedy zwracam na to większą uwagę nic nie zerwałem) Faktycznie zerwanie następuje chyba bezpośrednio po zmianie przełożenia, ale jednocześnie wtedy daję mocno na korbę. To chyba jednak normalne i nie rozumiem dlaczego te łańcuchy tak pryskają ? Teraz nie wiem, czy wymienić już ten "łatany" (ale bez spinek) łańcuch na nowy , czy znowu go połatać. Po oględzinach zerwanego łańcucha stwierdziłem, że podobnie jak w poprzednim wypadku, odgięła się jedna z blaszek ogniwa i wypadł pin z jednego otworu..
lyndowss Napisano 2 Czerwca 2013 Napisano 2 Czerwca 2013 Może źle skuwasz łańcuch i CI pęka. Spróbuj spinki.
Kowal1986 Napisano 3 Czerwca 2013 Napisano 3 Czerwca 2013 To chyba jednak normalne i nie rozumiem dlaczego te łańcuchy tak pryskają ? To nie jest normalne. Jeżeli podczas zmiany przełożenia dajesz ostro w pedały to siły działające na lewe i prawe blaszki ogniwa są różne. To właśnie powoduje skręcenie ogniwa i urwanie pinu łączącego blaszki. W czasie zmiany przełożenia trzeba koniecznie zmniejszyć nacisk na pedały - kilka razy potrenujesz i wejdzie Ci w krew nawet na ciężkich podjazdach.
lyndowss Napisano 3 Czerwca 2013 Napisano 3 Czerwca 2013 To nie jest normalne. Jeżeli podczas zmiany przełożenia dajesz ostro w pedały to siły działające na lewe i prawe blaszki ogniwa są różne. To właśnie powoduje skręcenie ogniwa i urwanie pinu łączącego blaszki. W czasie zmiany przełożenia trzeba koniecznie zmniejszyć nacisk na pedały - kilka razy potrenujesz i wejdzie Ci w krew nawet na ciężkich podjazdach. Kowal1986 ma rację. Inaczej mówiąc stan naprężeń w takim łańcuchu podczas mocnego nacisku jest złożony i niemożliwy do przewidzenia na etapie konstrukcyjnym. Dla tego są założone odpowiednie współczynniki bezpieczeństwa. Jeżeli zerwałeś łańcuch podczas zawodów, to znaczy, że je przekroczyłeś i łańcuch pękł. Najczęściej właśnie na pinach. Mi tylko raz tak pękł łańcuch. Własnie podczas zmiany przełożeń i mocnego depnięcia na pedały. Na zawodach jest tym łatwiej doprowadzić do czegoś takiego, bo: często jest błoto i łańcuch znosi trudne warunki, można nie zauważyć, że jedzie się długo na przekosie (liczy się wtedy czas i można się łatwo zapomnieć), no i szybkie zjazdy, a zaraz po nich strome podjazdy wymuszające ostre zmiany przełożeń z najcięższych do najlżejszych. Faktycznie poćwicz zmianę biegów. Musisz to robić w porę i przedwcześnie dopóki jeszcze cała kaseta się kręci, bo jak już się prawie zatrzyma to musisz strzelić z łańcucha, żeby zmienić przełożenie. Chyba, że się zatrzymasz i zakręcisz kołem. Co do wypowiedzi minidive, to podjeżdżając pod schody wszystko może pęknąć. Spinka to akurat najmocniejszy element łańcucha. Po niej ostatniej spodziewałbym się, że coś się stanie.
Roonin Napisano 4 Czerwca 2013 Napisano 4 Czerwca 2013 Kolego a jak jedziesz samochodem i zmieniasz bieg to używasz sprzęgła? Jak zmieniasz bieg i jednocześnie mocno depczesz to nie ma na świecie takiego napędu który to zniesie. Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.