Skocz do zawartości

[Rower] Author Traction 2013


kregiel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Tydzien temu stalem sie szczesliwym posiadaczem pierwszych w zyciu duzych kolek .) Ostatnio mialem mozliwosc lepszego testowania po lesnym terenie. Okazalo sie ze przy mojej masie 96 kg amorek marnie wybiera nierownosci. na pewno przez zbyt duza ilosc powietrza ustawiona przez Panow ze sklepu niby pod moja wage czy 150 psi, a powietrze w oponach 3.5 bara. Dalej rzucil mi sie w oczy zgrzyt suportu gdy probuje na stojaco nabrac predkosci. Dziwne ze tylko przy ruchu prawa noga 0_o Przedni hamulec po lekkim deszczu zaczal troche skrzypiec, ale po ostrzejszej jezdzie w lesie przestal i potem na prostych spokojnych drogach znowu delikatnie zaczal...Nie ogarniam jeszcze tego calego sprzetu. Powiedzcie czy tez macie taki intensywny dzwiek cykania tylnej piasty?? Na koniec mankament ktory rzeczywiscie jest irytujacy tzn przy srednich nierownosciach lancuch uderzal o rame a nie mowie juz co sie dzialo przy wiekszej predkosci i nierownosciach. Nawet przy srednich kraweznikach czy przy raptownej zmianie kierunku obrotu pedalow tez tlucze o rame. Czy takie dzialanie jest normalne? Z gory zaznacze ze jestem laikiem ktory przez wiele lat nie jezdzil na rowerze, zatem prosze o wyrozumialosc :)

 

Pozdrawiam.

 

Wysyłane z mojego HTC Vision za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że masz za dużo powietrza w amorku, ale to jest indywidualna kwestia i musisz sam dobrać. W oponach jest na moje oko lekko za dużo, bo to właśnie one odpowiadają za amortyzację małych nierówności - upuść do minimum zalecanego przez producenta opony i sprawdź.

Zgrzyt suportu czy łańcucha ocierającego o klatkę przerzutki? Na przeglądzie gwarancyjnym powiedz o tym...

Hamulce tarczowe muszą się dotrzeć, jeśli problem nie ustanie to dopiero można się zastanawiać czy coś nie tak. Co do piasty to różne różnie "cykają", jedne głośno inne cicho to zależy od jakości i rodzaju zastosowanego w nich sprzęgła.

Łańcuch niestety musi tłuc o widełki przy podskakiwaniu tak to jest z rowerami - choćby nie wiem jak potężna była sprężyna napinacza to łańcuch jednak swoją bezwładność ma. Właśnie dlatego zakłada się osłonę z prawej strony widełek, żeby nie obijać lakieru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Któryś raz z kolei słyszę o pompowaniu Firsta 29 do 150 psi dla osób około 100 kg ... Podjedź do jakiegoś sklepu (albo znajomego z pompką do amorów) i poproś by upuścili Ci ze 20-30 psi.

 

Opony jak na długie asfalty można pompować do 3,5 bara. W przeciwnym przypadku tez bym upuścił co najmniej do 2,8 bara. 

Edytowane przez Miliron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łańcuch niestety musi tłuc o widełki przy podskakiwaniu tak to jest z rowerami - choćby nie wiem jak potężna była sprężyna napinacza to łańcuch jednak swoją bezwładność ma. Właśnie dlatego zakłada się osłonę z prawej strony widełek, żeby nie obijać lakieru.

No nie całkiem, przy przerzutkach ze sprzęgłem nic nie tłucze ...

Co o roweru, jeśli kupiło się rower to wypadało by mieć jakieś podstawowe narzędzia i akcesoria, w przypadku amorów powietrznych podstawowym akcesoriem jest pompka, wtedy spokojnie metodą prób i błędów można ustawić optymalne dla siebie ciśnienie.

Co do opon jak powyżej napisano, ciśnienie poniżej 3 bar było by wskazane ...

Suport - tu nie wiemy - łożysko suportu, pedał, ocieranie łańcucha o prowadnicę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem zgrzyty chyba w suporcie w moim authorze. Nie zdążyłem potwierdzić źródła tych dźwięków bo od kilku tygodni jest cicho :P A było i tak, że nawet przy lekkim pedałowaniu trzeszczało. Także poczekaj, może przejdzie samo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łańcuch bije o ramę bo przerzutka ma słabą sprężynę. Wspominał o tym Nabial w teście roweru na team29.pl.

 

A co do suportu. Mi po miesiącu jazdy zgrzytał. Rozkręciłem łożyska i co się okazało ? Nie było tam smaru. Dodatkowo nie zakleiłem otworów w ramie i do suportu dostała się woda. Rdza spowodowała nieprzyjemne dźwięki. Pędzelkiem wypłucz stary smar z łożysk suportu i daj smar ŁT. Dodatkowo włóż do suportu z dwa woreczki z kuleczkami likwidującymi wilgoć (takie dodają w pudelkach z nowymi butami). Do całej operacji nie potrzebujesz specjalnego klucza do suportu. Wszystkie otwory w ramie zaklej. Nie myj maszyny wodą pod ciśnieniem.

 

Pozdrawiam

 

 

Edytowane przez pim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdura, woda od dołu wycieka, takie rozwiązanie jest stosowane w wielu rowerach, zobacz sobie rozwiązania w samochodach, tam progi mają otwory do odprowadzania wody ... za to woreczki wspaniale naciągną wodę i będą kisły ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

A woda paruje do dołu

A to w ramie masz taką temperaturę, że woda występuje w stanie gazowym ? Wow :woot: To wiercenie otworu w mufie w celu pozbycia się stamtąd wody, to często podawany patent w poradnikach rowerowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lato, ciemna rama, tak tam jest para. Stalowa sztyca rdzewiała od środka. Poradniki rowerowe np. Zinna mówią o zaklejaniu wszystkich otworów w ramie. Problem w tym, że woda w ramie jest jak rosa na smarze. Z moich obserwacji wynika, że nie wyleci otworem. Druga sprawa, że woda która się dostała do łożysk sama nie wyleci. Trzecia, że miedzy łożyskami jest dystans i w nim tez należało by wywiercić otwór.

 

Ps. Przypominam, że to suport typu H2

Edytowane przez pim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dystans" w suporcie HTII to jednocześnie uszczelnienie łożysk, dzięki temu woda z mufy nie dostaje się na oś i na łożyska od wewnątrz, ponieważ są tam o-ringi mało prawdopodobne  żeby dostała się tam woda która jest w suporcie., czy taka która dostaje się przez podsiodłówkę.

Edytowane przez Rulez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że suport przestanie zgrzytać. Powiem wam że troszkę mnie to irytuję przy nowym rowerze za taką cenę. A propos amorka to spuściłem powietrze do niespełna 120 ale mam wrażenie że i tak nie pracuję jak u kolegi na filmiku :

W komentarzu napisał że waży 78 kg i ma ok 75 - 80 psi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A to w ramie masz taką temperaturę, że woda występuje w stanie gazowym ? Wow :woot: To wiercenie otworu w mufie w celu pozbycia się stamtąd wody, to często podawany patent w poradnikach rowerowych.

Jak mi wiadomo to woda paruje w każdej temp. powyżej zera.... Edytowane przez cr4zylucky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm tak czy owak po jakiś 500 km przydałby się konkretny przegląd. Wtedy może by coś zaradzili na straszne walenie łańcucha + zgrzytanie suportu.

 
A co powiedziecie odnośnie straszne uderzanie łańcucha o ramę ? Przerzutka to deore m591. Nie wiem czy da się jakoś wyregulować naprężenie łańcucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Łańcuch uderza Ci o ramę od góry czy od dołu? Jak pedałujesz czy nie? Kupiłeś już tę osłonę o której Ci wszyscy w tym temacie wspominali? Jesteś z Łodzi (tak wynika z Twojego profilu) to gdzie tak daleko szukałeś roweru, że aż 60 km musisz jechać na serwis?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łańcuch uderza Ci o ramę od góry czy od dołu? Jak pedałujesz czy nie? Kupiłeś już tę osłonę o której Ci wszyscy w tym temacie wspominali? Jesteś z Łodzi (tak wynika z Twojego profilu) to gdzie tak daleko szukałeś roweru, że aż 60 km musisz jechać na serwis?

Od góry oczywiście kiedy nie pedałuje tylko że nawet przy małych nierównościach... Osłonę mam taką http://velo.com.pl/czesci/oslony-neoprenowe/accent/no-scratch Wydaję mi się że ten kawałek materiału średnio pomoże. Kupiłem w Kutnie gdyż dostałem zniżkę nie do odmówienia ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...