Skocz do zawartości

[rower] Zakup KROSS Level B2 (29er)


TomekK82

Rekomendowane odpowiedzi

Octalink to też dobra rzecz ale jak już go masz,wtedy  możesz tam sobie wsadzić deore zamiast jakiegoś taniego altusa. Polecasz  w cenie HT sprzęt ok 300-400g cięższy, gdzie sens? Na dodatek już wyższych modeli na octalinkach nie ma (czyt trwałych, sztywnych i lekkich). A w HT jak ci polecą łożyska to kupujesz bardzo trwały wkład accenta na typowych maszynowych po parę zł i problem z głowy. Zrób to samo z octalinkiem ;) no polecam zaprzyjażnić się z ortografią ;)

 

Jest jeszcze do dostania korba która jakościowo nie odstaje od tej Deore. Różnica jest w mocowaniu więc co ma do tego czy mam octalink czy nie?? Korby nie kupujesz co sezon więc w czym problem?? W tych gramach których nie odczuje. Chyba sobie żartujesz z takiego podejścia do sprawy. Nie wiem co ma do wyboru na dzisiaj fakt, że nie ma lepszych modeli. To tak jak by się pojawiła możliwość kupienia porządnej korby z przed np. 5 lat a tu nie bo lepsze jest HT. Bardzo ciekawe podejście do sprawy dokładnie takie jak u marketingowców z Shimano. Fakt jak po wielu kkm padnie wkład wielowpustu to nowego nie kupi bo przestali produkować :woot:

 

@TomekK82 to co zaproponowałeś to nie wiadomo co to w ogóle jest. Najlepsze korby robi Shimano więc nie kombinuj bo tylko na tym stracisz. Jak już coś to kup tę Deore, przynajmniej ucieszysz wyznawców HT.

Edytowane przez beskid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beskid . bez urazy, po prostu uważam ( i absolutnie nie namawiam na siłe) że mając do wyboru w takich samych pieniądzach ciężki octalink i lekki HT -wybieram HT.   ;)

Uważam też i taki był sens wypowiedzi, że jeżeli kolega by już miał octalinka to nie namawiałbym go na HT.  Ale zmienia z kwadratu. I mając do wyboru niech wybierze HT. Tyle i tylko tyle.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz Twoja wypowiedz jednak jest zgoła inna od poprzedniej. Sam zresztą zwróciłem uwagę na wagę tyle, że gramów czasem warto szukać gdzie indziej. Też nie namawiam na siłę na octalink bo korzystam z obydwu mocowań więc nie jestem przeciwnikiem HT.



 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie beskid i Tedoryk mi tu chodzi o poradę jak dla laika, nad gramami nie mam zamiaru się tu rozwodzić, więc ta zaproponowana możliwe że będzie kupiona i zamontowana do roweru (jak rower wróci z serwisu).

 

Głównym powodem jest to że mi suport na kwadracie się wygina, a ja nigdy nie miałem do czynienia z Octalink czy HT, jeśli stwierdzicie że na moją wagę (już 110kg) i katowanie pod górki na stojąco wystarczy Octalink to wezmę Octalink, bo tańszy. Ale jeśli Octalink ma się też wyginać to wolę dopłacić i założyć HT.

Oczywiście nie muszę przypominać, że cena tu odgrywa też ważną rolę, ale nie najważniejszą (100zł różnicy).

 

PS Na Octalinku znalazłem takie coś:

Korba SHIMANO Deore FC-M540 Octalink 48/36/26

Zastosowanie: MTB/Trekking

3 blaty 48/36/26

Dlugość ramion: 175mm

Kompatybilna z napędem 9-cio rzędowym

Kolor: Srebrny

Mocowanie: Octalink
Waga: 798g (wraz ze śrubami)
W zestawie z korbą śruby mocujące.
Możliwość zakupu kompletu wraz z osią Shimano w cenie 170zł.

http://allegro.pl/shimano-deore-fc-m540-octalink-48-36-26-mega-9-i3267245451.html

Edytowane przez TomekK82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam warzę ponad 90 kg i miałem wszystkie mocowania. Jazda do w zasadzie tylko góry. Kwadrat tak samo jak u Ciebie czyli łańcuch ocierał o prowadnicę przedniej zmieniarki. W górskim terenie przez kilka sezonów octalink i sztywność idealna. Obecnie oba systemy w tym HT w góralu. Różnicy na niekorzyść octalinku nie zauważyłem. Sam musisz zdecydować. Sam octalink wcale nie jest tańszy tylko po prostu wycofali go z droższych modeli korb. Przecież cena za takie mocowanie w przypadku korby klasy Deore jest praktycznie identyczna ja w przypadku HT. Cały czas rozchodzi się o wagę a że mi to lata to korzystam z obydwu. Jeśli chcesz mieć 100% gwarancji i pewności to kup tę Deore z osią zintegrowaną. Ja przy zakupie LX HT 2 byłem pełen obaw jak to będzie z łożyskami ale jak na razie jest bez kłopotu.

Edytowane przez beskid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam octalink wcale nie jest tańszy tylko po prostu wycofali go z droższych modeli korb. Przecież cena za takie mocowanie w przypadku korby klasy Deore jest praktycznie identyczna ja w przypadku HT.

 

 

Czyli ta opcja jest przynajmniej podejrzanie tania?

Korba SHIMANO Deore FC-M540 Octalink 48/36/26

Zastosowanie: MTB/Trekking

3 blaty 48/36/26

Dlugość ramion: 175mm

Kompatybilna z napędem 9-cio rzędowym

Kolor: Srebrny

Mocowanie: Octalink

Waga: 798g (wraz ze śrubami)

W zestawie z korbą śruby mocujące.

Możliwość zakupu kompletu wraz z osią Shimano w cenie 170zł.

http://allegro.pl/shimano-deore-fc-m540-octalink-48-36-26-mega-9-i3267245451.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tania, ale nie jest podejrzana, sprzedawca sprawdzony, a korba mniej chodliwa (octalink do crossa), chce się pozbyć wiąc dał odpowiednią cenę.

Korba ma dobrą cenę, więc warto brać.



PS

Czasem za sztywność boczną odpowiada też rama, w kontekście tego co pisze się ostatnio o ramach Krossa, nie wykluczał bym takiej możliwości :blink:

Edytowane przez Rulez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS

Czasem za sztywność boczną odpowiada też rama, w kontekście tego co pisze się ostatnio o ramach Krossa, nie wykluczał bym takiej możliwości :blink:

 

Hmm... wydaje mi się że raczej u mnie nie o ramę chodzi, bo teraz nawet jak jadę na siedząco i nie cisnę w pedały to widać że zębatka się wychyla, a takiego objawu nie było jak rower miał przebieg zerowy, dopiero po kilku podjazdach pod górę zauważyłem że łańcuch zaczyna delikatnie ocierać o przerzutkę.

 

ta FC-M540 jest warta jak najbardziej uwagi i wydaje się byc słusznym/najlepszym wyborem :)

 

 

Czyli ta korba powinna wytrzymać moje obciążenie?

Nie będę miał efektu ocierania łańcucha o przerzutkę?

Edytowane przez TomekK82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waże 88kg, używam korby FC-M510 + Octalink i jeszcze nie udało mi się jej tak odkształcić jak kiedyś korby na kwadracie, nie powinienneś uświadczyć problemu ocierania łańcucha o zębatkę z powodu korby (pozostaje wtedy rama, lub regulacja przerzutki) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś koła wracają z serwisu, wymienione kulki i konusy w tylnym.

Dodatkowo sprawdzone i dociągnięte szprychy, oraz w przednim kole wyczyszczone i na nowo nasmarowane oraz wyregulowane łożyska.

 

Jazda próbna dopiero jutro wieczorem lub w czwartek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda próbna dopiero jutro wieczorem lub w czwartek.

 

 

No i mam mieszane odczucia jeśli chodzi o serwis który wykonał naprawę.

 

1. Łożysko dużo mniej chrupie, ale jednak dalej słychać że nie jest tak jak powinno być.

Chyba bez wymiany piasty się nie obejdzie.

Dla porównania w środę złożyłem rower żonie, LAZARO INTEGRAL V3, w nim koła się kręcą nieporównywalnie dużo lepiej niż u mnie (piasty JOY TECH).

 

 

2. Na dodatek dowiedziałem się że kilka szprych należało podciągnąć, naprężenie szprych prze serwis skutkowało tym że teraz mam tylna felgę lekko rozcentrowaną.

 

Ręce opadają jak takie rzeczy robi serwis który uważa się za autoryzowany.

Jutro, tzn. w piątek, zawiozę im cały rower osobiście i będę próbował zmusić ich do prawdziwej naprawy, a nie pseudo-naprawy.

 

PS. Udało się optymalnie ustawić przednią przerzutkę, miałem ją ciut za wysoko, teraz ocieranie o łańcuch na największej koronce i jeździe na stojąco jest prawie nie słyszalne.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro, tzn. w piątek, zawiozę im cały rower osobiście i będę próbował zmusić ich do prawdziwej naprawy, a nie pseudo-naprawy.

 

Byłem w serwisie osobiście, okazało się że serwisant przy pierwszej naprawie nic nie wymienił "bo myślał że będzie dobrze", teraz mam wymienione kulki na nowe i prawidłowo dociśnięte łożysko, czyli po założeniu w rower i dociśnięciu szybko-zamykaczem luz jest nie wyczuwalny, a koło kręci się bardzo swobodnie i bez żadnych zacięć.

No i zmusiłem mechanika do wycentrowania tylnej felgi.

Wszystko oczywiście w ramach gwarancji. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ostatnio przeszedłem właśnie z mocowania korby na kwadrat na octalink i jestem bardzo zadowolony,korba jest sztywna i nie ma żadnych odchyłów,jest sztywno i dobrze się śmiga na stojaczka,jeżeli mam polecić korbę to proszę bardzo

http://allegro.pl/korba-shimano-fc-m443-octalink-48z-i3281897207.html

oraz wkład suportu bo ja dałem za mały niż był sugerowany i łańcuch lekko ociera na niektórych przełożeniach pomimo regulacji przerzutki

http://allegro.pl/suport-shimano-alivio-bb-es25-126mm-68mm-xtrabike-i3262792847.html

Wcześniej na kwadracie nie dawałem rady zrobić sprintów powyżej 40 km/h,a na chwilę obecną uzyskuję ponad 45 km/h więc jak dla mnie jest zasadnicza różnica pomiędzy mocowaniami :thumbsup: :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh co za świat, że żeby było coś zrobione porządnie to trzeba albo zrobić samemu, albo stać nad kimś kto robi :icon_confused:

Dlatego ja serwisy omijam szerokim łukiem z wyjątkiem gwarancji właśnie...

 

I właśnie z tego powodu zamówiłem już sobie klucze do zdejmowania kasety oraz do regulacji stożków.

 

 

A ja ostatnio przeszedłem właśnie z mocowania korby na kwadrat na octalink i jestem bardzo zadowolony,korba jest sztywna i nie ma żadnych odchyłów,jest sztywno i dobrze się śmiga na stojaczka,jeżeli mam polecić korbę to proszę bardzo

http://allegro.pl/korba-shimano-fc-m443-octalink-48z-i3281897207.html

oraz wkład suportu bo ja dałem za mały niż był sugerowany i łańcuch lekko ociera na niektórych przełożeniach pomimo regulacji przerzutki

http://allegro.pl/suport-shimano-alivio-bb-es25-126mm-68mm-xtrabike-i3262792847.html

Wcześniej na kwadracie nie dawałem rady zrobić sprintów powyżej 40 km/h,a na chwilę obecną uzyskuję ponad 45 km/h więc jak dla mnie jest zasadnicza różnica pomiędzy mocowaniami :thumbsup: :thumbsup:

 

W moim rowerze wskazana jest korba 48x38x28, choć jak przeglądam allegro to ciężko chyba będzie taką znaleźć z systemem Octalink, ale jak pisałem wcześniej na razie zostawię tą co mam, aż wygnie się mocniej.

Oo 45 km/h, ja na razie tyle nie wyciągam, ale wszystko jest na dobrej drodze, waga spada, kondycja rośnie, powoli ale efekty widzę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem właśnie korbę o blatach 48/38/28 a przeszedłem na tą podaną i jest elegancko tylko suport musi być tak jak u mnie 126 mm a ja dałem 121 mm i lekko zmieniła się linia łańcucha ale za parę dni zakupię odpowiedni i zmienię a korbę polecam blat stalowy 48 i pozostałe aluminiowe więc z wagą nie jest źle,a korba dedykowana jest do Trekkinga i MTB więc problemu nie masz założyć taką

Edytowane przez venom2000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem że cena zachęca. Mówisz że dwa ząbki mniej nie będą mocno odczuwalne?

W mojej korbie obecnej ramiona są też 175 mm.

Poszukam czegoś co odpowiada jak najbardziej mojej obecnej korbie.

Ja lubię twarde przełożenia i np. najmniejszy blat w ogóle nie jest używany, minimum u mnie to 2x4, to w przejazdach po nierównym terenie i bardzo spokojnej jeździe, no i oczywiście do samej góry, czyli 3x9.

Edytowane przez TomekK82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tylko po co komu w 29erze blat 44Z? Do wożenia ze sobą chyba tylko. Przy przełożeniu 38 już i tak grubo powyżej 50km/h można pojechać bez problemu na asfalcie. Chciałbym zobaczyć, jak ktoś pojedzie szybciej na płaskim przez dłuższy czas. Natomiast młynek 28Z dla większości ludzi będzie za twardy w płaskiej części kraju, o górach nie wspominając.

 

W 29erze młynek 24Z to max przy założeniu, że z tyłu jest 36. A w góry większość woli mieć 20-22Z.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko po co komu w 29erze blat 44Z? Do wożenia ze sobą chyba tylko. Przy przełożeniu 38 już i tak grubo powyżej 50km/h można pojechać bez problemu na asfalcie. Chciałbym zobaczyć, jak ktoś pojedzie szybciej na płaskim przez dłuższy czas. Natomiast młynek 28Z dla większości ludzi będzie za twardy w płaskiej części kraju, o górach nie wspominając.

 

W 29erze młynek 24Z to max przy założeniu, że z tyłu jest 36. A w góry większość woli mieć 20-22Z.

 

 

Ja dość często jeżdżę na 48 z przodu i z tyłu 14; 12; 11.

Jak na razie 50km/h nie przekroczyłem, trzeba bardzo szybko pedałować.

 

PS Wiem że w temacie jest KROSS 29er, ale jak kolega poczyta temat to zobaczy że dyskusja przeszła na crossa Northtec Caledon BD, pisałem już dwa razy aby administracja przeniosła temat, ale na razie zero reakcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szosie na płaskim nie wykorzystasz nawet blatu 39Z. Obojętnie, 12, czy 11 z tyłu da Ci prędkość pod 50km/h przy niezbyt wysokiej kadencji. Więc nadal pytam jaki jest sens 48? W terenie w ogóle nie mają sensu takie przełożenia. W zupełności z przodu wystarczy młynek 20Z i blat 34-36Z.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W terenie oczywiście, że nie mają najmniejszego. Blat 34-36Z ostatecznie 38Z jeśli ktoś ma mocną nogę i nie z młynkiem 20, bo przerzutka z łańcuchem mogą marudzić.

Tutaj jednak chciałbym zaznaczyć, że rozważania mimo tytułu tematu dotyczą roweru typu cross, a takie rowery mają z jakiegoś powodu dedykowane korby 48Z. Ja w przełaju sobie nie wyobrażam blatu mniej niż 46Z, bo oczywiście po płaskim używam go tylko z wiatrem, ale z na zjazdach asfaltowych wygodniejsza jest niższa kadencja na spółkę z grawitacją i właśnie od tego jest duży blat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze Panowie, korba na kwadracie zaczyna mnie na tyle irytować, że jednak zdecydowałem się na wymianę korby.

Zdecydowałem się że nie będę kombinował z ilością zębów i pozostanę przy 48/38/28.

 

Na alledrogo nie mogę namierzyć korby z taką ilością zębów w systemie HT, ale namierzyłem taką korbę:

http://www.bikestacja.pl/pl/czesci-rowerowe/korby-suporty-zebatki/korba-shimano-deore-fc-m590-48t-srebrna-175mm.html

 

Myślę że cena nie jest za wysoka, ale powiedzcie mi czy oznaczenie jest prawidłowe i czy ta ilość zębów występuje w takiej korbie, bo już się powoli gubię w tych oznaczeniach.

 

Czy łożyska do takiej korby mogę sobie kupić w pierwszym lepszym sklepie z łożyskami czy są to łożyska specjalne do takich suportów?

 

Kolejna sprawa to czy można w takiej korbie wymieniać zębatki?

 

PS Szukając nowej korby zauważyłem, że obecna którą posiadam (SHIMANO FC-M131 48X38X28) jest do napędów 6/7/8 rzędowych, a u mnie jest 9 koronek z tyłu.

Czy to może mieć wpływ na pracę napędu?

 

Pozdrawiam.

 

Edytowane przez TomekK82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się, zamówiłem nową korbę:

http://allegro.pl/korba-shimano-deore-fc-m591-175mm-48-36-26-i3340638790.html

Mam nadzieję że teraz problem z wyginaniem korby zniknie.

 

Teraz pozostaje jeszcze popracować nad techniką jazdy, o której już dużo czytałem i dowiedziałem się że jazda siłowa wcale nie jest tak dobra jak do tej pory uważałem.

Kiedy zaczęło mi strzelać i boleć w kolanach, postanowiłem poczytać to i owo, wynika że muszę podwyższyć kadencję i mniej używać najtwardszych przełożeń.

 

A w przyszłym miesiącu może zainwestuję w buty i pedały SPD, a to dlatego że poczytałem też sporo jak dużo osób po latach przesiada się na SPD i musi się uczyć jeździć od nowa, więc ja postanowiłem że zanim wyrobie sobie złe nawyki na platformach to jak najszybciej przesiądę się na SPD.

 

Aha no i zapomniałem wspomnieć że niestety walczę z problemem chowania się sztycy, już większość patentów z forum próbowałem, tzn. smarowałem, czyściłem, szlifowałem, kleiłem, dociskałem na chama i dalej po dystansie 20-30km mam siodło niżej o około 10-15mm.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...