Skocz do zawartości

[rower]Czy macie sny?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Przewrażliwieni jesteście na punkcie tego okradania xD ... mi się dziś sniło że sobie jeździłem na rowerku tak poprostu tą samą trasa co zwykle, widziałem tych samych ludzi :) ... taki zwyczajny sen .. pozdro..

Napisano

dzisiaj miałem w końcu jakiś inny sen rowerowy, nie o kradzieży:

 

Jechałem sobie szosą. Patrzę, przede mną jakiś rowerzysta. Przyśpieszyłem więc żeby go dogonić, po kilku chwilach zrównałem się z nim i jechaliśmy obok siebie. Był to gościu koło 60-tki, i śmigał na góralu. Już chciałem się spytać gdzie jedzie, ale w tym momencie zauważyłem, że ma coś dziwnego na pasie. Otóż był to....pas cieżarowy :)

Zdziwiłem się z lekka, zapytałem się go po co mu pas do jazdy na rowerze. On odpowiedział, żeby nie dostać przepukliny...

Usłyszawszy to, z lekka się zdziwiłem i postanowiłem następnym razem też się w taki zaopatrzyć. KONIEC

Napisano

Ale miałem sen ostatniej nocy: Śpię razem z kobietą, i dopiero ona mi uświadomiła co mi się śniło, bo nic nie pamiętam.

Mój dialog przez sen z kobietą w nocy:

 

-ja: złamała mi się rura w rowerze;

-ona: a kto ją złamał;

-ja: Ty! .....i do tego pokazałem na nią palcem!

ale ze mnie lunatyk.... ;)

Napisano

właśnie robiąc poranna prasówkę uświadomiłem sobie co mi się śniło :)

oczywiście mój rower :whistling: dokładnie jakaś wycieczka rowerowa z kumplem

najbardziej zapamiętałem jakieś przeciskanie się bocznymi uliczkami w mieście jakby Zakopane, oraz to, że tylne koło do połowy wpadło mi w jakąś dziurę pełną błota, tak, że później musiałem tylna przerzutkę wypłukiwać w jakiejś kałuży :) a potem jazda jakąś drogą z kocimi łbami o wymiarze pół na pół metra :)

 

ehhhh co się w tej głowie dzieje, że takie rzeczy tam powstają :)

Napisano

Odpowiedź na pytanie w temacie : nie, ponieważ ja prawie wogóle nie mam snów. Jedyne sny jakie miałem to związane z bujaczkami, z Godzillą, z Nintendo GameBoy'em i chyba to wszystko ...... Snu rowerowgo nie miałem nigdy, ale mam nadzieje, że mi się przyśni ..... Że będe gdzieś jeżdził na jakiś powiedzmy Poioson'ie w typowym Enduro. Pozdrawiam !

Napisano

Ja niestety, lecz często się budze i jak bym nie chciał czy chciał to nie mam snów. A pozatym ja chodzę póżno spać i zasypiam, bo jestem bardzo zmęczony ..... Pozdrawiam !

 

P.S. 1400-setny post :)

Napisano

Rowerowych snów ciąg dalszy :D dzisiaj śniło mi się, że jeździłem z Bartezem23 ;) ale niefajny to był sen (szczególnie dla Barteza B) ) dlatego nie będę opowiadał ;]

Napisano

Ostatnio mialem dobry sen :

Pamietam że byłem na jakims maratonie, ścigalismy sie po trasie z widokiem na morze ale trasa wiodła.. dookoła jakiejs wiezy do góry i to po schodach :D podczas sprintu po schodach do góry zlapalem kapcia szybko go zmienilem lyzkami do opon ale nie pamietam zebym pompowal kolo i ruszylem dalej :) Skonczylo sie na tym ze jak wjechalem na szczyt wierzy wylądowalem na piaszczystym odcinku gdzie mierzylem sie finiszując z kumplem :)

Napisano
Sny rowerowe są oczywiście fajne ale najlepsze są takie w których wiecie że śnicie i możecie sobie na wszystko pozwolić:)

 

...i żeby jeszcze były z gatunku mokrych! :P<_<

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

najlepszy sen jaki mialem przed wyprawą rowerową do turcji gdzie sniłem o tej wyprawie,normalnie zajefajna sprawa a potem cały dzien happy i morda sie cieszyła:PA tak to sny o trasach które robilem juz to standard:)

Napisano

mnie sie czesto sni, ze jade rowerem i podskakuje na wybojach albo sie przewracam i wtedy mam taki mimowolny wzdryg calym cialem, strasze tym kota ktory spi kolo mnie... :P

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Jurasek: jest wypełniony... i to od bardzo dawna! oO coś nie gra?

Homer: nie mam :)

 

mnie ostatnio się śniło, że przecięłam sobie linkę od przedniej przerzutki, bo z jej powodu nie trzymał się dobrze błotnik na rurze podsiodłowej...

pomijam, że rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce, ale wystarczyło poprawić zamocowanie błotnika do uchwytu pod tylnym hamulcem ;)

Napisano
z rowerem?!? you pervert...

 

nie z rowerem, a z kochanka na rowerze! to dla mnie zasadniecza roznica :)

 

tak spytam z ciekawosci...niby jak mialbym to zrobic z rowerem?

Napisano
tak spytam z ciekawosci...niby jak mialbym to zrobic z rowerem?

Temat idzie w złym kierunku :)Są znane przypadki mężczyzn, którzy pożądają np samochodów na tej samej zasadzie co kobiet i chcą z nimi robić to samą co dziewczynami, więc czemu nie miałby się ktoś trafić, kto się zakochał w rowerze:D i chce się z nim kochać :)

Napisano
Są znane przypadki mężczyzn, którzy pożądają np samochodów na tej samej zasadzie co kobiet i chcą z nimi robić to samą co z dziewczynami...

nie bardzo rozumiem przytoczony przez ciebie przypadek? to jest logiczne, ze ladny samochod wzbudza zainteresowanie, podobnie jak kobieta. z dziewczynami robi sie wiele interesujacych rzeczy, ktore mozna robic takze z samochodem np. pojechac na ryby, na wycieczke do sasiednej miejscowosci, na zabawe do remizy, na zakupy do nowo otwieranego media markt itd

Napisano
nie bardzo rozumiem przytoczony przez ciebie przypadek? to jest logiczne, ze ladny samochod wzbudza zainteresowanie, podobnie jak kobieta. z dziewczynami robi sie wiele interesujacych rzeczy, ktore mozna robic takze z samochodem np. pojechac na ryby, na wycieczke do sasiednej miejscowosci, na zabawe do remizy, na zakupy do nowo otwieranego media markt itd

Czytałem kiedyś artykuł na temat gościa który uprawiał seks z samochodem aby nikt nie miał wątpliwości była to normalna gazeta, więc czemu nie miałby ktoś ochoty na rower:). Facet został skierowany na badania psychiatryczne. W sumie to powinniśmy akurat ten wątek zakończyć. Bo to jest w końcu forum rowerowe:) i nie chce dostać ostrzeżenia od moderatora za rozpowszechnianie treści "nieobyczajnych".

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...