[Siodełko] Jakie wybrać na dalekie dystanse

[Tomcato]

Cześć mam rower arkus vip 6.0 wiadomo MTB ale ostatnio zainteresowałem się jazdą na dalekie dystanse a moje obecne piankowe siodełko powoduje ogromne bóle wiadomo czego. Dlatego chciałbym kupić jakieś nowe powiedzmy do 70zł. Jaki model byście polecili w tej cenie? W oko wpadło mi takie cudo co o nim sądzicie ?

http://allegro.pl/siodelko-selle-italia-nekkar-najtaniej-w-wa-i2780629260.html

[kazafaza]

To co wpadnie Tobie w oko może nie przypaść "podwoziu". Bolesna prawda jest taka, że trzeba popróbować kilku siodełek i jak znajdziesz już to optymalne to najlepiej zakup zapasówkę na przyszłość Siodło które ja Ci polecę i będę wychwalać nade wszystkie inne okaże się dla Ciebie katorgą rodem z kabiny tortur ze względu na różnice w budowie miednicy, innym punkcie podparcia, innym kącie rury podsiodłowej, innej pozycji na rowerze itepe itede...

 

Ewentualnie możesz zapodać tradycyjne skórzane siodło(jeśli poważnie myślisz o turystyce), które "na dzieńdobry" będzie niezbyt wygodne, ale jak się dupasuje do Twojego kształtu to lepszego w życiu nie znajdziesz! Brooks to legenda, ale możesz znaleźc tańsze odpowiedniki...

 

 

POZDRo-:ver

[Tomcato]

W takim razie dzięki:)

[IvanMTB]

Kłaniam,

 

Nie robiłbym z Brooks'a - i podobnych wynalazków - takiego Świetego Graala Jak dla mnie niewygodniejsze było tylko siodło BG Alias od Szpeca...

 

Każdy tyłek inszy, i każdemu co innego pod zadkiem pasuje.

 

Możesz popróbować polecanych "pewniaków" ale ostateczny wybór i tak będzie należeć do Ciebie.

 

Co jednemu balsam na doope, to drugiemu kosa, drut kolczasty i bombarda z zapalonym lontem w rectum

 

Szacunek...

I.

[kazafaza]

Najlepiej pomęcz znajomych - spróbuj pożyczyć ich siodło na kilka dni, albo chociaż na jedną wycieczkę i może to Ci pomoże...są też w wielu sklepach specjalne ławeczki do mierzenia szerokości zada, wiem że Bontrager ma takie, jest jeszcze SQ Labs, Specialized(?) i na pewno kilkoro innych.

 

POZDRo-:ver

 

Kłaniam,

 

Co jednemu balsam na doope, to drugiemu kosa, drut kolczasty i bombarda z zapalonym lontem w rectum

 

 

Esencja dupczastości siodełkowej w najczystszej postaci

 

POZDRo-:ver

[mklos1]

To zależy gdzie i jak się jeździ. Ja na siodełku San Marco Ponza Power zrobiłem jednorazowo najwięcej 60 km w lekkim terenie (las). Natomiast jak miałbym te same 60 km zrobić na tym siodełku szosowo, to bym się zastanawiał, mając nawet wkładkę.

 

W trekingowym mam nieco szersze siodełko Selle Royal Respiro Pro Sport. W zestawieniu odzieżą z wkładką można wygodnie jechać kilkadziesiąt km. Na bardzo długie dystanse poleciłbym WTB Pure V. Jeździło mi się dobrze, dopóki nie poszła tytanowa prowadnica (miałem wersję Team).

 

O jakich dystansach mówimy i jakiego typu jeździe?

[Tomcato]

Interesują mnie dalekie dystanse myśle do 150km głównie po asfalcie rzadziej po chodniku. W te wakacje zrobiłem 120km (Sochaczew-Warszawa-Sochaczew) i po 100km zaczęły się męki...

 

Dodam że mam siodełko selle royal Mach

 

Grubej doopy nie mam, ważę coś koło 58kg gdyby było to potrzebne

 

Pytanko jakiego siodełka szukać coś węższego (takie jak prezentowałem w pierwszym poście) czy coś szerszego jak to SIODEŁKO SELLE MONTE GRAPPA WŁOSKIE K2 GEL ŻELOWE (2745902690) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

[IvanMTB]

Stary... Ale czy Ty nie kumasz że nie ma czegoś takiego jak Uniwersalne Siodło na Długie Dystanse które Pasuje Każdemu?

 

Jak napisał Kaza pofatyguj sie do sklepu oferującego body fit, niech zmierzą Ci kości kulszowe - tak sie to chyba po polskiemu nazywa - i zacznij od tego.

O ile nie chcesz poprostu próbować różnych siodełek kupujac je na chybił trafił lub dzięki uprzejmości znajomych testować własnodoopnie.

 

Szacunek...

I.

[dovectra]

poszukaj w archeo, wyprawowe siodełko itp

jest tego trochę.

pozdro

[PawelDL]

Ja na siodełku San Marco Ponza Power zrobiłem jednorazowo najwięcej 60

 

używałem i dla mnie to deska, nie siodełko

 

Za wygodę dobre opinie zbiera firma WTB

[Simonello]

To prawda, ja z Ponzy przesiadłem się na WTB Silverado - co za ulga! Bardzo wygodne siodło, zero drętwienia, idealne podparcie. Polecam, bo z tego co czytałem pasuje wielu osobom, jest dość "uniwersalne".