Skocz do zawartości

[rowery OK/SS] Ciekawe, piękne, brzydkie, niezwykłe, zewsząd. Cz.2


Mieciu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kozak! Zastanawiam się jak się na tym jeździ? Chciałbym się przejechać. Jak wrócę do domu to sobie ogarnę co i jak w tym temacie. Miał ktoś z was z tym styczność ?

Napisano

Kozak! Zastanawiam się jak się na tym jeździ? Chciałbym się przejechać. Jak wrócę do domu to sobie ogarnę co i jak w tym temacie. Miał ktoś z was z tym styczność ?

Rufus DS8 UMK? :)

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Napisano

Patrząc po rozmiarze względem tego gościa po prawej, to raczej nie.

Pewnie taki a la miejski nieskładający się składaczek.

Napisano

DSC03545.JPGWczoraj zobaczyłem podobny zaplot w sieci i stwierdziłem że warto spróbować ;) Dzisiaj jazdy próbne. na razie jeżdzone pod domem. Kółko się trzyma ;) Jak będzie działać to kółka trafią na allegro :)

Napisano

He he. Rama Da Rose i koła Cambaglino Small. To chyba dla jakiegoś dzieciaka. Fajny pomysł i świetne wykonanie.

To mini velo. W Japonii na to moda jest. Ja też się tym podniecam. :P

 

Dawid, z czego są te szprychy, z siatki ogrodzeniowej? ;):D:teehee:

Wygląda nieziemsko. :woot:

Napisano

Fajnie to wygląda! :D  Zastanawiam się jak jest z wytrzymałością w praktyce? :) 

Kółeczko jak i zaplot raczej nie dla fanatyków odchudzania swojego roweru..

Napisano

a mi się taki zaplot wybitnie nie podoba, wygląda to jak stara wybebeszona wersalka leżąca pod śmietnikiem, wiecie - wystające sprężyny :)

 

oczywiście to tylko moja subiektywna opinia

Napisano

Mnie również się ten zaplot nie podoba. Przypomina mi to koło po konkretnym wypadku. Śmiem też twierdzić że wcale nie jest tak zielono z wytrzymałością i centrowaniem tego tworu. 

Napisano

A mnie się podoba. :) Z wytrzymałością i centrowaniem na pewno stosunkowo kiepsko, ale jako ciekawostka - czemu nie? :) I doceniam oryginalność. Poza tym OK jest, moim zdaniem, rowerem w którym można sobie pozwolić na takie eksperymenty i ekstrawagancję. :)

Napisano

Na logikę to wytrzymałość identyczna jak przy normalnym kole, może poza szprychami w miejscu zgięć. Centrowanie też prościzna. Piekłem jest ustalenie równomiernego naciągu. Z drugiej jedna strony to siły naciągu rozchodzą się na kilka szprych, więc i koło sztywniejsze i mocniejsze, a w razie awarii pozostałe szprychy trzymają kształt. Gdyby jeszcze tylko była możliwość zespojenia tych sprych po wycentrowaniu to wogóle mogły by być nieze parametry dla takiego koła.

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

Napisano

Masz zla logike. Poszperaj sobie po necie i poczytaj o zaplataniu kol i odnosnie 'udziwnionych' zaplotow a sie przekonasz czemu tak niewiele osob decyduje sie na takie zaploty.

Napisano

Masz zla logike. Poszperaj sobie po necie i poczytaj o zaplataniu kol i odnosnie 'udziwnionych' zaplotow a sie przekonasz czemu tak niewiele osob decyduje sie na takie zaploty.

 

W pekinie nad basenem olimpijskim wybrano właśnie tego typu konstrukcję, bo wada jednego elementu przenosi siły na wszystkie sasiednie i dach się trzyma dalej. Właśnie dlatego pisałem, że szkoda, iż nie można zespoić szprych w miejscach łączeń.

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...