Skocz do zawartości

[Sklepy rowerowe] Kryzys finansowy? Chyba nie...


stpman

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Otóż sprawa miała się tak, że chciałem kupić napinacz Dartmoor Rush, czarny, ISCG 03. Problem w tym, że albo nie ma, albo w jakimś śmiesznym kolorze. Więc zaczęło się szukanie po sklepach internetowych. W 5 sklepach znalzłem go z adnotacją "Prosimy o kontakt mailowy w celu potwierdzenia dostępności", w jednym mieli ponoć na stanie, ale napisałem by się upewnić. Po wysłaniu tych 6 maili czekałem grzecznie na odpowiedź. I wiecie co? NIKT, dosłownie NIKT mi nie odpowiedział. Wszyscy narzekają na spadającą sprzedaż, brak klientów, a tu przychodzi ktoś kto chce kupić napinacz za 200zł, a im się nie chce nawet napisać, że jednak nie mają...

 

Całe szczęście, że w rowerowy.com bez zająknięcia mi go zamówili:)

  • Mod Team
Napisano

Napisz jeszcze do jakich sklepów pisałeś, a jak to przeczytają ludzie z zarządu to osoby odpowiedzialne za kontakt z klientami zapewne poniosą konsekwencje swojego lenistwa.

Napisano

Cyklo Częstochowa, oni go według Velo mieli, jeszcze Republic Bikes z Tychów, jakiś sklep z Bielska, reszty nie pamiętam:)

Napisano

środek sezonu rowerowego i urlopowego do tego za mało ludzi zatrudnionych. Do samego odpowiadania na maile trzeba dodatkowy etat a kogo na to stać?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...