[stery] co ile smarować?

[mklos1]

Skoro tam jest rdza, to było trochę sucho. Benzyną rdzy oczywiście nie usuniesz. Jak nie ma glebokich wżer, to wyczyść posmaruj i jazda.

[razorjack]

rdza, wiadomo, od wilgoci. a skąd wilgoć?

z kilku miejsc może być, same stery słabo uszczelnione albo np. woda przyszła z rur (górnej lub dolnej), a w nich woda się wzięła np. z dziur na bidon lub wleciała przez podsiodłówkę.

[sowa56]

"... to poluzuj troche śrube na gwiazdce , jesli nie bedzie luzu a dalej bedzie chodzic cieżko to smaruj" .

 

Chyba samo poluzowanie śruby na gwiazdce na nic się nie przyda dopóki nie poluzujesz mostka, tak coś mi się wydaje?

[Puklus]

Smaruje się smarem stałym do łożysk. Ja to robię ( robiłem ) zawsze jak miałem potrzeby wyjąć widelec inaczej nie dotykałem bo nie ma takiej potrzeby. Ale zależności jest prosta im lepsze stery tym rzadziej smarujesz a maszynowych sie w cale nie dotyka, chyba że ktoś ma rozbieralne łożysko to tak.

[MokryxD]

Warto inwestować 90zł w stery na łożyskach maszynowych uszczelnionych, czy za 35zł kupić na kulkowych?

[razorjack]

to już sobie musisz odpowiedzieć, jak często wymieniasz te na kulkach, może bardziej opłaca się wymienić wianki za 30-35pln raz na rok

wyższe modele sterów mają np. podwójne gumki na bieżniach dodatkowo

ale cena Cane Creeków 110 pewno przekracza budżet

[MokryxD]

Obecnie w moim złomku mam najzwyklejsze skręcane na łożyskach kulkowych.

Przez 3 lata rozebrałem je tylko raz podczas wyjmowania widelca.

Nie robię jakiś dużych przelotów (2kkm w tym sezonie), ale od przyszłego chcę zacząć jeździć.

[tobo]

Stery na maszynach w lepszym wydaniu mają trzy uszczelki u góry (pokrywa na obrzeżu, oring w miejscu styczności ze sterówką, uszczelki łożyska) oraz dwie na dole (uszczelki łożyska i bieżni na widelcu), trochę gorsze lub mniej technicznie przemyślane nie posiadają uszczelki na bieżni na widelcu i też często na obrzeżu pokrywy u góry - producenci zakładają że samo uszczelnienie łożysk wystarczy (lub chcą częściej sprzedawać nowe zestawy). Nie wystarczy.

Ja montując nowe stery lub nowe łożyska często otwieram kardridże i dokładam smar, stery składam na smar - daję go więcej, nadmiar się wyciska.

Po pewnym czasie warto rzucić okiem do środka co pozwala ocenić jakość uszczelnień.

Nie spotkałem sterów które byłyby bezobsługowe, tzn znosiły dłuższą eksploatację bez zaglądania przy jeździe w uciążliwych warunkach (woda, deszcz, błoto). Praktycznie na 100 procent dół obrywa mocniej niż góra (woda z koła przedniego)..

Zabieg pełnego serwisu łożysk z ich otwarciem, myciem i smarowaniem trwa maksymalnie 30 minut dla niewprawnej osoby, więc dla maniaka czy osoby dbającej o sprzęt to zaledwie ułamek czasu poświęcanego na picowanie bajka.

 

Stery "kulkowe" z reguły mają uszczelkę na obrzeżu pokrywy oraz ewentualnie taką samą na krawędzi bieżni na dole - częściej jest to plastikowy pierścień zakładany luzem. Uszczelnienie jest więc raczej symboliczne - plastik nie przylega tak jak guma i woda robi swoje.