Skocz do zawartości

sowa56

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    82
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Andrzej
  • Skąd
    Łódź

Osiągnięcia użytkownika sowa56

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Nie chcę zaśmiecać forum następnym tematem, kupiłem Manitou R7, powietrze wypuszczone na czas transportu, nie mam jeszcze pompki, jaki zawór jest odpowiedni do tego modelu, w której ladze jest olej a w której powietrze, nie miałem "amorka" do tej pory, podobno trzeba wymieniać olej co 6 m-cy. Jakie specyfiki polecacie do codziennego utrzymania "amorka' w dobrej formie, jaki smar na golenie przed jazdą?
  2. Miałem na myśli klocki w samochodzie, rowerem nie przejechałem takiego dystansu a samochodem ponad 1 200 000 km, oczywiście nie jednym :-))))))))))))))))
  3. Powiem Ci, że to mnie przekonuje, osobiście pokonuję 70000 mil do wymiany klocków, moi koledzy robią to co 20000mil, jaka w tym logika?
  4. Ja po prostu czytałem bardzo wiele uwag na temat awaryjności hydraulików, nie porównuj do samochodowych, tamte nie mają przewodów narażonych na takie uszkodzenia, co innego w motocyklach, poza tym większość samochodów nie porusza się w takich warunkach jak rower. Wiele narzekań dotyczy przegrzewania się tarcz, sam tego nie wymyśliłem, chyba nikomu nie zależy na tym, by cofać się do epoki kamienia, moim zdaniem firmy produkujące sprzęt rowerowy nie nadążyły za potrzebami bo nie przewidziały takiego rozwoju sytuacji.
  5. Na pewno są bardziej czułe i potrzebują mniejszej siły nacisku, jeżeli jednak uszkodzisz przewód to masz z głowy jazdę, linkę zawsze wymienisz w 5 minut.
  6. Co ma ból pleców i nadgarstków do hamulców, czy chodzi Ci o to że musisz użyć większej siły by zahamować? Ustaw prawidłowo dźwignie, abyś nie musiał mieć dłoni uniesionych cały czas, przesuń je odpowiednio w dół. Warunki terenowe to co innego, to tego trzeba dobrać odpowiednie klocki, ale nie spotkałem się z tym, żeby obręcze się przegrzały jak w przypadku tarcz. Nie wiem jak TY ale ja mam dwa koła w moim rowerze i nigdy nie udało mi się ich jednocześnie uszkodzić.
  7. I tu akurat nie zgodzę się z Tobą, nie porównuj wymiany tarcz czy opon do wymiany obręczy, tego nie zrobisz w 5 minut na trasie, wymiana obręczy to wymiana koła, czy wozisz koło ze sobą? Oczywiście, niektórzy przez całe życie nie są w stanie "zajeździć" obręczy na amen, teraz trochę się pozmieniało, wielu z nas nie używa roweru jedynie jako zabawki do zrobienia kilku kółek wokół podwórkowego trzepaka, rower jest dla nas środkiem transportu, narzędziem rekreacji i sposobem na odreagowanie stresu w często idiotycznym życiu, kilometry lecą x 100. Jakie poważne wady mają V-brake, chętnie się dowiem bo po prostu nie wiem, nigdy nie miałem z nimi problemu.
  8. "Nie wiem skąd wytrzasnąłeś to stwierdzenie o niszczeniu obręczy. " Jak to skąd, z fizyki, tarcia itp, itd, czyżbyś zaprzeczył. Z takim podejściem to proponuję nie wierzyć w grawitację, to też fizyka :-)))) Ja na swoich kółkach mam 23kkm, niektóre obręcze mają "rowek bezpieczeństwa", kiedy on zniknie to może być niewesoło, moje obręcze nie miały rowka, trudno stwierdzić kiedy to nastąpi, pewnie że zależy to od sposobu jazdy i warunków terenowych, nie bardzo miałbym ochotę stracić hamulce czy doświadczyć rozpadnięcia się obręczy podczas jakiegoś szybkiego zjazdu.
  9. Początkowo planowałem zakup hamulców hydraulicznych, poczytałem o nich trochę i problemach jakie sprawiają więc zrezygnowałem, tak w ogóle to moim zdaniem do jazdy turystycznej i nawet XC wystarczą V-brake, dobrze dobrane potrafią zatrzymać w odpowiednim czasie, zbyt ostre hamowanie też nie jest wskazane, chyba że ktoś lubi "dachowanie", jedyną poważną wadą V-brake jest to, że niszczą obręcze, takie koła można w odpowiednim czasie przełożyć do roweru z hamulcami tarczowymi i posłużą jeszcze długo. Ja właśnie jestem na etapie składania drugiego roweru z hamulcami tarczowymi. po to by wykorzystać poprzednie obręcze. Może i masz rację, w końcu jakiś 1mm na wysokości 160mm nie powinien mieć aż takiego znaczenia prawdopodobnie "bicie" osiowe występuje w każdym takim układzie, nawet kiedy tego nie zauważamy, chodzi o to by nie było na tyle duże by nawet punktowo tarcza nie dotykała nieruchomego klocka.
  10. Spodziewałem się bardziej inteligentnego rozwiązania, szkoda że jeden kloce V-brake nie dociska obręczy do drugiego nieruchomego klocka, mogłoby być ciekawie. W takim rozwiązaniu tarcza nie może mieć bicia na boki bo klocek nieruchomy wystarczy na kilkaset km. W każdym razie dziękuję za uświadomienie mnie w tym temacie bo już miałem zamiar reklamować ten bubel.
  11. Mam pytanie dotyczące pracy zacisków w/w hamulców, kupiłem nowe zaciski i zauważyłem, że podczas naciągania linki przesuwa się tylko wewnętrzny klocek, zewnętrzny pozostaje nieruchomy, tak jest w obu zaciskach. Czy to jest normalne działanie, przecież podczas pracy tarcza hamulca będzie podlegała odkształcaniu, gdyby zacisk nie był montowany do ramy to wszystko byłoby w porządku ale tak nie jest, może to jakiś bubel?
  12. Podepnę się do tematu kilkoma pytaniami: 1 - Czy Manitou Drake to widelec powietrzny? 2 - Czy warto dać nieco powyżej 300 zł za lekko używany? 3 - Czy będzie odpowiednio pracował przy obciążeniu 90 kg rowerzysty? Z góry dziękuję za odpowiedź.
  13. Gdzie kupiłeś tę ramkę, chętnie kupię taką w rozmiarze 19"-20", na Allegro nic nie ma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...