Lumperator Napisano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 Teraz jeżdżę z blatem SLX 42-T i młynkiem 26-T (korba SLX). Kaseta z tyłu 11-32. Na stromych podjazdach nie ma problemu - zakres kasety w pełni mi wystarcza, stopniowanie też mi pasuje. Mam tylko pewien problem z utrzymaniem kadencji w terenie korzystając z blatem 42-T. Na prostych szlakach i asfalcie jest w sumie okey, ale rzadko schodzę w kasecie na 12-T, na 11-T praktycznie w ogóle. Pytanie - czy zmniejszenie blatu na 40-T (może nawet na 38-T) poprawi rozpęd i pozwoli utrzymać wyższa kadencję? Czy jest też naturalne, że wówczas na gładkich prostych zjazdach zacznę wrzucać 11-T? Pytania może oczywiste, ale chciałbym poznać trochę opinii. I pytanie jeszcze takie. Jeśli zdecydowałbym się na 40-T, to mogę bez przeszkód wrzucić blat FSA 40-T - dokładnie ten. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
razorjack Napisano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 na szczęście producenci zrozumieli to samo co Ty (że nie każdy potrzebuje blatu 44t i lubi jeździć z prędkością 50-70km/h) i nowe korby mają blaty np 24-38, 26-39, 28-40. jedyny problem z niestandardowymi blatami (nie od np. shimano) to że nie zawsze mają różne wycięcia i piny, które ułatwiają zmianę biegu mam specialites chinook 42t i wydaje mi się że łańcuch trochę gorzej na niego wskakuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lumperator Napisano 1 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 Przeżyje to, byleby wskoczył. Dla mnie istotniejsze jest szybkie zrzucanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 Jak przeanalizujesz powyższe zestawienie przełożeń ... to zauważ ze minimalna dyferencja to 12 zębów. Z tego co kiedyś przeglądałem w dokumentacji Shimano to chyba wszystkie przednie przerzutki jako minimalną dyferencje miały podane 12T między blatem a środkową ... Przy napędzie 2x"X" stawiam że będzie to właśnie różnica między zębatkami. Informuję tak profilaktycznie zęby potem nie było jaj ze zmianą przełożeń Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lumperator Napisano 1 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 Zatem 40-26 wejdzie, nawet te 38-26 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luk33 Napisano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 Ja śmigam na 36 - 24 przy kasecie 11-28. Do utrzymania sensownej kadencji przy mojej słabej nodze to zestawienie się sprawdza. Koronki kasety używane od góry do dołu równomiernie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasskulainen Napisano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 ja mam u siebie 40/26 duza ta specialites , mala z shimano xt dziala to super , mam to zestawione z szosowa zmieniarka, wiec jest sporo lzej niz na 3 blatach i gorskiej przerzutce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szliri Napisano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 W swoim rowerze mam 28t i 42t i także nie używam prawie tych najmniejszych zębatek w kasecie (przy 42t) głównie przerzucam między 5 zębatkami w środku (mam xt m770 11-32t) mowa o terenie na szosie wrzucam najwyższe biegi więc imo jest to normalne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.