Skocz do zawartości

[Tętno] Nie za wysokie?


verianel

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

dziś robiłem sobie próbę czasową na trasie 33,6km. Postanowiłem robić coś takiego co miesiąc. Poprawiłem swój poprzedni czas o 5min co dało mi 1:01:29 . Jednak zdziwiło mnie podczas tej próby bardzo wysokie tętno. Na trasie mam 2 podjazdy jeden dość długi (ok 5km drugi ok 3km Profil traski poniżej). Co tu dużo mówić zdziwiło mnie bardzo wysokie średnie tętno - 186 przy maksymalnym 200 (które dzisiaj osiągnąłem). Dziwi mnie to, że przy tętnie 180-185 w zasadzie odpoczywam. Ogólnie podczas tego wysiłku bardziej ogranicza mnie zadyszka niż palenie w mięśniach. Czy coś takiego jest normalne? Czuję, że przy 90% mojego HR max mógłbym jechać bardzo długo bez przemęczenia mięśni.

 

Teraz nasuwają mi się pytania. Jaki trening powinienem stosować aby obniżyć tętno bez zwiększania mocy lub jak zwiększyć moc generowaną przy tym wysokim tętnie. W zasadzie widzę to trochę tak, że mam dobrze rozwinięte płuca/serce a słabiej nogi i powinienem robić trening siłowy, dobrze kombinuje?

 

Dodam, że jest to mój pierwszy sezon w którym trenuje. Zacząłem gdzieś w na początku grudnia od biegania, potem bieganie/trenażer. rower w miarę pogody. na pewno w tym momencie nie jestem przetrenowany - nie odczuwam czegoś takiego.

 

Tętno spoczynkowe odnotowałem 39 ale to jakiś czas temu. Teraz w ciągu dnia jestem w stanie zejść do 40-50 więc rano po przebudzeniu raczej jest ~40.

 

Powiedzcie mi czy to normalne tętno? Jeżeli tak to co zrobić, żeby to wykorzystać. Ogólnie na czym się skupić teraz?

 

profil:

http://student.agh.edu.pl/~radekj/traski/lubinka.png

 

Pozdrawiam

Napisano

Ogólnie poziom wytrenowania mierzysz a)pulsem spoczynkowym b)Szybkościom zejścia z tętna maksymalnego do tętna standardowego domyślnie Health Zone. Ogólnie dobrze wytrenowany zawodnik posiada tętno spoczynkowe na poziome 35 do 40 Hr, Szybkości zejścia powinna mieścić się poniżej 1 min. To czy dobrze ci się jedzie na wysokim tętnie zależy od organizmu jednak jazda takiego treningu cały czas będzie szkodliwa(puls spoczynkowy będzie coraz wyższy). Podstawa treningu to słuchanie swojego organizmu a nie sztywne trzymanie się planu.

Napisano

Ja myślę, że powinieneś znacznie częściej stosować swój trening czasowy, ale bez presji, że trzeba koniecznie przebić się o kolejne kilka minut. Jedź tak aby nie pogorszyć rezultatów. Te lepsze przyjdą same. Tętno zmniejszy się, wydolność mięśni zwiększy, puls w spoczynku spadnie do ok 40-50. Grunt to ciągłość ćwiczeń w równym tempie z delikatnym podkręcaniem swoich możliwości :)

Napisano

Tak generalnie to nazwa topica + pytania ktore zadajesz sa postawione w taki sposob, ze nie wiadomo jak Ci odpowiedziec.

 

Odnosnie pytania w temacie: tetno nie za wysokie?

 

No nie... ? A jak tak to do czego ma byc za wysokie? Jak masz "ostatnie z magicznych miejsc" np na 95%, to na 90% mozesz byc w stanie pojechac i 2,5 czy 3 godziny. Czesto wychodzi tak, ze dopiero po pol godziny czy nawet godzinie odczujesz poczatkowe zajechanie sie, a wtedy juz troche pozno na odpoczynek. Oczywiscie wczesniej sie wydawalo, ze jest "super ekstra i dam rade".

 

Lumperator, przeciez on pisze, ze ma w spoczynku 40 :)

Grand231, to jak Sylwester Szmyd ma spoczynkowe 48 to oznacza, ze nie jest "ogolnie dobrze wytrenowany" ? :P

 

Verianel, na szosie czy mtb to jechales? Jak chcesz jezdzic szybciej, to skupiaj sie na tym w czym jestes cienki w zestawieniu z tym czego sie spodziewasz na swoim "sprawdzianie" (czasowka jak ta np, maraton, xc czy co tam innego).

Napisano

To było na szosie (stary ale jary batavus champion). Normalnie trenuje na MTB.

 

Dodam, że mam 21 lat. To tętno 39 to najmniejsze jakie odnotowałem.

 

Staram się przygotować pod kątem lokalnych zawodów MTB/XC, które trwają ok 1h 20min.

 

To może inne pytanie, na które odpowiedź będzie mi bardziej pomocna :).

 

Powiedzmy, że czytam sobie książkę i mam w niej rozpisane strefy treningowe i opis treningu interwałowego. Opis tych interwałów mówi, żebym zrobił 75min w strefie 2 i dwa interwały po 20min w strefie 4.

Strefa 4 to 80%-85% MT . Jednak jak jadę w tej 4strefie książkowej nie czuję jakiegoś strasznie większego obciążenia. Czy w takim razie faktycznie powinienem trzymać się tych stref procentowych czy w jakiś sposób wyznaczyć je bardziej pod siebie? Jak tak to w jaki sposób wyznaczyć takie indywidualne strefy?

 

Pozdrawiam

Napisano

To było na szosie (stary ale jary batavus champion). Normalnie trenuje na MTB.

 

Dodam, że mam 21 lat. To tętno 39 to najmniejsze jakie odnotowałem.

 

Staram się przygotować pod kątem lokalnych zawodów MTB/XC, które trwają ok 1h 20min.

 

To może inne pytanie, na które odpowiedź będzie mi bardziej pomocna :).

 

Powiedzmy, że czytam sobie książkę i mam w niej rozpisane strefy treningowe i opis treningu interwałowego. Opis tych interwałów mówi, żebym zrobił 75min w strefie 2 i dwa interwały po 20min w strefie 4.

Strefa 4 to 80%-85% MT . Jednak jak jadę w tej 4strefie książkowej nie czuję jakiegoś strasznie większego obciążenia. Czy w takim razie faktycznie powinienem trzymać się tych stref procentowych czy w jakiś sposób wyznaczyć je bardziej pod siebie? Jak tak to w jaki sposób wyznaczyć takie indywidualne strefy?

 

Pozdrawiam

 

Pamiętaj, ze obciążenie się kumuluje tygodniowo i miesięcznie. Zrobisz to co napisałeś, a jeszcze w tygodniu zrobisz np interwały anaerobowe + jakaś tam wytrzymałość i im głębiej w tydzień tym może być trudniej mimo pozornie niskich obciążeń. Np trening 2x 30min w strefie tempa może być łatwy na początku tygodnia, ale pod koniec może okazać się całkiem trudny, a w 3 tygodniu miesiąca możesz czuć niechęć na sama myśl :D . Dobrze jest wiedzieć dlaczego robisz to a nie tamto, co to Ci daje itp, wtedy łatwiej dobrac ćwiczenia pod swoim katem.

 

edit: no i Lumperator wazna kwestie poruszyl, jak cos nie przynosi rezultatu to zmieniasz bodzce, jak juz to nie pomaga to zwiekszasz objetosc. Gość który trenował Korzeniowskiego na pytanie "ile trenować" odpowiedział wprost "jak najmniej, o ile ktoś myśli w perspektywie lat"

Napisano

Dobra,

dzięki wielkie za odpowiedzi. Postaram się potrzymać faktycznie tych planów i zobaczyć jak to będzie pod koniec cyklu. Dziś zrobiłem trening regenerujący 1h w strefie 1. Od jutra zaczynam te interwały i postaram się tak trzymać dłużej wg książkowych stref a nie mojego odczucia ( i pewnie podświadomego dociskania na w myśl zasady mocniej = lepiej ).

Pozdrawiam

Napisano

Wysokie tętno na probie 30 minutowej może też wynikać ze słabej rozgrzewki. Ja jak pójdę na swoja pętlę testową na początku treningu to mam tętno w rejonach do 200 ale jak na nią wjadę po nawet lekkim kręceniu przez 30-40 minut to mam tętno w okolicach 180.

Co do treningu w strefach to pytanie czy faktycznie taki trening zrobiłeś że wydaje ci się zbyt wolny? Mnie też się tak wydawało ale jak wydłużyłem trening do 3,5h to zakwasy (a raczej takie uczucie zmęczenia niż ból mięśni) przez następne 3 dni.

Generalnie interwały podnoszą tobie wydolność tlenową potrzebną to tras interwałowych np XP

Jeśli myślisz bardziej o maratonach to raczej dłuższe treningi typu 3-4h ale za to na mniejszym obciążeniu przez co budujesz wytrzymałość.

Oczywiście wiadomo że treningi trzeba też przeplatać i sprawdzać czego tobie brakuje podczas wyścigu w porównaniu z innymi zawodnikami.

Napisano

Zrobiłem z 10-15min rozgrzewki przed więc może to za mało.

 

Trenuje pod kątem zawodów trwających ~1h30min.

 

Mówię o interwałach w treningu zaproponowanym w książce i opisanym jako że ma trwać 75min a nie 3,5h. Po 3,5h takiego ciśnienia też bym się wypruł.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...