Skocz do zawartości

[Amortyzator] Przedni - czyszczenie chińczyka - szukam informacji.


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

 

Posiadam w swoim rowerze amortyzator no name, jedyne oznaczenie jakie ma / nazwę to wielki napis Balastic i nic więcej. Golenie stalowe (spawane rurki). Nie znam jego historii, ile ma czasu, firmy - rower kupiony jako używka w kiepskim stanie, jednak powoli powraca do żywych. Obecnie chciałem go rozebrać, ale pojawia się problem - amortyzator w "rurach" posiada bardzo głęboko osadzone śruby. Ciężko mi jest określić jaka to śruba - torx, imbus itp. Wgłębienie w główne oznaczone literą T.

 

Podejrzewam że jest to najprostszy z mozliwych amortyzatorów. Czy ktoś z was posiada informacje nt. czyszczenia, smarowania i ogólnej konserwacji tego typu sprzętu ?

Napisano

Ja kiedyś próbowałem i szczerze mówiąc szkoda sobie zawracać głowy, bo jak mawiał Paulo Coehlo "z gówna bata nie ukręcisz". Tam jest chyba imbus, ale nawet ciężko z przedłużkami do klucza trafić w łeb tej śruby. Straciłem nerwy... A coś z nim nie tak? Mój miał gigantyczne luzy...

Napisano

Mój nie ma żadnych luzów, chodzi płynnie, nie piszczy itp Nie mniej jednak wiem że poprzedni właściciel nie dbał o niego, dlatego w ramach konserwacji chciałęm go przesmarować. Niestety nie mam pojęcia co robić po ewentualnym odkręceniu śruby - wówczas amortyzator odrazu wychodzi czy jest to inaczej realizowane ?

 

Tego typu najtańsze produkty, rozumiem że są jedynie na sprężynach, więc w tym wypadku jak je konserwować, czym smarować, zalewać olejem itp ?

Napisano

Ja do swojego ZOOMa od czasu do czasu pod uszczelki wleję kilka kropel oleju wazelinowego i wycieram golenie aby nie było na nich pyłu i innego syfu. Przesadnie o takiego amora niema co dbać. To nie jest amortyzator porównywalny z Mazocchi czy Rock Shox aby go traktować bóg wie czym. W tanich amorach są podobno też same elastomery jak w przypadku ZOOMa.

Nie wiem czy to prawda bo nigdy go nie rozbierałem. :sweat:

Napisano
Niestety nie mam pojęcia co robić po ewentualnym odkręceniu śruby

Mozesz wymienic amortyzator na inny. Tam nie wiele zrobisz bo z reguly siedzi tam tylko kawalek sprezyny lub plastiku. Plus tego taki ze mozesz go nie rozbierac przez 10 lat a jego charakterystyka "pracy" sie nie zmieni :)

Napisano
To nie jest amortyzator porównywalny z Mazocchi czy Rock Shox aby go traktować bóg wie czym.

 

Takich amorków nie traktuje się Bóg wie czym, tylko po prostu się jeździ :D Właśnie o te zoomy trzeba więcej dbać żeby to jakkolwiek "pracowało". Moja rada odnośnie tego ballistica jest taka że skoro jakoś to tam płynnie chodzi to po prostu zostaw tak jak jest a jak masz ochotę to się pobaw (odkręcasz, czyścisz wszystko, smarujesz to co uważasz że trzeba i skręcasz tak jak rozkręciłeś), jak przestanie chodzić całkiem to wywalasz i kombinujesz coś konkretnego, albo wtedy dopiero bierzesz się za czyszczenie.

  • Mod Team
Napisano

Ballistic to nie takie dno jeszcze mają w asortymencie cąłkie dobre widelce i dampery ... Pokaż zdjęcia to bedziemy mogli określić jak sie do tego dostać :P

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...