Skocz do zawartości

[Ślęża] wjazd rowerem, czy legalny?


Kiciok

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

borelioza i rzuciło się na stawy, ogólnie w tym roku jest bardzo dużo kleszczy, czasami strącałem po kilka jak jeździłem po lesie. kleszcza nie znalazłem za to wyskoczył wielki rumień na kolanie o śr ponad 20cm. Jak bym znalazł kleszcza to bym od razu poszedł do lekarza a teraz to już trochę późno na leczenie i pojawiły się pierwsze objawy, miesiąc brania antybiotyku kilka paczek glukozaminy z czymś tam jeszcze i powinno być trochę lepiej.

 

Pozdrawiam przy okazji riderów wprowadzających ze mną rower od samego dołu z Tąpadła, 100m przed szczytem ktoś powiedział "wsiadamy, trzeba zrobić wrażenie" ja twardo prowadziłem na samą górę bez ściemy, idąc słyszałem komentarze ludzi... i faktycznie zrobili wrażenie, teksty w stylu "ja to podziwiam chłopaków, tak wjeżdżają od samego dołu"

Napisano

Ten rok jest w ogóle dziwny:

- zero os, widzieliście jakąś?

- mnóstwo komarów

- kleszcze.

 

Akurat tych ostatnich od zawsze było dużo, jestem w tym temacie wyczulony, bo kiedyś jego z Kotowic trzy dni nosiłem, zanim się zorientowałem, no i skończyło się zapaleniem opon mózgowych. Psy znajomego jak latają po Wzgórzach Trzebnickich zawsze coś przyniosą, znajoma na rowerze w tamtych stronach też coś przyniosła ostatnio, na ostatniej wycieczce rowerowej w Kotowice prowadzący też złapał... Generalnie lasy są be :/

Napisano

 

Chaoz a ty we Wrocku dalej pomieszkujesz? Moze dokonczymy trzebnice?Kiedyś

 

No ja obecnie rezyduje w Sobótce.

Mam w planach na ten sezon sentymentalną wycieczkę w "Kocie Góry" (Trzebnica, Oborniki Śląskie i okoliczne pagórki) ale jeszcze nie teraz.

W tym tygodniu wracam do macierzy pomagać chłopakom z DGR MTB przy organizacji maratonu

(jak ktoś lubi ścignąć się w regionalnych zawodach to zapraszam! -http://www.stoprocentpasji.pl/) a potem to się zobaczy może uda się odwiedzić stare ścieżki!

Dam znać jak coś.

PEACE!

 

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Ja tam bym się chętnie wybrał na Ślężę żółtym, z jakimś amatorem jak ja :P

 

Może być z Mietkowa, Sobótki, Świdnicy, jak kto woli ;)

 

I jak, nadal aktualne? Ja planuje jakoś teraz tam się wybrać.

 

Wysłane z mojego GT-S5660

 

 

Napisano

Aktualnie troszke lipa bo zmienilem chyba polowe roweru i jak na razie nie planuje wjazdu ja Sleze. Z tym musze poczekac. 

 

No i boje sie kleszczy :P

Napisano

Ja bylem dzisiaj. Oprócz tego że musiałem mijać się z ciężarówkami co chwile to spoko, chyba naprawiają ta drogę na szczyt.

Kleszczy też na szczęście nie widziałem :D

 

Wysłane z mojego GT-S5660

 

 

Napisano

Dzisiaj to ja dopiero kola dostalem i zalozylem :D w przyszlym tyg pojade ale raczej tylko objade sleze i tyle. Zaczne od strony swidnicy a skoncze w mietkowie ;) boje sie troche o koła.

Napisano

Ślęża to słaba trasa byłem 2 razy i same kamienie, na semislickach 2.1 nie dałem rady podjechać. Dużo lepiej jest w bielawie po trasie bikemaratonu, można w Świdnicy wsiąść w szynobus i dojechać do Dzierżeniowa i później 10 kilometrów tylko do startu wycieczki.

Napisano

 

Ślęża to słaba trasa byłem 2 razy i same kamienie, na semislickach 2.1 nie dałem rady podjechać

Bardzo podoba mi się ta opinia :)

 

"Lodowisko to lipa, wszedłem na lód w butach i kiepsko się jeździło". :) 

Napisano

przecież pisałem nie chodzi o to że nie wjechałem(bez problemu wprowadziłem rower), a o to że trasa mało zróżnicowana i cały czas z góry cisniesz. Ale może inną drogą jest lepiej bo jechałem główną ścieżką.

Napisano

@up

No dziwne, żeby inaczej się z góry zjeżdżało.

 

Osobiście jeszcze z rowerem nie byłem, ale pieszo widziałem wiele ciekawych miejscówek.

Napisano

2.1? Zjezdzalem na kendach khan 1.5 i jedyne na co narzekalem to problem z hamulcami bo malo obreczy nie przegrzalem. Na pohybel wszystkim pojade tam jeszcze w tym roku na calkowitym sztywniaku i tez dam rade ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...