Skocz do zawartości

[opona]Continental Race King, nadaje się na wyjazd w góry?


Koovert

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej!

Powoli zaczynam bardziej intensywną przygodę z rowerem i niespiesznie planuję pierwszy porządny wypad w góry (tzn. w Góry, a nie jeżdżenie po asfalcie w górach). Z tego powodu mam pytanie: czy opony Continental Race king (2.0 z przodu i 2.2 z tyłu) wystarczą, czy musiałbym kupić coś z żadszym i bardziej wystającym bieżnikiem? (Jeżdżę na Krossie Level A2, więc jeżeli dobrze myślę, to rower bez problemu wytrzyma trasę.)

Z góry dzięki za pomoc.

  • Mod Team
Napisano

Z jakiego powodu chcesz dać szerszą oponę na tył?

Po mniej wymagającym terenie raczej dadzą radę, jedynie gorzej może być na śliskim, głównie na kamieniach możesz mieć problemy. Od niedawna używam z przodu Nobby Nic 2.1 i generalnie trzymanie jest świetne, stosunkowo miękka guma, więc właśnie na kamieniach będzie przynajmniej nieco stabilniej, polecam, jedynie z tyłu może się stosunkowo szybko zużyć.

Geax Barro Mountain wygląda też zachęcająco :)

Napisano

Pytam właśnie o te konkretne Continentale, bo już je mam i jeżeli okazały by się zbyt "allroundowe" na wyjazd górski, to musiałbym kupić kolejny zestaw opon.

Czemu grubszą mam z tyłu? Bo 2.0 miałem już wcześniej (z poprzedniego roweru), a że tyna opona ma większe obciążenia (nacisk, napędzanie) i łatwiej się zakopuje w błocie/piasku, więc jak kupowałem drugą, to wziąłem szerszą.

Napisano

Obecnie używam NN na przodzie RR na tyle swojego rumaka obydwie w rozmiarze 2.1 ale chciałem 2.25 tylko nie było

Zaliczyłem w takiej konfiguracji maraton w Złotym Stoku gdzie opony się sprawdziły w 100%.

Szerszą oponę daj na przód, w razie piachu,błota czy wody nie będziesz miał noszenia. Ponadto ,o do nacisku to masz rację tylko w połowie, przy zjazdach przednia opona dostaje solidny wycisk i dlatego powinna być szersza.Przy błocie zastosuj bardziej agresywny bieżnik.

  • Mod Team
Napisano

Na błoto akurat lepsza jest węższa opona, która lepiej i szybciej przebije się do podłoża.

Ogólnie szerszą oponę z reguły daje się na przód właśnie dla poprawy trakcji, nieco łatwiej opanować poślizg tyłu, niż przodu :)

W cięższy teren na RK bym nie jechał (nie wiem, jaką masz wersję, ale SS mają bardzo cienkie ścianki i ryzyko rozcięcia jest realne), jednak wymieniłbym na coś agresywniejszego, w łagodniejszym terenie powinny się sprawdzić.

Napisano

Jaką mam wersję Race Kingów? Zwykłą, najtańszą, najcięższą, z dętką.

 

Muszę przyznać, że zdziwiliście mnie tym, że szersza opona z przodu. Przerzucę je na odwrót w takim razie. A jak to jest z podjazdami? Nie jest tak, że przy szerszej oponie przy niskim przełożeniu węższą oponą łatwiej "zerwać" przyczepność opony, a szersza będzie się trzymała? (Obstawiam, że przy okazji moja technika szwankuje i nie utrzymuję równomiernego nacisku na pedały przy wjeżdżaniu na ostre podjazdy przy sypkim podłożu, dlatego mi zrywa, ale chciałbym też temu zapobiec.)

 

@hassanbey

Ta przednia RR to co dokładnie?

 

No to mam cztery typy (Schwalbe Nobby Nic, Geax Barro Mountain, Continental X-King oraz tajemniczy RR) i szykuje mi się zakup dodatkowego zestawu tylko na wypady w góry. A jaką szerokość wybrać: węższą (2.0, 2.1), czy szerzą (2.2 lub więcej)?

 

@Safian (lub inny moderator)

Z racji tego, że dostałem PMkę od Admina, czy mógłbym prosić Cię o zmianę tematu na:

[opona] Continental Race King - nadaje się na wyjazd w góry?

(Zrobiłbym to sam, ale nie umiem znaleźć opcji edycji tematu.)

 

Wielkie dzięki Wam wszystkim za rady.

Napisano

RR to prawdopodobnie Schwalbe Rocket Ron. Co do Nobby Nic, to super opona, jednak delikatna. Nie wiem w jakie góry chcesz jechać, ale jeśli jest dużo ostrych kamieni, to chyba jednak bym odradzał. Ja używałem wersji Evo i jakkolwiek przyczepność jest niesamowita i zaufanie do przedniego koła wzrasta, to kamienie w kilku miejscach ją ponacinały, nie wiem jak jest z innymi wersjami tej opony

 

Rocket Ron (RR) wg mnie nie nadaje się w góry, bo jest delikatniejszy niż NN.

 

Co do rozmiaru- jeśli zestaw ma być głównie w góry, to raczej szersze, będą wygodniejsze, będziesz mógł zastosować niższe ciśnienie.

 

Jeśli natomiast chcesz przełożyć opony RK i tylną założyć do przodu, to zrób to pod warunkiem, że tylna nie jest zużyta, przyczepność przedniej opony jest zdecydowanie ważniejsza niż tylnej.

Napisano

Dokładnie tak jak kolega wyżej napisał, zgadzam się z nim całkowicie ;d Co do X-Kingów to opona naprawdę według mnie warta polecenia za dość niewielkie pieniądze (50 zł) chyba że interesuje cię wersja RS czy SS to wtedy tak tanio już nie jest ;d Guma dobrze się trzyma na suchym jak i mokrym terenie, co do przecięć to według mnie każdą oponę da się przeciąć, wystarczy mieć do tego "szczęście" ;d.

Napisano

Schwalbe są bardzo śliskie na mokrym, dlatego u mnie odpadają.

 

Co do opon na przód szersza żeby np. na piasku , luźnyn gruncie, podmokłym terenie się nie zapadała, żeby łatwiej utrzymać trakcję na zakręcie (boczne klocki lepiej trzymają) , węższa z tyłu ponieważ lepiej wcina się w teren i trudniej zerwać przyczepność (zabuksować kołami)

Napisano

@Cmik

Tylna zrobiła 40 km, więc to nie problem.

 

A propos ^_^ Nobby Nica i asfaltu, to te opony były by tylko i wyłącznie na góry, więc to nie problem. (Wiem, że im rzadszy bieżnik tym szybciej się wyciera.)

 

Na stronie Continental piszą, że X-king to coś pomiędzy Race Kingiem i Mountain Kingiem. Może warto by w takim wypadku przeskoczyć od razu o 2 kategorie (skoro te opony były by stosowane zamiennie) i kupić dwie drutówki MK 2.4? Czy może to już zbyt agresywna/wymagająca/ciężka/trudna/porządna opona na pierwsze górskie wypady dla kogoś, kto zaczyna przygodę z jazdą stricte górską na rowerze? Bo jak porównuję bieżnik na zdjęciach, to ten z MK i z NN wygląda bardzo podobnie, z tym, że Continentala 2.4 można mieć za 60zł, a duża Schwalbe tak tania już nie jest.

Napisano

Zwykłe wersje takich opon + góry to głównie problem słabych bocznych ścianek (gdzieś trzeba zrzucić nadmiar gumy, żeby opona jako całość nie ważyła za dużo).

W pewnym stopniu problem rozwiązują wersje "wzmacnianie": Protection u Continentala, SnakeSkin/Double Defense u Schwalbe, TNT u Geaxa (oprócz stopki jak w tubelessach boki są mocniejsze i sztywniejsze).

 

Według mnie możesz spróbować Mountain Kinga.

Napisano
Na stronie Continental piszą, że X-king to coś pomiędzy Race Kingiem i Mountain Kingiem. Może warto by w takim wypadku przeskoczyć od razu o 2 kategorie (skoro te opony były by stosowane zamiennie) i kupić dwie drutówki MK 2.4? Czy może to już zbyt

 

Dwie 2,4 to przesada do Twojego roweru, wersja 2.2 będzie OK. wcale nie jest wąska, jednak X-Kingi zapewne by Ci wystarczyły.

Napisano

Mountain Kingi 2.2, jadę po Was! Strzeżcie się.

Poszperałem po "garażu" na forum i już nawet widzę, jak się będzie mój rowerek prezentował: http://www.forumrowerowe.org/garage/vehicle/2143-kross-level-a2/page__tab__main Swoją drogą, dziwne, że nie bangla wyszukiwarka (przynajmniej mi) i musiałem szukać via google.

 

Wielkie dzięki jeszcze raz za rady. Do zobaczenia w górach.

Napisano

Pisząc o RR miałem na myśli Schwalbe Racing Ralph

A jeżeli chodzi o dobór zerknij na tę stronę i wszystko CI się wyjaśni

podłączę się do tematu... jestem akurat użytkownikiem Nobby Nic 2,25 na obu kołach... potwierdzam, że oponki świetne i wszechstronne, ale niestety przy jeździe po asfaltach, a zdarza mi się dość często, bierznik na tyle znika w oczach

 

zainteresowała mnie alternatywa na tył w postaci Racing Ralph... pytanie do ciebie czy kupić również 2,25 (jak NN na przodzie bo zostaje) czy jednak tak jak radzą węższą?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...